Sam
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2008
- Postów
- 826
Witam z wieczorka. U nas dziś dzień sportowy. Rano byliśmy z małą na łyżwach, a po południu na sankach. Zmachałam się troszkę, ale w sumie dobrze mi taki ruch zrobił. Teraz siedzę jak kapeć;-).
E-mama mamy podobną sytuacja z tokso. Ja też nigdy nie chorowałam. Unikam kotów, myję bardzo dokładnie warzywa i owoce, nie jem surowego mięsa, ale przecież nie mogę unikać córki. Mam nadzieję jednak, że się nie zarażę:-).
Impersja przykro mi z powodu siostry:-(. Mam nadzieję, że za jakiś czas będzie się cieszyć zdrowym maluszkiem.
Dosia zdrówka dla Ciebie. Jak tam po wizycie?
Calla dzięki, myślę, że się wybiorę.
MamusiuM ja się przychylam do zdania większości. Właśnie może każda z nas wklei informacje o sobie, tak żeby było Ci łatwiej?
Robaczek czekam na pierwsze dzieło;-).
Betiinka współczuję, dobrze, że nie byłaś sama.
E-mama mamy podobną sytuacja z tokso. Ja też nigdy nie chorowałam. Unikam kotów, myję bardzo dokładnie warzywa i owoce, nie jem surowego mięsa, ale przecież nie mogę unikać córki. Mam nadzieję jednak, że się nie zarażę:-).
Impersja przykro mi z powodu siostry:-(. Mam nadzieję, że za jakiś czas będzie się cieszyć zdrowym maluszkiem.
Dosia zdrówka dla Ciebie. Jak tam po wizycie?
Calla dzięki, myślę, że się wybiorę.
MamusiuM ja się przychylam do zdania większości. Właśnie może każda z nas wklei informacje o sobie, tak żeby było Ci łatwiej?
Robaczek czekam na pierwsze dzieło;-).
Betiinka współczuję, dobrze, że nie byłaś sama.