reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

ADA,BEATKO u nas nie jest az tak zle..jonathanek jest grzeczny ogolnie ale ma tez takie dni ze wytrzymac nie idzie...np dzisiaj(ale to chyba taki przez te zabki)...marudzi i jak nie dostanie czegos albo sie mu powie ze ''nie wolno'' to potrafi mocno sie zezloscic...ale nie bije mnie(jeszcze;)) i nie kladzie sie po podlodze wrzeszczac(tez narazie;)) ale moja dzidzia wszystko robila pozniej jak inne dzieciaczki wiec sie musze nastawc ze niedlugo i u mnie tak bedzie :O:O

Klade sie kochaniutkie ...kolorowych senkow i milych :)
 
reklama
Hej ja jestem:)

Adaa, Beatko to chyba taki wiek zbuntowanego małolata.... :) Karolina też próbuje sił, jak już robi jazdy na maxa to wtedy ląduje w innym pomieszczeniu niż ja i czekam trochę aż się uspokoi. Zastanawiam się czy nie zrobić jej miejsca typu "karny jeżyk". Też jak powiem to przychodzi i przeprasza. Szkoda mi jej czasami, bo taki mały pierdek jeszcze nie potrafi mówić i gdyby potrafiła wszystko ładnie przekazać, to może nie było by takich spięć między nami. No cóż taka kolej rzeczy. I tak jest grzeczna i posłuszna.
Agnieszka jak oczko??? A co Cię tak wzięło na odświeżanie pamięci??? ;)

Idę powiesić pranie w końcu- a nie chce mi sie jak cholera. Jak będę miała swój dom to sobie suszarke automatyczną zakupię i z głowy będzie wieszanie:) O, taki mam plan!!! :) Dobranoc Lipcu.
 
A CO TO SIE STALO????? NIKOGO TU DZISIAJ NIE BYLO??? myslalam ze wejde i bede miala tyle do czytania a tu nic...

Agnieszka jak oczko??? A co Cię tak wzięło na odświeżanie pamięci??? ;)QUOTE]


Z oczkiem jest juz wszystko ok...a wzielo mnie tak..hmmm nie wiem czemu..ale byly lezki jak przeczytalam ze nie moge sie doczekac i jak jeszcze 21wszego pisalam ze nic sie nie zapowiada zeby joni wyszedl a tu na drugi dzien byl juz ze mna...
i korci mnie na drugie ale jakos jeszcze nie teraz...serce mowi tak a rozum nie...


Jutro bede miala w koncu te foty z joniego sesji to wkleje je :)

No i najwazniejsze...D zabrali dzisiaj prawo jazdy na MIESIAC!!! jechal 30 km/h za szybko i sie pozbyl dzisiaj prawka...ehhh. bedzie teraz caly miesiac u tesciowki bo ma od niejj jakies 15 min do pracy wiec bedzie tylko na weekendy w domu...co za...
cholerka...jestem wsciekla.
 
witam rankiem...pogota bllleeeeee... pada i zimno.

Ale jestem zla!!!!! Pojechalam rano na silownie i mialam Joniego dac do babki co dzieci tam pilnuje...okazalo sie ze babka ma grype i nie ma jej w pracy...musialam do domu wrocic...ale wsciekla jestem!!!!!
 
Aga, specjalnie dla Ciebie, jestem :-D:-D:-D

pusto tu że szok:szok: ale ja sama chyba z 3 razy wczoraj zajrzałam i skoro nic sie nie działo to nie zanudzałam Was tym, że u mnie też nuda:-D

nocka super, wczoraj się tak wybawilismy we 3 że Julka nie mogła z wrażeń usnąć do 22 :-D


z nowości :

mój mąż dostał awans i jest teraz brygadzistą :szok: on jest przerażony, a ja się śmieję, ale też się martwię, bo u nich brygadzista ma płacone stałą pensję, a wczesniej miał nadgodziny plus premie za wyjechanie normy. Tak więc może się okazać że będzie mniej zarabiać, ale wtedy pewnie zrezygnuje ze stanowiska. Poza tym ona ma za dobre serce żeby być kierownikiem.

No i co jeszcze, aaaa Julce te krostki wylazły na bokach i na plecy włażą. Jutro mamy wizytę u pryw pediatry, bo ta nasza to nawiedzona jakaś. Niby że to potówki, a przecież ona nie jest przegrzana. Mam zrobić jej morfologie i jutro lecieć . Oby to nie było nic poważnego. No i przy okazji niech ją osłucha czy te szmery faktycznie są. Wogóle ta pediatra jest super, bo ona i obmierzy dziecko, sprawdzi czy na tym samym centylu idzie, poradzi co dawać czego nie, sprawdzi brzuszek, nawet pitunie. Szkoda że nie przyjmuje na kase, chociaż wtedy miała bym ręce pełne roboty bo wszyscy by do niej chodzili (tak jak do jej brata ginekologa :-D).

kończę pisać, bo mam ręce skostniałe, wsadze jej pod tyłek niech się znów grzeją :-D

no i odzywać się !!!! raz dwa trzy marsz do pisania :tak:

p.s. Aguś nie złość się bo prędzej osiwiejesz :p
 
reklama
Do góry