Daisy ale ładniutki ten Piotrus!
Cztery lata pracowałam z dziećmi z autyzmem jako wolontariuszka w Warszawie, a potem dwa lata w szkole. Ja te dzieciaczki uwielbiam i zawsze było moim marzeniem, zeby z nimi pracowac. Nawet zmieniłam kierunek studiów na drugim roku, zeby bylo to mozliwe. Ale... miałam ogromne nadzieje na to, ze uda sie im pomóc, myslałam, ze zanim ja skoncze studia beda juz znane przyczyny choroby, ale niestety...A to Twojego rodzonego brata synek?
Agnieszko, chyba najłatwiej porównac dziecko z autyzmem do zdrowego:
Człowiek poznaje swiat za pomoca zmysłów i pod warunkiem, ze zmysły funkcjonuja dobrze-dziecko ma własciwy obraz swiata, jest otwarte na dalsza nauke i wciaz sie rozwija. U dziecka autystycznego zmysły nie funkcjonuja tak, jak u zdrowego. Przykładowo -niektóre dzieci z autyzmem słysza wszystko duzo głosniej i np. hałas przejezdzajacego samochodu robi sie dla takiego dziecka nie do zniesienia do tego stopnia, ze dziecko w reakcji obronnej "wyłacza" słuch. Powoduje to, ze komunikacja i kontakt z nim sa bardzo utrudnione. Niektórym dzieciom z autyzmem dotyk sprawia ból, inne nie daja sobie rady z nadmiarem bodźców wzrokowych i tez wyłaczaja ten zmysł. W efekcie dziecko z autyzmem to dziecko, które rozwija sie pozornie prawidłowo nawet do 3 r.ż., a potem nastepuje regres-zamyka sie, przestaje mówic i komunikowac sie ze swiatem, pojawiaja sie " dziwne" zachowania (np. ciagłe obracanie sie, rwanie całymi godzinami papierków). Oczywiscie kazde dziecko jest inne i u jednego postac autyzmu jest bardziej łagodna, u innego naprawde głeboka. I co najgorsze - jest mnóstwo terapii, ale zadna z nich, jak dotad nie jest na tyle skuteczna, by wyleczyc z Autyzmu.
Chyba nie ma gorszego zaburzenia, gdy chodzi o rodziców. Dlatego, ze dziecko najpierw rozwija sie normalnie, a potem diametralnie wszystko sie zmienia i nie ma powrotu do "normalnosci". A rodzice wciaz maja nadzieje, ze ich dziecko bedzie takie jak kiedys...
Takze
Daisy-współczuje bratu:-(
Choc nie ukrywam, ze schrupałabym tego Piotrusia
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ma do tych dzieciaczków słabosc i juz
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)