reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Witam się wtorkowo, wiem co czujecie dziewczyny z odrostami ja mam to samo, moje udrosty sa straszne,ale co tam warto się poświęcić.
dosia24, mam identycznie jak ty, też straciłam w tym roku swoje maleństwo, i panikuje jak wariatka, teź wolę nie kupować nic zanim sie skończy I trymestr i tez rezygnuje z fryzjera.
Coś za coś, ale mocniutko wierze, ze tym razem będzie dobrze.
W ogóle ejst całkowicie inaczej mam mega mdłosci, głowa mnie boli, a wtedy nie dolegało mi nic, takze wiem że moja kruszynka we mnie rośnie i modle sie codziennie zeby była silna:-):-)
i Mam chyba ten sam termin co ty bo dokładnie ejstem dzis w 8tyg i 6 dzień a mam termin na 22 lipca:-)
 
reklama
witaj monixxx,
moj termin to 23 lipca, ale jak bedzie to zobaczymy,
ja równiez w poprzedniej ciazy nie mialam mdlosci, ani zadnych ciazowych dolegliwosci. teraz jest inaczej i równiez wiem ze dzidzia rosnie. choc czasem mam dni ze czuje sie dobrze i zaczyna sie panika... ach, ale chyba juz taki los wszystkich aniołkowych mamus...
pozdrawiam
 
zgadzam się i wiem co czujesz.Dokładnie mam tak samo, jak jest dobrze bez mdłosci to panikuje, także wolę juz te mdłosci wtedy wiem że jest ok.
Ja z kalendarzyka z internetu mam na 23 ale lekarz gin, wyliczył na 22 lipca, także zobaczymy jak będzie.Szczerze jest mi to obojętne, bylebym tylko byłą szcześliwa mamusia w lipcu:-)
Jak my wszystkie :-)
 
zgadza sie monixxx. abysmy zostały szczesliwymi mamusiami zdrowych dzidziusiów. czego zycze Wam i sobie z całego serca...
 
Dziewczyny pewnie ze bedzie dobrze!!!!!!! choc tak jak wy cala sie trzese ze strach i kazdego dnia modle sie zeby nie obudzic sie w plamie krwi......
 
Witam. Ja dopiero pierwszy raz odważyłam się wejść na to forum... Termin mam na około 17 lipca, dziś jest 10t1d. W kwietniu tego roku straciłam pierwszą ciążę, a i ta jest (choć doktor stwierdził że już jest ok) z problemami- plamienia, bóle brzucha... Co tu dużo gadać- drżę każdego dnia, modlę sie o życie dla naszej Fasolki ... Niczego na swiecie nie pragnę bardziej jak tego Dziecka... Teraz czuję się już lepiej i dlatego mam nadzieję, ze będę mogła zostać z Wami aż do lipca 2009:)
Tak więc pozdrawiam wszystkie Lipcówki i Wasze Fasolki:-)
 
HEJKA Dosia24
WLASNIE PRZEGLADALAM SOBIE WCZESNIEJSZE WPISY LIPCOWEK I AKURAT ZWROCILAM UWAGE NA TWOJE :-) ZBIEG OKOLICZNOSCI ZE AKURAT TO TY MNIE PIERWSZA PRZYWITALAS ? :-D DZIEKUJE
CO DO PANIKOWANIA... POWODY NIESTETY SA, CHOC STARAM SIE BYC DOBREJ MYSLI. JA PIERWSZY RAZ STRACILAM DZIDZIE W UK. TYM RAZEM PO TYGODNIU PLAMIEN UCIEKLAM DO POLSKI, DO RODZICOW- TZN DO DOKTORA, HEHE. I CHYBA DOBRZE ZROBILAM BO NAPRAWDE JEST LEPIEJ. A WZRUSZENIE JAKIEGO DOZNALAM, KIEDY ZOBACZYLAM NASZA KRUSZYNKE, GLOWKE, NOZKI, RACZKI, KREGOSLUP, ITP I BIJACE JAK SZALONE SERDUSZKO JEST NIE DO OPISANIA :)
TAKZE ZYCZE WSZYSTKIM POWODZENIA I MAM NADZIEJE TU BYC AZ DO KONCA:) TRZYMAJMY SIE RAZEM I WSPIERAJMY :-)
 
reklama
Witam się z Wami w to piękne wtorkowe popołudnie.:-)
Witam nowe kobietki i te które nie zaglądały już wiekiiiiiiiii.:-)

Widzę, że dziś pogaduszki aniołkowych mam.:happy: Dziewczyny wszystko będzie dobrze, tylko trzeba wierzyć i dbać o siebie i swoje Maleństwa. Wiem co mówię bo przecież przeżywam to samo. Niby już mnie ginka pocieszyła że jest oki ale ja i tak mimo to mam ciutke obaw.:confused: Mam wrażenie że czasami przesadzam ale już mam taką naturę. Mój M. widzi wszystko zawsze w różowych barwach a ja w szarościach. :dry:
I może dlatego ze sobą żyjemy w zgodzie?:-D

Co do ciuszków ciążowych mnie niestety będzie pewnie ciężko wybrać coś odpowiedniego. Co prawda bluzki i bieliznę mam, bo część została z poprzedniej ciąży. Ale martwię się o spodnie. Normalnie noszę duże rozmiarki a teraz to już się boję co będzie w maju przyszłego roku.
Modlę się żeby mi tylko sam brzuszek rósł a nie cała ja....:angry:


Dosia nie wklejaj więcej takich rzeczy bo będę ryczeć cały czas.:zawstydzona/y::sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry