justysia85
Fanka BB :)
Dzięki EWCIO uratowałas mi życie !!!BUZIAKI:*
mały nie spi ,dwa razy go kladłam i nici,wymyl ze mną podloge i trzeba bylo przebrac.
Nie wiem co na obiad zrobić,pranie drugie sie pierze,posprzatalam troszke,firanke zmienilam.
VIORECZKO sportsmenka .
ale sie uśmiałam,to silownia męża,sam ławeczke nawet sobie robił.
Ja nigdy z w-f dobra nie byłam ,a przwrót w przód zawsze nigdy prosty nie był;-).
Ćwicze dla zdrowia i dla pozbycia sie balsatu.
Napewno na jakie kolwiek efekty trzeba poczekać ,jak narazie to wiecej warze niz przedtem.
Miesnie rosną.
PATRA miałąm CI pisać .
szkoda ,że moja mam nie jest taka dzielna jak Twoja.
Dużo gada,mało robi.
Teraz to wyglada tak ,że ona tyra u niemry a ojciec w dupie ma i siedzi wygodnie w fotelu.
niby zeznania były ,ale prokurator stwierdziła ,że za malo poszlag jest.
Niby nie chce byc z ojcem ,ale nic w tym kierunku nie robi .
Mysli,że jak pogada to poslucha ,a ona gada X lat .
i co tu na obiad.
A ja mialam brzydki sen ,śnilo mi sie ,że moj Tomek zaginął ,ale odnalazłam go .
Mies. go nie było jakis psychol go wieził w podziemiach,a do tego nic mu nie zrobili bo nie poczytalny.
Jakas masakra ,przebudzilam sie jego nie było.
Takie sny mnie jeszcze bardziej uświadamiają jak BARDZO GO KOCHAM I JAK BARDZO JESTEM UZALEŻNIONA OD TOMKA!!!
EWO JA mam w samochodzie karabin ,Tomek pojechał autem do pracy ,ale jak przyjedzie to rzucę.:-):-):-):-)
oTWÓrz okno kolo 17.00;-)
mały nie spi ,dwa razy go kladłam i nici,wymyl ze mną podloge i trzeba bylo przebrac.
Nie wiem co na obiad zrobić,pranie drugie sie pierze,posprzatalam troszke,firanke zmienilam.
VIORECZKO sportsmenka .
ale sie uśmiałam,to silownia męża,sam ławeczke nawet sobie robił.
Ja nigdy z w-f dobra nie byłam ,a przwrót w przód zawsze nigdy prosty nie był;-).
Ćwicze dla zdrowia i dla pozbycia sie balsatu.
Napewno na jakie kolwiek efekty trzeba poczekać ,jak narazie to wiecej warze niz przedtem.
Miesnie rosną.
PATRA miałąm CI pisać .
szkoda ,że moja mam nie jest taka dzielna jak Twoja.
Dużo gada,mało robi.
Teraz to wyglada tak ,że ona tyra u niemry a ojciec w dupie ma i siedzi wygodnie w fotelu.
niby zeznania były ,ale prokurator stwierdziła ,że za malo poszlag jest.
Niby nie chce byc z ojcem ,ale nic w tym kierunku nie robi .
Mysli,że jak pogada to poslucha ,a ona gada X lat .
i co tu na obiad.
A ja mialam brzydki sen ,śnilo mi sie ,że moj Tomek zaginął ,ale odnalazłam go .
Mies. go nie było jakis psychol go wieził w podziemiach,a do tego nic mu nie zrobili bo nie poczytalny.
Jakas masakra ,przebudzilam sie jego nie było.
Takie sny mnie jeszcze bardziej uświadamiają jak BARDZO GO KOCHAM I JAK BARDZO JESTEM UZALEŻNIONA OD TOMKA!!!
EWO JA mam w samochodzie karabin ,Tomek pojechał autem do pracy ,ale jak przyjedzie to rzucę.:-):-):-):-)
oTWÓrz okno kolo 17.00;-)