reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Jak bedziecie sie kochać 5 dni po @ to napewno bedzie bąbelek!!:-);-)

SUPER!!! no to w piaty dzien do roboty !! :tak::tak: a test moge zrobic dopiero za miesiac jak nie dostane @ czy moge wczesniej?? My mamy dopiero pierwszego maluszka ale chcemy juz drugiego!! a i na trzecie bedzie pora :tak::tak::tak:

A u ciebie to nie ma zartow!! Idz do lekarza i powiedz co tam u fasolki :-):-):-) - normalnie zazdroszcze :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

AAA!!! i nie wiem czy pisalam...Jonathanowi wyszedl w niedziele zabek a we wtorek drugi :-):-) czyli mamy juz 2 !! :tak::tak:
 
reklama
SUPER!!! no to w piaty dzien do roboty !! :tak::tak: a test moge zrobic dopiero za miesiac jak nie dostane @ czy moge wczesniej?? My mamy dopiero pierwszego maluszka ale chcemy juz drugiego!! a i na trzecie bedzie pora :tak::tak::tak:

A u ciebie to nie ma zartow!! Idz do lekarza i powiedz co tam u fasolki :-):-):-) - normalnie zazdroszcze :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

AAA!!! i nie wiem czy pisalam...Jonathanowi wyszedl w niedziele zabek a we wtorek drugi :-):-) czyli mamy juz 2 !! :tak::tak:


GRATULLUJEMY ZABKÓW!
Aga musisz poczekac czy dostaniesz ta @ czy nie.Wczesniej nie da rydy.Wogóle kobieto to CIE podziwiam,ze tak rok po roku chcesz.
JA SIE STRASZNIE BOJĘ!!!

DO lekarza nie szybciej jak po niedz.!!
 
Justynko no raczej się nie myli :sorry2: dlatego szybciuteńko do lekarza czy wszystko OK. Co prawda na tym etapie to nie wiem co lekarz może powiedzieć, ale iść trzeba :tak:

Adam już śpi, bo nie pospał w dzień. Zasnął w wózku jak jechałam do mamy, a że śnieżek padał, troszkę wiało i było zimno to dałyśmy mu pospać jakieś 1,5 godzinki i do domu wniosłyśmy, no a potem to już szaleństwo u babci na rączkach, u dziadka, u wujka... no i jak dojechaliśmy do domku to ledwo żywy był. Pomęczyłam go jeszcze troszkę, zapchałam kaszą, wykąpałam, dałam cycucha i padł.
Tomka jeszcze nie ma ze szkoły muzycznej. Ciekawe co dziś nowego tam wyprawiali :cool2:

Niby nic cały dzień nie robiłam a jakaś padnięta jestem :no:


MNie tez ten szoook zmeczył.
Lekarz powie tylko tyle,który to tydz. i wstepny termin.ale do becikowego potrzebne bo pamietacie,ze do 10 tyg trzeba sie zgłosic do lekarza.
Moi chłopcy też jeszcze nie śpią ,Kalo godz. temu chciał spać ,ale mąż go przetrzymał ,zaraz kapanko i sie kładziemy.
Jutro mamy wyjazd tzn. ja nie musze jechać,ale chyba pojade.Geodeta bedzie granice wymierzał .

Ewcia mam pytanko Wy macie kredyt ,w jakim banku braliście i jakie warunki??

no a ANIA sie nie odzywa ciekawe co z nią!!??
 
Już się odzywam:tak:Właśnie skończyłam Was czytać.
Justysia-to może mój dzidziuś poszedł sobie do Ciebie? Może to była dziewczynka i czuła, ze ja chcę Jasia?:-D Wiec stwierdziła, że idzie do Ciebie..? Opiekuj się nią dobrze:-D.
Żaruję, oczywiście..

W szpitalu nie trzymali mnie długo. O 8mej miałam usg i wszystko jest ok. Jeszcze troche krwawie, ale juz mniej niz wczoraj. Ciesze się, ze nie trzeba było łyżeczkować. Za tydzien ide do mojego gin, zeby jeszcze on sprawdził czy aby wszystko jest w porządku i tyle. Smuteczek i juz...
Czuje sie zawiedziona- moje ciało mnie zawiodło. Organizm nie zważał na to, czego pragnie serce i postąpił po swojemu. Ale cóż...-biologia.
Odczekamy ile trzeba, odstawie pomalutku Zosię od piersi, moze zaczne sie wreszcie wysypiac i bedziemy sie starac.

Agnieszko co do dni płodnych po porodzie, to gdybys chciała, mogę udzielić dokładnych instrukcji, bo akurat na tym odrobinę się znam (skończyłam kurs naturalnego planowania rodziny)- ale, ostrzegam, będzie dużo czytania:-D

Justynka-ciesz się, kobietko! A lekarz może juz na tym etapie potwierdzic ciążę nawet poprzez samo ginekologiczne badanie (objaw tzw.miękkiej macicy) i oczywiście na usg widać już pęcherzyk ciążowy.

Co do temperatury-moja Zosia ma stale od 37,0 do 37, 4 (mierzone w pupie) wiec ja nie uznaję tego za stan podgoraczkowy, ale za normalna ciepłotę. Myślę, że dopiero 37, 8 by mnie zastanowiło, a leki przeciwgorączkowe dawałabym dopiero od 38,0.

