reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Witam,
Sam ja tak jak ty hehe mam w domu prawie wszystko zrobione i też czekam na męża który wyniesie choinkę do piwnicy. Ja jeszcze dziś u piekłam dla mojego męża babkę piaskową bo od kilku dni mnie o to prosi ;-)


witam Was wieczorową porą - dziś byłam na 'poprawkowym' USG i znowu przemaglowana byłam około 50 min - o czym napiszę na stosownym wątku i postaram się załączyć profil naszej dzidzi ale....
co najważniejsze...
moje przeczucia od początku okazały się trafne!
...MAMY CHŁOPAKA!!! :tak: dziś nie pozostawił już praktycznie żadnych wątpliwości.
Gratuluję synka - super wiadomość :-D
Ja nie mogę się doczekać tego usg we wtorek, aż z tej okazji wolne wzięłam w pracy :-)

bo zablokowali mi cyfrowy polsat bo nie mieli jeszcze zaksiegowanego mojego abonamentu musialam dzwonic do nich o 7 rano pozdrawiam ide sprzatac :rofl2:
Jeśli jeszcze ci nie odblokowali to czasami trzeba przefaksować dowód wpłaty i to przyspiesza odblokowanie. Ja także wstaję o 6:45 żeby małego do przedszkola zaprowadzić z tym że ja nie mam budzika tylko w kom ustawiam i wykluczoną mam sobotę i niedzielę, mogę poleniuchować godzinkę dłużej :tak:;-)
 
reklama
Witam!
Mam teramin porodu 30 lipca, to mój pierwszy bobasek. W życiu bym nie pomyślała, że forum może być taką rewelacją! Aż mi się raźniej zrobiło, kiedy czytałam Wasze posty. Super, że się wspieracie. Troszkę późno się opamiętałam, ale mam nadzieję, że jeszcze mnie przygarniecie:)
 
Robaczku gdyby nie pracowała to też już musielibyśmy zaciskać pasa, ale tak to dopiero jak dojdą opłaty za nianię.

Ostatnio mnie teście wkurzyli. Zapytali na ile będę szła na wychowawczy. Powiedziałam, że wcale, że wracam do pracy po macierzyńskim. Popatrzyli na mnie jak na wyrodną matkę. Więc im powiedziałam, że nie stać nas na moje siedzenie w domu, bo mamy spory kredyt mieszkaniowy. Z drugiej strony teściowa idzie od marca na emeryturę, ale już podkreśliła, że zajmować się naszym dzieckiem nie ma zamiaru. Wcale na to nie liczyłam, ale przykro mi się zrobiło.

Izabell mój mąż od jakiegoś czasu odchudza się, więc pieczenie ciast mi odpada;-).
 
Sam teściowe temat zeka ja jak na razie nie zarzekam na sowoja ale są czami są sytuacje w których mam ochotę tak powiedzieć jej że w pięty by jej poszło ale wolę przemilczeć i niemieć wrogów.:tak:;-)
 
Witam sobotnio. Goteczka gratuluje synka :-) Ja tez chcialabym juz wiedziec... Przed ciaza bardzo chcialam miec dziewczynke, ale jakos odkad zaszlam jestem gleboko przekonana ze to bedzie jednak chlopczyk. Zreszta wiekszosc mojej rodzinki tez celuje w chlopca, ciekawe kto mnie w rzeczywitosci zamieszkuje :-D
Co do imion to nie mam rzadnych preferencji... Te, ktore mi sie podobaja odpadaja u mojego meza :-D Tak wiec odlozylismy ten sporny temat na pozniej ;-)
 
moraki
witaj i czuj się jak u siebie:-) ja tez mam termin na 30 lipca

ja nie wiem co zrobię z dzieckiem, bo chciałabym iść do pracy po jakimś czasie, ale opiekunka nie wchodzi w grę bo raczej nie mam co liczyć na większa pensję niż 1500 zł więc nie bardzo mi się opłaca, nie wiem czy mama da radę bo ma inne obowiązki jeszcze a siostrze która nie pracuje nie ufam, nie podoba mi się jak wychowała swoje dzieci a przecież osoba która spędzi z dzieckiem 9-10 godz dziennie będzie je wychowywać po części...
wiem że jeszcze mam sporo czasu ale problem nie zniknie:baffled:

Sam
wcale nie uważam żebyś była wyrodną matką, bo bycie dobrą matką wcale nie zależy od tego ile czasu się spędza z dzieckiem ważniejszy jest sposób bycia z dzieckiem niż jego ilość, ale to wiesz bo już jesteś mamą więc się nie wymądrzam;-)
 
witam sie i ja:-D
produkcja postow szaleje:-):-)
troche zabralo mi czasu nadrobienie tego co tu naskrobalyscie;-);-);-)
no wiec...
witam nowe mamuski;-):tak::tak:

wczoraj byla probna matura z polskiego... i jestem ciekawa jak tam poszlo naszej maturzystce:-D:-D kochanus odezwij sie :-D:-D
i cos sie mialam jeszcze spytac ale juz nie pamietam:sorry2::sorry2:
jak mis ie przypomni to napisze hehe

a teraz wybieram sie do prazy i wracam po 22 wiec pewnie jutro z rano wskocze na bb i znowu bede nadrabiac...:-D:-D:-D

aaa
gratuluje dziewczyny udanych wizytt:-):-)
goteczka gratuleje syneczka;-);-)

bettinka trzymaj sie dzielnie, bedzie dobrze, nie ma innej opcji:tak::tak::-D:-D

no to chyba wsio na teraz :dry::sorry2::sorry2:
milej soboty kobitki;-);-)
 
Oj ja też myślałam dużo jak to będzie, kiedy urodzi się Maleństwo. Powiem szczerze, że to nie była przemyslana decyzja. Studiowałam dziennie, pracowałam na 1/2 etatu. Mąż zarabiał wystarczająco, żeby utrzymać dom do tej pory, ale bałam się, że nie wystarczy kiedy pojawi się dziecko. Na szczęście wszystko układa się wspaniale: Daniel znalazł świetną pracę w Grecji i tam się przeprowadzamy. Widziałam już nasze nowe śliczne mieszkanko. Co prawda zrezygnowałam ze studiów (których nigdy nie lubiłam) i czeka mnie niełatwy okres w obcym kraju, ale czuję się najszczęśliwsza pod słońcem. niektórzy znajomi pukają się w czolo, kiedy opowiadam o swoich planach, ale ja mam przeczucie, że wszystko idzie świetnie i ułoży się po naszej myśli.
Przecież musi się jakoś ułożyć:)
 
reklama
Sam zgadzam się z Izabell, że teściowie to temat rzeka. Ja niestety nie mam kolorowo jezeli chodzi o teściową, wogóle nie mogę się z nią dogadać mam wrażenie jakby wszystko mi robiła na złość, ma naprawde bardzo trudny charakter. Staram się nie przejmować tym co mówi albo robi ale czasami to sparwia mi okropną przykrość. Nie uważam że jesteś wyrodną matką, niestety mamy takie beznadziejne czasy że każdy grosz potrzebny. A najważniejsze jest to jak matka kocha swoje dziecko a nie ile czasu z nim spędza.
 
Do góry