Bettinka, poproś o zdjęcie.
A ja trochę z innej bajki. Na początku grudnia ma w pracy spotkanie świąteczne, bardzo galowe, wyjazdowe ( dla mnie 320 km) i wszyscy mamy być przebrani za snieżynki i mikołajów. Teraz muszę znaleźć jakiś pomysł na strój. Rany no iście dziecięcy pomysł.
A ja trochę z innej bajki. Na początku grudnia ma w pracy spotkanie świąteczne, bardzo galowe, wyjazdowe ( dla mnie 320 km) i wszyscy mamy być przebrani za snieżynki i mikołajów. Teraz muszę znaleźć jakiś pomysł na strój. Rany no iście dziecięcy pomysł.