reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Jestem! Ale to tylko znowu ja... ;-)

Justysia posłuchaj, ja nie chcę sie z Tobą kłócic, ale uwież, na pewno takich starych nie widziałaś :-D:-D:-D;-);-);-)

adudz82 spokojnej nocy bez bólu głowy życzę :tak: Odpoczywaj :tak:

Olivka Witam na forum :-)

annie22 a ja niestety nici z galaretki, przynajmniej jak narazie, bo M wraca z daleeeeeka, juz o tym pisałam, nawet do Ciebie miałam pytanko, ale nie odpisałaś... :-(;-)

maylah Ja mam swoje przyprawy w słoiczkach i regularnie sprawdzam czy nie zmieniły koloru lub wyglądu :-D:-D
 
reklama
No wlasnie maylah mam tak samo, nie zamierzam sie prosic... a tak to wyglada. Tylkotroche to smutne. Ale przynajmniej mnie pocieszylas ze takie fajne kobitki jak ty tez tak maja :tak::-) A moj mezunio to dawno spi, on jest rannym ptaszkiem a ja wrecz przeciwnie niestety...
 
Kama sprawdzaj ,sprawdzaj bo jak TY masz zioło na tesciowa,a raczej grzyba ,to może ona chowa coś na SYNOWĄ !;-)
Dawaj foto to CI powiem ?!
A widziałaś ławe na cegłach stojącą!!??:-D:-D:-D:-D

Melaszek ,a co najgorsze,że geodeci wszystko wymierza zapłacisz ,a jeszcze mapki działki chyba trzeba z 4 i jedna koło 3-4stówek.
To jest zdzierstwo!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Kamilko, to jak męzuś wróci, to dopiero będzie GALARETA z bita śmietanką:-p:-p:-p:-p

Anulko, jakbym miała blisko do Ciebie, to z chęcią bym się z Tobą zobaczyła,bo z Ciebie tez fajowa kobitka:-):-):-) i niech tamte babki żałują, że się z Tobą nie zobaczą jutro, a co!
hahaha, ja też jestem nocny mareczek:-)a mój mąż to przed pólnoca przeważnie już spi;-)
 
maylah przed polnoca... moj to prawie po dobranocce! jak dociagnie do 22 to jest dobrze :-D A niech zaluja a co :-) Tylko narazie to ja jestem zawiedziona i pewnie tak zostanie:dry:
 
Justysia bo jak tu nie miec grzyba na grzyba :-D A ławy na cegłach to nie widziałam :-D:-)

maylah mój M to też szybko zapada w sen, a jak przychodze do łóżka to czasami ze mną gada, a rano nie pamięta :-D Ostatnio to mi odmówił "galaretkę" (co sie praktycznie nie zdaża:sorry2:) a rano sam był w szoku, nie pamiętał, a może nie chciał pamietac :-D Ale zazwyczaj to sie o pozwolenie nie pytam :-D

A ja chyba muszę uważac, bo tak myślę że dni płodne mam :tak:
 
Witam się i ja :)
U nas dzionek zleciał bardzo szybko, nie zdążyłam się obejrzeć a już wieczór. Troszkę poszykowałam rzeczy i byłam na zakupach, bo musiałam kupić Juniorowi zapas jedzonka na weekend. Jutro wyjeżdżamy, najpierw jedziemy do moich Rodziców, tam nocujemy a w czwartek z samego rana ruszamy na wschód :) Ciekawe jak Mały mi podróż zniesie, mam nadzieję że będzie oki.
Powiem Wam, że uwielbiam jeździć do tej Cioteczki, bo to taka super kobietka i rozumiemy się bez słów :)

Madziu ja życzę Ci 6 w lotto, coby nie tylko na opłaty starczyło, ale też na budowę super chatki. Zdecydowaliście się już na projekt? Jak sprawy w firmie T.? I co u Fifiego?

Oliwka witamy na forum. Ja też czytałam w ukryciu długi czas :) Mam synusia urodzonego w tym samym dniu, co Twoja Oliwka :)

Adudz odpoczywaj Kochana. Czasem zazdroszczę Wam powrotu do pracy, ale tylko czasem :)

Annie mój rozbójnik ma jedną drzemkę w ciągu dnia, jej długość zależy od miejsca spania. Jeśli jest to dwór, to czasem pośpi i 3 godziny, w domu zazwyczaj 30 minut z zegarkiem w ręku. A co do spotykania się ze znajomymi-moi też się wykruszyli... Ale ja mam takie podejście jak Madzia-MAM WAS :)

Aaaa miałam Wam jeszcze napisać, że dzisiaj mieliśmy wielkie poszukiwania bucika Kuby. Tak gdzieś schował, że nie znaleźliśmy. Odkąd zaczął chodzić, to jest nie do ogarnięcia. Podejrzewam że wrzucił do kosza, a worek już na śmietniku. Więc jutro chyba musimy jechać kupić kolejne buty :)


WCINAM PTASIE MLECZKO WIĘC MOGĘ SIĘ PODZIELIC TAKŻE :)

 
Ostatnia edycja:
Ehhh kamlocia bo ja gapa jestem i do tego sklerotyczka... raz przeczytam pamietam a potem lece do malego i zapomne napisac, teraz twojego posta tez o malo nie przeoczylam. Do Hamburga mam prawie 400 km z tego co dobrze pamietam wiec jeszcze kawal drogi

Maylah to ja ptasie mleczko poprosze, ja tu mam wafelki ale nie pomaga...
 
reklama
Do góry