reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

co do toxo to przeciez nie tylko kotki roznosza ale zwlaszcza surowe mieso i brudne niemyte owoce. Badanie mialam robione i wyszlo dobrze, a lekarz nie pytal mi sie czy mam kota w domu tylko skierowal i tyle. u mnie badanie kosztowalo 40zl.
 
reklama
Witam się i ja w Nowym Roku
Wybaczcie ale nie mam czasu poczytać co u Was, więc krótko napiszę co u mnie.
Sylwestra spędziłam spokojnie, rodzinnie i miło, poszłam spać o 1:30.
Brzuch mi z dnia na dzień urósł. Sen z oczu mi spędza mój synek, który dostał jakiegoś okropnego uczulenia, cały brzuch ma zsypany, drapie się oż do krwi, 5 razy dziennie robi kupę jestem tym już zmęczona, po 5 stycznia wybierzemy się do lekarza.
I jeszcze jedna, smutna wiadomość, moja siostra cioteczna po świętach dowiedziała się, że jej ciąża ( w 8 tyg) obumarła, była na usunięciu.:-(Tak bardzo cieszyła się na to dziecko:-:)-:)-(
Przykro mi, że tak smutno kończę, może następnym razem będzie coś optymistycznego. Serdecznie pozdrawiam.
 
Witam w Nowym Roku,
dawno się nie odzywałam:zawstydzona/y: ale jakoś nie mam siły pisać. Czytam Was ciągle i jestem na bieżąco, ale gorzej z pisaniem. Jestem teraz w 11 tyg. a USG takie na szybko, żeby potwierdzić ciążę, miałam w 8 tyg. chociaż po wielkości dzidzi wyszło, że to 7 tydz. z ogonkiem, ale ponoć wszystko dobrze, serduszko biło :-)
Miałam też badania krwi, wyszły mi chyba takie sobie (np.za mało czerwonych krwinek, za mało potasu), ale konsultację będę miała dopiero za kilka dni.
Co do toksoplazmozy, to też na nią nie chorowałam, miałam już takie badania przed ciążą i teraz i wyszło to samo. I to jest prawda, że toksoplazmozę ogólnie przenoszą zwierzęta, nie tylko koty, bo to chodzi o zanieczyszczone odchody. Także to dotyczy kotów, psów, zwierząt hodowlanych i innych, które mają styczność ze światem zewnętrznym. Pewnie nie będzie problemu z chomikami i innymi gryzoniami, no chyba, że często wychodzą na zewnątrz :-) No i właśnie chodzi o niedogotowane mięso, nawet pasztet i hot-dogi, niedomyte owoce i warzywa. Problem jest też z rybami wędzonymi, ale nie wiem o jaką chodzi w ich przypadku chorobę. Ponoć też nie zaleca się jedzenia wątróbki w czasie ciąży, bo tam jest sporo wit.A, a ona się w organizmie gromadzi, tylko jej inna odmiana w postaci beta-karotenu jest bezpieczna.
To chyba mniej więcej tyle o odżywianiu, tak ogólnie z tego co wiem. No i oczywiście trzeba uważać na konserwanty, bo nie wszystkie są bezpieczne. Ja osobiście nie piję w ogóle alkoholu, choć ponoć opinie w tym przypadku są zróżnicowane.
 
Witam sie i ja. niestety zlapalo mnie przeziebienie i staram sie wylezec w lozeczku chorubstwo aby jak najszybciej ucieklo. pije sok z cebuli i jem miodek z cytryna. mam nadzieje ze pomoze. jezeli chodzi to toxoplazmoze to ja mialam robiona przed pierwsza ciaza i bylo ok, natomiast nie chorowalam na rozyczke i nie mam przeciwcial i lekarz mowil zebym uwazala szczegolnie na kontakty z malymi dziecmi.
dzis mam wizyte u gina o 18. stres ogromny mam. trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo dobrze. tak bardzo sie boje...
 
Dzień dobry....;-)
ja dzisiaj w domku, ciąg dalszy odpoczynku..... jakoś sobie nie wyobrażam jak ja wróce do pracy po weekendzie...... :no::confused: do dobrego człowiek jednak szybko sie przyzwyczaja.....

Sam jesli chodzi o film to śmiało mozecie sie wybierać, mnie nie zawiódł, chciałam sie troche pośmiać i tak było... wogóle wczoraj cała sala była na full wypełniona i mnóstwo było ludzi z dzieciaczkami......
Kinga witaj i powodzenia;-)
Robaczku jesli chodzi o toxo, to ja tez robiłam i przed ciążą i teraz w trakcie, staram sie kontrolować co jakis czas bo nie mam odporności
Matylda1405 ja myśle, że jest sens zrobić szczególnie ze toxo można sie łatwiej zarazić od surowego mięsa badź brudnych warzyw, owoców niż od kotów.... Może warto żebys zrobiła sobie te badanie zeby zobaczyc czy masz chociaz odporność... ale oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie i Twojego lekarza..
Sylwia.m haha święta prawda, z innej i bardzo odległej planety:tak:
Izabell96 współczuje, ale Ci atrakcje zafundował szwagier no no:no:
Dosiu trzymam kciuki napewno będzie dobrze....

zresztą wszystkim mamom które na dniach idą do gina życze udanych wizyt;-)

miłego dzionka
 
No to teraz pora na moje powitanie Was Drogie Lipcóweczki w tym szczególnym (tak myślę) dla Nas 2009 roku :-).

