olcia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2008
- Postów
- 339
Cześć Kobitki,
jak tak chcecie, to ja Wam pomarudzę
Ehh, u mnie znowu temat "teściowa" na topie! Masakra. Były wczoraj jej urodziny, no i nawet nie było tak źle. Ale oczywiście musiała dzisiaj do mnie zadzwonić i mi zepsuć humor. Była ostatnio w Niemczech u "koleżanki" (choć wątpię, że to była osoba płci żeńskiej) i dała mi wczoraj reklamówkę z prezentami z Niemiec Czyli czekolady, śledzie w puszce itp.- same rzeczy, których w polskich sklepach nie można dostać;-) I ja zapomniałam jej zabrać. Wiecie jak to jest z dzieciakami. Mały już był śpiący, marudził... a my mieliśmy chyba z 3 torby (ciuszki, zabawki itp), no i zwyczajnie zapomniałam! A Teściowa do mnie dzwoni i mówi, że ona mi daje od serca prezent, a ja specjalnie go nie zabrałam. Jak nie chciałam tego, to mogłam jej powiedzieć! O Matko, ja lubię śledzie, więc czemu miałabym specjalnie nie zabrać;-) Żart oczywiście... No, jeszcze coś tam gadała... Tak mi ciśnienie podniosła, że masakra. Ehhh.... W takich chwilach mi się przypominają jakieś ostre akcje, które wykręciła.... I nóż się w kieszeni otwiera.... Jakbyście chciały posłuchać jakiś historii śmiesznych i strasznych, to dajcie znać. Ja znam duuuużo, z moją Teściową w roli głównej.
A tak w ogóle, to u nas ok. Mateuszek chodzi cały czas do tego prywatnego żłobka. Już się zaklimatyzował. Rano przy rozstaniu chwilkę płaczę, a potem jest już dobrze. Nie chciał dzisiaj iść do domu, jak po niego przyszłam . Póki co jest zdrowy... i niech tak pozostanie. Bałam się, że po zapaleniu oskrzeli pochodzi tydzień i znowu się rozchoruje, a tu miesiąc mija i jest zdrowy
Aguś- nie przejmuj się, miesiąc zleci szybciutko, a Ty będziesz miała więcej czasu dla siebie wieczorami i na BB:-)
Ewcia- zdrówka dla Męża I jak zdrówko Tomcia? Ma teraz przerwę od przedszkola?
Beatka- daj znać co to za wysypka??? Jestem strasznie ciekawa, co to za badziewie do Was się przypałętało Mati miał coś podobnego, jak opisujesz, ale tylko na pupce. I według mnie to była alergia pokarmowa, i szybko przeszła.
Aniu- Jasiu, Jasiu kopie
A ja jutro mam wolne i mam zamiar zabrać się za solidne porządki, no i oczywiście postaram się częściej zaglądać
jak tak chcecie, to ja Wam pomarudzę
Ehh, u mnie znowu temat "teściowa" na topie! Masakra. Były wczoraj jej urodziny, no i nawet nie było tak źle. Ale oczywiście musiała dzisiaj do mnie zadzwonić i mi zepsuć humor. Była ostatnio w Niemczech u "koleżanki" (choć wątpię, że to była osoba płci żeńskiej) i dała mi wczoraj reklamówkę z prezentami z Niemiec Czyli czekolady, śledzie w puszce itp.- same rzeczy, których w polskich sklepach nie można dostać;-) I ja zapomniałam jej zabrać. Wiecie jak to jest z dzieciakami. Mały już był śpiący, marudził... a my mieliśmy chyba z 3 torby (ciuszki, zabawki itp), no i zwyczajnie zapomniałam! A Teściowa do mnie dzwoni i mówi, że ona mi daje od serca prezent, a ja specjalnie go nie zabrałam. Jak nie chciałam tego, to mogłam jej powiedzieć! O Matko, ja lubię śledzie, więc czemu miałabym specjalnie nie zabrać;-) Żart oczywiście... No, jeszcze coś tam gadała... Tak mi ciśnienie podniosła, że masakra. Ehhh.... W takich chwilach mi się przypominają jakieś ostre akcje, które wykręciła.... I nóż się w kieszeni otwiera.... Jakbyście chciały posłuchać jakiś historii śmiesznych i strasznych, to dajcie znać. Ja znam duuuużo, z moją Teściową w roli głównej.
A tak w ogóle, to u nas ok. Mateuszek chodzi cały czas do tego prywatnego żłobka. Już się zaklimatyzował. Rano przy rozstaniu chwilkę płaczę, a potem jest już dobrze. Nie chciał dzisiaj iść do domu, jak po niego przyszłam . Póki co jest zdrowy... i niech tak pozostanie. Bałam się, że po zapaleniu oskrzeli pochodzi tydzień i znowu się rozchoruje, a tu miesiąc mija i jest zdrowy
Aguś- nie przejmuj się, miesiąc zleci szybciutko, a Ty będziesz miała więcej czasu dla siebie wieczorami i na BB:-)
Ewcia- zdrówka dla Męża I jak zdrówko Tomcia? Ma teraz przerwę od przedszkola?
Beatka- daj znać co to za wysypka??? Jestem strasznie ciekawa, co to za badziewie do Was się przypałętało Mati miał coś podobnego, jak opisujesz, ale tylko na pupce. I według mnie to była alergia pokarmowa, i szybko przeszła.
Aniu- Jasiu, Jasiu kopie
A ja jutro mam wolne i mam zamiar zabrać się za solidne porządki, no i oczywiście postaram się częściej zaglądać