reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

dmuchawcu gratuluje. To z pewnością jaś;-)
A ja byłam wczoraj u fryzjera, kolorek wyszedł troszkę inny niz bym chciała, no ale podobno dobrze w nim wyglądam. Za tydzień idę na 80 prababci Małgorzatki a 9 wyjeżdzam do zamościa na 4 dni na wesele, więc musze sie godnie prezentować.

Jutro mamy 2 lata Małżeństwa i mąż dziś przekazał mi kopertę z pieniążkami na zakupy bym sobie poszalała.
 
reklama
Czesik!:-)

Willsoneczo taka koperte to i ja bym chciała dostać:tak:

W lipcu mam wesele, a kompletnie nie mam co na siebie włozyć. Wszystkie moje sukienki sa na mnie o rozmiar za małe:-( Będę musiała coś kupić. No i własnie z tego powodu wpadłam na pomysł, żeby sprzedać na allegro to, co jest na mnie za małe, za duże itp. Z niektórymi rzeczami baaaardzo ciężko mi sie rozstać. Przed porodem mój mąż był w Anglii na jakims szkoleniu czy czymś i kupił mi sukienke. Sukienka jest śliczne, fioletowa, i co najważniejsze- na pewno nikt takiej nie ma, ale niestety nigdy sie w niej nie zasunęłam:-( I wisi w szafie. Może któras chciałaby kupić:-D
Cudna, fioletowa sukienka ATMOSPHERE,rozmiar 36/38 (1096125669) - Aukcje internetowe Allegro

Maż wrócił wczoraj wieczorem bo miał zjazd od piatku, a dzis juz go nie ma - pojechał na zawody młodziezowych druzyn pożarniczych:rolleyes2: Wróci wieczorem. Jakos mało czasu mamy ostatnio dla siebie. A Zosia jak tate widzi, to mało nie oszaleje z radości.

Mnie sie strasznie chce spac i czuje sie ostatnio bardzo zmeczona - oby to przez Jasieńka:-D
Ale byłoby fajnie. 8 lipca mamy rocznice slubu, to mielibysmy prezent;-)

Moje dziecko własnie ucina sobi epierwsza drzemkę, a ja sniadanko wcinam i za chwile wskakuje pod prysznic.
Miłej niedzieli!
 
Aniu faktycznie śliczna sukienka... kupiłabym na pewno... ale ostatnio tak mało wychodzę, lata ma nie być to gdzie ja bym się w niej pokazała? Sukienki są takie fajne, ale tak mało praktyczne dla młodych mam, że naprawdę, rzadko zakładam spódnicę/sukienkę - choć muszę przyznać, że ostatnio częściej staram się jakoś wyglądać :-D
Reszta ciuszków, które wystawiłaś też super... kurcze - może zacznę się ubierać na allegro - albo inaczej "może zacznę się ubierać w ciuchy od MAKIBY (czyt. Nasz Dmuchawiec)" :-D

Willsonka na prawdę dobrze Ci w tym kolorku, a sukienka super!!! bardzo kobieca ;-)

My dziś gdzieś nad wodę z chłopakami się wybieramy. Zapowiada się cieplutki słoneczny dzień, więc trzeba korzystać, a nie w domu siedzieć! Weźmiemy kocyk, piłkę, wałówę do torby i jazda!!!!

Miłej niedzieli laseczki :-)
 
To konto na allegro należy do mojego męża, ja swojego nie mam, ale jak zaczne sprzedawac zaproszenia, to bedę mieć nick DMUCHAWIEC. Moja firma tez się będzie tak nazywać:tak::tak:Może DmuchawiecArt?:-D Albo najlepiej Was się doradzę.:-)
A co do ciuszków to juz kilka najfajniejszych sprzedałam:-:)-:)-:)-( żal mi ich:-(;-) Ale to chyba bez sensu, zeby tak leżały, nie? Przynajmniej za kaske za nie kupię sobie jakies nowe w rozmiarze 40 albo ciążowe:-D:-D:-D

Tez bym si enad wode przejechała. U nas niby słonecznie , ale chłodno raczej.
 