U mnie sylwester przebiegł pomyślnie :-) mam nadzieję, ze cały ten rok taki będzie :-). Ogólnie wczorajszy dzień był dla mnie dniem szczególnym pod kilkoma względami. Po pierwsze Nowy Rok, po drugie taka mała rocznica mojego ślubu, po trzecie - weszłam w II trymestr ciąży.

Powiedzcie mi dziewczyny, czy taka listę z terminami naszych porodów robimy normalnie na wątku otwartym, czy chcecie też na zamkniętym? W sumie na liście będą te same informacje, które tutaj podajemy: Nick, przewidywany termin porodu, płeć dziecka (to dopiszemy później ;-)), czyli nie musiałby być to zamknięty wątek. Myślę też, żeby dopisywać do niej osoby, które są aktywne na naszym forum... nie wiem, tak jak na innych listach dopisuje się np te mamy, które napisały nr 10 postów :confused:. Co myślicie?

Pozdrawiam :happy:.
 
Ostatnia edycja:
Co do badania toxo ja nie mialam robionego przy pierwszym dziecku a z tymi kotam to wiem tylko tyle bo mojego meza siostra miala robione a ona ma 3 koty i lekarz szczegolnie jej kazal i do tego ma jeszcze SM
 
cześć lipcóweczki
co ja widzę za smutki i troski? przecież wszystko jest i będzie dobrze :-) mężowie się zreflektują i jeszcze z kwiatami do przeprosin ruszą, taki ich gatunek że najpierw trzeba łopatologicznie ;-) a szperacze, cóż każdy działa w świetle swej wiedzy i doświadczeń, jak nie będziemy im ufały to dostaniemy kręćka od domysłów i zamartwiania się. Co do badań, jestem zdania że zawsze można się u lekarza dopytać czy powinnyśmy takowe mieć - dla samego świętego spokoju. Ja miałam na toxo ale nie przypominam sobie czy na cytomegalię. Chyba nie ale skoro nie wyszło nic przy pierwszej dzidzi to może nie ma takiej potrzeby? Każda ciąża jest inna buźki moje kochane, moją pierwszą ciążę tez inaczej przechodziłam niż ta obecna choćby nie było mdłości ani kolek, które mam teraz.
mamusia M to chyba nie są tajne informacje więc ja jestem za ogólnym :-)
calla mi się też nie chce wracać do pracy
dosia zdrówka dużo
Impresja dla aniołka światełko
[*] a rodzicom życzę teraz dużo siły i optymizmu na przyszłość
 
mamusiaM niech to będzie normalny watek otwarty. Tu przecież nie mamy nic do ukrycia:-) . Ach, mamy Ci przesyłać jako wiadomość prywatną te wszystkie info czy w jaki sposób będzie Ci łatwiej....??:confused:

dosia trzymaj się! Mnie meczy już od sylwestra. Ale to wina mojego M. Bo to on jako pierwszy do domu przyniósł przeziębienie.:zawstydzona/y:
 
reklama
Dosia
trzymam kciuki za wizytę i czekam na relację:-)
miodek na pewno ci pomoże na przeziębienie
mnie może nie złapie bo jak zaczęły mi się zaparcia to dzień zaczynam od szklanki wody z miodkiem i cytryną, na jedno pomogło to może i odporność wzmocni;-)
Inpresja Wiosenna
przykro mi z powodu siostry ciotecznej:-(ja końcem listopada przerabiałam to z moją siostrą, już myślałam że nasze dzieciaczki będą sie razem wychowywać to niestety poroniła...
punciak
to super ze z dzidzią wszystko dobrze:-)
mamusiaM
myślę że lista powinna obejmować osoby tylko aktywne, bo zapewne były takie które napisały coś na początku i zniknęły... jesli się pojawią to zawsze listę można powiększyć:-) ale to moje zdanie.. no i na ogólnym niech będzie

a my wczoraj mieliśmy 9 rocznicę naszego poznania się:-) jeju ale ten czas leci..;-) zaczęliśmy 10 roczek:-)

w związku ze nie mam się czym zająć bo nie pracuję to pomyślałam że może spróbuje haftu krzyżykowego, poczytałam trochę na wątku o hobby i zachęciło mnie to, kiedyś siostra mnie nauczyła tego haftu i sie zastanawiam czy nie zrobić motywu na pościel mojej niunki:-) tylko nie wiem co mi wyjdzie:sorry2:
 
Do góry