dziuuula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 257
Adaa masz dobry pomysl. To jest jawna dyskryminacja kobiet pracujacych, majacych dzieci. NA pewno ktos tym tematem sie zainteresuje.
Patra do boju ;-)
_______
Czegos nie rozmiem.
Bylam tydzien temu lekarza. Pediatra zapisala mi iste co mam kupic malemu. Miedzy innymi na liscie znalazl sie jakis syrop [nie pamietam juz nazwy]. W aptece jak zapytalam o ten lek-jako cos na przeziebienie dla 5,5miesiecznego dziecka, to farmacetka pokrecila glowa i oznajmila, ze to dla dzieci powyzej 3 roku zycia.
Dla mnie to dziwne jest.... Przeciez ktos te zasady stosowania lekow okresla a lekarze ta po prostu je 'lamia'? Moze to normalne....
Mimo wszystko zakupilam liste bez tego leku.
Patra do boju ;-)
_______
Czegos nie rozmiem.
Bylam tydzien temu lekarza. Pediatra zapisala mi iste co mam kupic malemu. Miedzy innymi na liscie znalazl sie jakis syrop [nie pamietam juz nazwy]. W aptece jak zapytalam o ten lek-jako cos na przeziebienie dla 5,5miesiecznego dziecka, to farmacetka pokrecila glowa i oznajmila, ze to dla dzieci powyzej 3 roku zycia.
Dla mnie to dziwne jest.... Przeciez ktos te zasady stosowania lekow okresla a lekarze ta po prostu je 'lamia'? Moze to normalne....
Mimo wszystko zakupilam liste bez tego leku.