reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Kasia
na forum tyle kciukasów jest zaciśniętych za wszystkie wizytujące ze nie ma szans żeby coś poszło źle:tak::tak::tak:

mi tez się czas ciągnie i do lipca jest bardzo daleko
 
reklama
kasiabzymek - to trzymam kciuki za wizytę i daj znać jak już bedziesz po :tak:
ja w pierszej ciąży tak miałam myślałam że ten czas nigdy nie nadejdzie, a teraz tydzień temu u lekzrza byłam a za 2 tyg już kolejna wizyta :szok:
 
Ostatnia edycja:
Dla mnie w tej ciazy czas szybko leci.
A dzis jak maz wroci z pracy to mnie chyba zaszczeli:-):-) bo popsulam klawiature tzn zalałam kawa zostalao mi jeszcze godzinka zycia:cool2::cool2::cool::cool::eek:
 
Moja wygraną w totka zainwestuje...może w obligację??? Na pewno jakiś zysk bez ryzyka.:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

Kasiu ja również trzymam kciuki. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie ok. Tzn źle napisałam, nie mam nadziei tylko jestem pewna..;-);-);-);-)

Zaraz idę do koleżanki, bo nudzi mi się w domu a ten czas moim zdaniem też zapier.... jak nie wiem. Nim się obejrzymy to będzie lipiec i będziemy stękać na porodówkach:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
mnie też cza spędzi jak szalony, nie jestem w stanie sie z niczym wyrobić:-) codziennie mam ambitne plany ale niestety nici. wszyscy mi wróżyli, ze jak bede w domu siedziec to nic mi nie pozostaje jak seriale, a ja się przyznam ze nawet telewizora nie włączam, co uwazam sa swoj wielki sukces:-D:-D:-D oprocz tego, że pracuję, to nadal się uczę (choć od studiow juz pare ladnych lat minelo), wieć skoro jestem na L4 i siła rzeczy pracę zaniedbuje, to postanowilam nauki sobie nie odpuścić, żeby nie miec roku w plecy. a powiem Wam, że nauka i prace domowe idą mi jak po grudzie, moja wydolność spadla w ciąży o jakieś 50%:-):-):-)

słońce nie martw sie może mąż okaże litość, w końcu nosisz jjego potomka;-)
 
Cześć Mamuśki :-) Jestem nowa :zawstydzona/y: Czy przyjmiecie mnie do swojego grona?Jestem w 12 tygodniu ciąży, planowany termin na 21.07.2009 więc jak wszystko dobrze pójdzie urodzi mi się mały raczek.W poniedziałek miałam pierwsze usg-super przeżycie jak na razie z dzidzią wszystko dobrze.Czytałam Was troszkę i stwierdzam, że ja też jestem szczęściarą: moja Mama to anioł, teściowa fajna, a mąż nie chrapie he he he.
 
Witam laseczki. Mi dziś dzień sie straszne zaczął bo zrana zadzwoniła fryzjerka że przekładamy wizytę na jutro. Szok bo już się nastawiłam że dziś zrobię się na bóstwo :-D Jeszcze jeden dzień w odrostach wytrzymam :-(
Poztsram się później jeszcze coś napisać. Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące :-)
olcia2009 witam :-)
 
reklama
Do góry