dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Uuuuuuuu.....kochana, to nie zazdroszczę
Oby dzisiaj było lepiej.
A moja Zosia spi mi na kolanach. Obudziłam ja jak planowałam, najpierw bek straszny, a potem mały flaczek sie zrobił z mojej córci-zasnęła i nic na nia nie działa. I co ja mam poczac? Jak dalej tak pojdzie, ze bedzie zasypiac dopiero ok 22-23ej to ja chyba trupem padne.
Oby dzisiaj było lepiej.
A moja Zosia spi mi na kolanach. Obudziłam ja jak planowałam, najpierw bek straszny, a potem mały flaczek sie zrobił z mojej córci-zasnęła i nic na nia nie działa. I co ja mam poczac? Jak dalej tak pojdzie, ze bedzie zasypiac dopiero ok 22-23ej to ja chyba trupem padne.