A ja obie dziś pochodziłam po lumpeksach i kupiłam takie fajne ciuszki!:tak:
Robię wszystko, zeby zająć sobie czas i nie rozmyslać:-(ale obawiam sie, ze nadejdzie ta chwila prędzej, czy póznbiej.

Oj, Zosia mi wstała i płacze. Spadam. Dobrej nocki!
 
Dmuchawcu cieszymy się że z Tobą wszystko ok i czujesz się dobrze (jeżeli nie masz czasu na myślenie...). Dzielna z Ciebie dziewczyna i podziwiam Cię, że tak świetnie sobie radzisz z całą tą sytuacją :tak:

Tomcio wrócił zadowolony ze szkoły. Właśnie mąż przeczytał mu "bajkę" (Dzieci z Bulerbyn) i chyba już zasypia...

No niestety, jeszcze Tomcio zawołał tatusia, bo zapomniał mu dać buziaka :blink:
Takie gadające 2-3 latki są słodziutkie i rozbrajające na maxa!
 
Dmuchawcu cieszymy się że z Tobą wszystko ok i czujesz się dobrze (jeżeli nie masz czasu na myślenie...). Dzielna z Ciebie dziewczyna i podziwiam Cię, że tak świetnie sobie radzisz z całą tą sytuacją :tak:

Tomcio wrócił zadowolony ze szkoły. Właśnie mąż przeczytał mu "bajkę" (Dzieci z Bulerbyn) i chyba już zasypia...

No niestety, jeszcze Tomcio zawołał tatusia, bo zapomniał mu dać buziaka :blink:
Takie gadające 2-3 latki są słodziutkie i rozbrajające na maxa!


ŻEBYS wiedziała EWO ,nas nieraz zatyka,na wszystko ma odpowiedz.
Tomek dzis na chwile poszedł ,a KALO wyszedł na przedpokuj i mówi''O POSZEDŁ SOBIE'':-D:-D:-D:-D.
WYMIEKAMY PRZY NIM.

DMUCHAWCU wiem ,ze dzieciatko to szczescie ,a trzecie kiedys by bylo napewno.Tylko nie spodziewalam sie ,bo ja jestem taka ze lubie miec zaplanowane ,a tu zycie przynosi rózne niespodzianki.
Boje sie ,ze to mnie wszystko przerosnie!!!

A KAROLEK SIE KĄPIE Z TATUSIEM!!!
 
Ostatnia edycja:
Właśnie po raz pierwszy włączyłam kompa dziś, bo byłam w szkole a poza tym wstaliśmy o 12 i co???? Jaka niespodzianka
Justynko, Gratuluję!!!!!! Wiem,że jesteś zaszokowana, boisz się czy dasz radę, ale ja wiem,ze dasz,masz wspaniałego meża Tomka, i w ogóle jesteście kochającą rodzinką, i na pewno dasz sobie ze wszystkim radę, a my będziemy Cię wspierać z całego serduszka. Powiem Ci że mi się zawsze marzyła wpadka, ale pomimo tego ze przed ponad dwa lata kochaliśmy się bez zabezpieczenia i nawet celowaliśmy w dni płodne, to nam sie nie udawało, raz jak sie nam udało, to poroniłam, a apotem dopiero po roku znowu się udało, i jest teraz Filip. Więc ciesz się kochana , że masz takie szczęście, bo dzieci to dar od Boga. Mój kuzyn już tez ponad rok się stara i nic.

Dmuchawcu, ja Cie podziwiam,że masz w sobie taką siłę, ale powiem Ci że czasem lepiej się wypłakac, pozegnać z maleństwem, żeby potem było łatwiej. Kiedyś w jakim filmie widziałam,jak laska pusciła balon do nieba, zeby pożegnać się ze swoim aniołkiem.

A co do temperatury , to mi lekarka mówiła,że jak jest 38, a po jakimś czasei 38,5 to dopiero dać lek, bo organizm musi się bronić , nie można za wcześnie dać, no i 37 u dzieci, to jest normalna temperatura.

A mój Filip wczoraj sie pochwaliłamze tak ładnie śpi, a potem się mi obudził i zasnął o 1.30, plakał znowu, w oglole teraz tez płaczy, ale tatuś go zabawia, jakiś marudny ostatnio.

Patra, jestem normalnie w szoku, ze tak Cię potraktowali, ja chyba bym tego nie zostawiła, daj im popalić.
 
Wiem, ze czasem lepiej sie wypłakac, ale póki co, jakos nie moge:-(
Ide, zjem sobie cos słodkiego na pocieszenie (mam teraz usprawiedliwienie tkich małych grzeszków:-D)
 
reklama
A my z mężulkiem właśnie kończymy lampkę wina i idziemy lulu. Tak jakoś nas naszło, a że dostaliśmy takie fajne słodziutkie to sobie nalaliśmy po pół lampeczki :tak: na dobry sen ;-) tyle że ono ma 18% alkoholu :szok: właśnie przeczytałam, bo coś mocne mi się wydawało... no ale pół lampeczki to tak na smaczek tylko, poza tym Adam zbudzi się dopiero o 7 (tak sobie i jemu wmawiam i przekazuję telepatycznie :-D)

Dobranoc dziewczyny! Kolorowych snów!
 
Do góry