dzień dobry babińcu
I oto mamy niedzielę, do bani się zapowiada dzień - mapiszon wygnał mnie do dziecka a sam w wyrku kości wyciąga, zeźlił mnie swą argumentacją i zamierzam mu dziś pokazać czym jest gniew mój i niezadowolenie bo widać zapomniało mu się ...
Nie narzekam na niego, dobry chłopina, czasem głupek i prostak, ale serce dobre. Niestety obrał taktykę "planu minimum" - w domu zrobić tyle ile muszę żeby żona nie gadała (patrz włożyć naczynia do zmywarki), dzieckiem zająć się nie bardziej niż muszę (spacer raz w tygodniu w sobotę) itp itd... No więc wiedza to oczywista że muszę go wziąć na wyższe obroty
Ale żeby sobie humoru nie psuć do końca to myślę o tym, ze jutro mamy widzenie z dzidzią na USG z nagraniem (może poznać płeć mej fasolki!). No i że pewnie przyjdzie paczka z allegro a w sobotę jedziemy na cały tydzień w góry z moimi ziomkami!
I oto mamy niedzielę, do bani się zapowiada dzień - mapiszon wygnał mnie do dziecka a sam w wyrku kości wyciąga, zeźlił mnie swą argumentacją i zamierzam mu dziś pokazać czym jest gniew mój i niezadowolenie bo widać zapomniało mu się ...
Nie narzekam na niego, dobry chłopina, czasem głupek i prostak, ale serce dobre. Niestety obrał taktykę "planu minimum" - w domu zrobić tyle ile muszę żeby żona nie gadała (patrz włożyć naczynia do zmywarki), dzieckiem zająć się nie bardziej niż muszę (spacer raz w tygodniu w sobotę) itp itd... No więc wiedza to oczywista że muszę go wziąć na wyższe obroty
Ale żeby sobie humoru nie psuć do końca to myślę o tym, ze jutro mamy widzenie z dzidzią na USG z nagraniem (może poznać płeć mej fasolki!). No i że pewnie przyjdzie paczka z allegro a w sobotę jedziemy na cały tydzień w góry z moimi ziomkami!