To czemu wcześniej nie mówiłaś że wyprzedajesz szafę na allegro?? Pamiętaj jednak, że jeżeli dużo sprzedajesz to Urząd Skarbowy może poprosić cię o dowody, że te ciuchy były u Ciebie dłużej niż pół roku, rzadko się to zdarza, ale jednak czasem tak bywa, że US się przyczepi, albo losowo skontroluje... Jeżeli sprzedałaś coś co ma mniej niż pół roku powinnaś w zeznaniu rocznym za 2010r. w polu "Pozostałe dochody" wpisać dochód ze sprzedaży tej rzeczy i odprowadzić podatek dochodowy :tak::-D:-D:-D
Jestem po szkoleniu z doradcą podatkowym więc jestem na bieżąco w tym temacie ;-):-D

A ten komplecik (żakiecik ze spódnicą) z tym brązowym haftem(?) - miodzio!! zaraz będę mierzyć :-):tak:
 
Ostatnia edycja:
A nie wiem czemu nie mówiłam:sorry2:

Jak dostałam zaproszenie na to wesele, to stanęłam przed zapchaną po brzegi szafą z której 3/4 to rzeczy fajne ale na mnie za małe. Policzyłam w myślach ilez one mnie kosztowały:szok: i doszłam do wniosku, że w obecnej chwili mnie nie stać, żeby te wszystkie ciuchy wymienić na równie fajne z tym, ze większe. I powzięłam postanowienie, że je sprzedam. Przynajmniej jakaś część się zwróci.
Bo chyba przestałam się łudzić, że jeszcze kiedykolwiek bedę nosic rozmiar 34/36:-( Tym bardziej, ze planujemy kolejna dzidzię.

Fajnie, że komplecik Ci się Ewo podoba:-)
 
DMUCHAWIEC do 1000zl mozesz spokojnie rzeczy sprzdac, pozniej to roznie bywa.. tzn. ja sprzdalam 2rzeczy za wiecej nie dostalam pitu do rozliczenia, za to moja kolezanka miala rowno 2tys i pit dostala :-) Dodam,ze US ma prawo sprawdzic cosdo 5lat wstecz. I glownie teraz bydgoskich sprzedawcow sprawdzaja, bo tam cos upierdliwy US
 
Aniu, ja coś czuję że Jasiek daje już o sobie znać, u nas też druga kreska była ledwo widoczna a jednak Jula jest z nami. Życzę Wam z całego serca syneczka i braciszka dla Zosieńki :-)

Stopi, a te 1ooozł to w miesiącu, roku czy jednorazowo ? bo też zamierzam coś wystawić i teraz się zastanawiam czy warto żeby potem nie mieć kłopotów...


U nas pogoda cudna, już teraz jest w słoncu 30st to co to bedzie w południa ? Jula zaliczyła wygłupy ponad godzinne w baseniku na balkonie. Teraz śpi więc mam czas dla siebie. Obiad zrobiony, dla Julci ryż ze świeżym groszkiem szynką i fasolką. Dla nas spaghetti. Marek w szkole, oczywiście rachunkowości nie zaliczył (i prawie 50 innych osob też) więc ma poprawkę we wrześniu :baffled: a mówiłam mu żeby się uczył leń jeden:-D

po obiadku biorę Julkę nad jeziorko ( bo mamy piękny park i jezioro w centrum miasta) chcę sprawdzić reakcję małej na wodę + piasek.

Miłego dzionka Wam życzę kobitki :-)
moz-screenshot.png
moz-screenshot-1.png
 
reklama
Nie wytrzymałam do jutra:-D Ale może to i lepiej. Dziś drugiej kreseczki nie da się nie zauważyć.

Iwonku myslę, ze w drodze wyjątku wybaczysz mi te posty jeden po drugim? Po prostu szaleję z radości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D


 
Do góry