reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

hej dziewczyny,
musze sie wam pochwalic. zoska zjadla dzisiaj na kolacje 3 kromki z kielbasa i pomidorem. szok!!!! nigdy czegos takiego nie tknela. dziekuje wam za slowa otuchy. dmuchawcu mi sie wydaje ze Twoja zosienka wcale nie jest bardzo malutka. Pewnie jest po prostu drobej budowy. Ty tez z tego co pamietam nie nalezysz do wielkoludow, a i maz chyba nie jest jakis wielki. dziewczyny fajnie ze jestescie !!!:-)
 
reklama
ANIU !!!! Spodnie wypralam tak jak poradzilas... NIE SMIERDZA !!!!!:-D:-D:-D

jestcte raz dziekuje ci kochana za rade!! dziesiaj mam je juz na dupci :-)

A tak wogole to dzien doberek wam dziewuszki!!
Kurcze dostalam dzisiaj @ a mialam dostac dopiero za tydzien...:crazy::baffled::angry:
Boli mnie brzuch i nic mi sie nie chce ...:eek:
DOMINIKA super ze Zosienka sama je i to chlebek :):) widzisz?? a tak sie martwilas...
 
właśnie doznałam szoku:-D wchodzi klientka, chuda jak szczypior, a pamiętam że jeszcze z pół roku temu była dość no duża. Kupiła książkę dla córki i mówi, pamięta pani jak kupiłam u pani książke nie potrafię schudnąć i obiecałam że przyjdę powiem czy dieta działa? no to jestem, schudłam 19kg w 3 mce i od prawie 3 utrzymuje mi się ta waga a jem już wszystko. No szok poprostu, babka zero brzucha, sliczna buzka, nogi jak modelka. Ja chyba też się skuszę tylko jak ja bez owoców wytrzymam ?:-(

Nocka superowa, Julka znów wstała przed 8 , zjadła mleczko i się bawiłyśmy. No a teraz jestem do 14 w pracy, ale potem planuję spacerek bo pogoda na to na razie pozwala.

vioreczka, przykro mi że mała się nabawiła nietolerancji laktozy, ale to jest podobno przejsciowe jak skaza więc na pewno jej minie.

Paszki Julki wyglądają nieco lepiej, są bledsze te krostki, i w sumie to wyglądają jak małe strupki po ospie, dziwne :eek:
 
hej
mala spi wiec na chwilke zagladam
u nas kataru ciag dalszy, nie wiem co mam jej jeszcze dawac, brala wapno, wit c, krople do nosa ale nic nie pomaga...
najgorsze ze od kiedy jestem w polsce to Mari ciagle mi choruje co w Anglii bylo rzadkoscia, jak mila katar to przechodzil 7-10 dni bez tych syropow itp ktore lekarze tu wciskaja. aj moze to poprostu zbieg okolicznosci... ale ja jakos nie jestem zadowolona z tego jak bardzo lekarze faszeruja dzieci mnostwem lekow.
w domu zyc sie nie da, mama ustawia wszystko, tzn mnie i Mari jak ona chce, stawiam sie jej ale ona wciaz swoje ze niby w dobrej wierze. ona by chciala decydowac kiedy mala idzie spac, kiedy jesc kiedy na spacer. ale najwiekszym problemem to to ze bez mojego przyzwolenia wciska malej do jedzenia co popadnie, przez co obiad nie zjedzony, mleka na noc tez nie chce bo mama przed snem dokarmia mojego babla pokryjomu:wściekła/y:
ja zawsze stosowalam zasade 3 godzin miedzy posilkami, oczywiscie dostawala przekaski ale z umiarem by potem zjadla to co wartosciowe. a tu wszystko diabli wzieli!
z niecierpliwoscia czekam na grudzien, moze juz zostane z mezem bo nam 3 ta rozlaka zle wychodzi.
no wyzalilam sie
Dominika ciesze sie ze mala pochlonela kanapeczki, potem bedzie wcinac wszystko. zobaczysz bedzie dobrze.
dmuchawcu lista umiejetnosci Zosienki imponujaca, gratki!
Beacia no wlasnie probowalam znalesc ten film na vod ale nie ma. oby Julci szybko te krostki znikly. u nas tez jakis czas temu pojawily sie dziwne krostki, na poczatku wygladaly jak ugryzienia komara, potem jak ospa. okazalo sie ze to byly brodawki wirusowe, nie wiadomo skad to mala zlapala. wyszly zaraz po tym jak zostalismy na noc u tesciowej, ja sie smieje ze to z brudu jaki w jej domu jest:-D na szczescie pomogly jakies tabletki i wszystko zniklo po paru tyg.
 
Witajcie...co tu tak pusto??
Mi sie dzisiaj przez ta @ nie chce wiec idziemy do restauracji po zarelko na wynos i nie gotuje dzisiaj...
BEATKO ciekawe co to za dieta...ja zadnej nie robilam bo bym tak nie umiala chyba...mialam swoje rady od trenera co i jak i schudlam 40 kilo...i sie utrzymuje.teraz nosze ciuchy nr 36 przy wzroscie 172...takze jestem happy z siebie.

Pogoda beznadziejna,ehhhh....nie chce sie doslownie nic...nawet Jonik jakis dzisiaj marudny :(
 
Witam!
Kurczę mało się odzywam, ale niestety umnie kompletny brak czasu, mały ma chyba bunt 2-latka czy niewiem co normalnie oszlec z nim mozna... wszystko tylko daj daj a jak nie dostanie to wyje przez 2h, je mało, caly czas krzyczy,ryczy, ktos mi chyba dziecko podmienił.. a ja mam tego dość przez to sama jestem nerwowa, niby staram się tlumaczyc ze nie wolno, bla bla ale i tak tylko krzyk jeden wielki w domu, mam nadzieje ze mu to szybko przejdzie bo mnie chyba wywiozą,
Czy u Was też tak jest>? :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Ada u mnie bardzo podobnie. jak czegos nie dostanie to szal, ryk, czasem kladzie , wlasciwie rzuca sie na podloge i sie wscieka. zazwyczaj biore ja na raczki by ja uspokoic ale to jeszcze gorzej bo wtedy wygina sie w pol, wali swoja glowa mi w klatke piersiowa,w moja glowe zalezy gdzie trafi, uzywa rak do bicia. tlumaczenie nic nie daje, proby odwrocenia uwagi tez nie. jak nie daje rady to ja poprostu odloze do drugiego pokoju albo gdzies gdzie krzywdy se nie zrobi i ja czekam na drugim koncu pokoju i mowie" i co juz przeszlo? choc przytul sie do mamy" i za minutke leci i sie tuli uspokojona.
aj mi tez ciezko bo wychowuje ja sama, nie ma meza. no ale ty masz jeszcze trudniej bo spodziewasz sie drugiej dzidzi i tobie stres nie wskazany, no ale jak tu sie nie denerwowac, no jak?!
zycze nam ada by to szybko przeszlo, bo jak sobie z tym radzic to ja nie pomoge bo sama nie daje rady.
cierpliwosci i oby nasze "aniolki" z tego wyrosly.
 
Do góry