nooo.. cały dzień bez komputera i naprawdę sporo czasu musiałam poświęcić na nadrobienie zaległości w czytaniu. Trzeba przyznać, że mamy niezłe tempo;-).
Byłam dziś u lekarza I kontaktu po skierowanie do instytutu hematologii i facio zaczął szukać, że gdzieś kawałek mojej karty zaginął bo ostatni wpis miałam z ... 2002 roku :-) - a ja mu na to, że wszystko jest ok. Po prostu jestem typ 'niechorowity' i staram się nie nadużywać państwowej służby zdrowia. Już nie mówiłam mu, że to przez mój 'syndrom białego fartucha' i że tak naprawdę robię się chora jak mam pójść do przychodni, bo by mnie wysłał do przychodni psychiatrycznej a nie hematologicznej .
A ja dziś jestem cała szczęśliwa - przyszły do mnie dwie paczuszki a w nich dwie pary spodenek ciążowych kupionych na allegro - nooooo.... wreszcie mam komfort i nic mnie nie ciśnie i nie uwiera. Jedne spodenki trochę takie 'na wyrost' ale jakby co to mogę nosić już teraz. Ufffff.... jakoś od razu łatwiej mi znosić ten 'stan błogosławiony'.
Ze snami... tez tak miewam - albo śnią mi się jakieś koszmary takie, że boję się przewrócić z boku na bok bo wydaje mi się, że ktoś stoi przy łóżku (że niby jakaś zjawa) albo miewam też jakieś mega przygody seksualne - także to chyba u nas taki ogólny stan przejściowy .
czytałam Was i takiego narobiłyście mi smaka na kawę, że właśnie mężuś poleciał wodę zagotować na małą słabą kawkę dla mnie (bo na taką mam przyzwolenie).
...miałam jeszcze napisać 1000 innych rzeczy ale... oczywiście zapomniałam a propos pisania co, komu i dlaczego... wybaczcie
Byłam dziś u lekarza I kontaktu po skierowanie do instytutu hematologii i facio zaczął szukać, że gdzieś kawałek mojej karty zaginął bo ostatni wpis miałam z ... 2002 roku :-) - a ja mu na to, że wszystko jest ok. Po prostu jestem typ 'niechorowity' i staram się nie nadużywać państwowej służby zdrowia. Już nie mówiłam mu, że to przez mój 'syndrom białego fartucha' i że tak naprawdę robię się chora jak mam pójść do przychodni, bo by mnie wysłał do przychodni psychiatrycznej a nie hematologicznej .
A ja dziś jestem cała szczęśliwa - przyszły do mnie dwie paczuszki a w nich dwie pary spodenek ciążowych kupionych na allegro - nooooo.... wreszcie mam komfort i nic mnie nie ciśnie i nie uwiera. Jedne spodenki trochę takie 'na wyrost' ale jakby co to mogę nosić już teraz. Ufffff.... jakoś od razu łatwiej mi znosić ten 'stan błogosławiony'.
Ze snami... tez tak miewam - albo śnią mi się jakieś koszmary takie, że boję się przewrócić z boku na bok bo wydaje mi się, że ktoś stoi przy łóżku (że niby jakaś zjawa) albo miewam też jakieś mega przygody seksualne - także to chyba u nas taki ogólny stan przejściowy .
czytałam Was i takiego narobiłyście mi smaka na kawę, że właśnie mężuś poleciał wodę zagotować na małą słabą kawkę dla mnie (bo na taką mam przyzwolenie).
...miałam jeszcze napisać 1000 innych rzeczy ale... oczywiście zapomniałam a propos pisania co, komu i dlaczego... wybaczcie