reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

adudz82 to super że wszystko z serduszkiem jest dobrze :tak: I życzę wszystkiego dobrego maleństwu w te mini urodzinki!

Kacper własnie nałozył sobie swoją ukochaną pieluszkę na głowę i cieszy banana :-)
 
reklama
Wsyztskiego nalepszego dla Monisi.Ciesze sie, ze z maluszkiem wszystko dobrze..:-):-):-)

Moj bombel jeszcze spi :szok:. Wszoku jestem, bo po rannym karmieniu spal zazwyczaj ok. godz.
 
Ostatnia edycja:
Witamy się w środowe przedpołudnie,

my już po wizycie u kardiologa, serduszko Moni bije bardzo ładnie, EKG wyszło super i kardiolog stwierdził, że nie wie po co pediatra dał nam do niego skierowanie:-p:-p:-p no ale sprawdzić nie zawadziło;-);-);-)

A my dziś świętujemy skończone 4 miesiące

wszystkim innym świętującym składamy serdeczne życzonka i miłego dzionka życzymy, kurcze pogoda taka sobie nie wiem czy zaraz się nie rozpada, a miałam ochotę w końcu pójść z małą na spacerek, i nie wiem czy pogoda nam na to pozwoli:tak::tak::tak:
No to wszystkiego najlepszego dla Monisi!
Bardzo się cieszymy ,że serduszko bije tak jak powinno!
 
Wiatam sie!!!
A mnie coś pobiera chyba jakieś chorubsko,w kościach mnie łamie,głowa boli i czuje ,że wirusy mi sie w organizmie zachodowują!!!
Jak sie da to pod kołdrą sobie poleże ,ale ciężko bedzie z tym lezeniem:rofl2::eek:!!!

WIĘC EWO ZDRÓWKO SIE PRZYDA:tak::tak::tak:!!!
Naprawde te wirusy przez kmpa przełażą!!A mam zainstalowanego antywirusa!!!;-)

Mi też sie wydaje ,że te kubki,bidony z rurka sa lepsze.Ale my jeszcze zaczekamy z wszelkimi kubkami!

DZiula -mi nie chodziło akórat o ta mame,bo wiadomo dzieci maja rożne pomysły .I każde dziecko wezmie zapałki,gaz odkręci lub itp.
Niedawno u nas na mszy był ksiądz,który studiował resocjalizacje i opowiadał takie rzeczy ,które sie w głowie nie mieszczą:no::no::no::szok::szok::szok:.
Rodzice ostawili trujke maluszków,najmniejsze miało 3 mies. i poszli na impreze w poblikiej wiosce i wrócili za dwa tyg.:no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Mówił ,jak dzieci przyjmowali do domu dziecka to nawet nie umiały sie posługiwać łyżką i widelcem,śmierdziały odchodami,siniak na siniaku.Mnustwo takich dzieci było.
I nikt mi nie powie ,że tacy powinni miec dzieci !!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Jak to opowiadał to tak sie rozryczałam ,że nie umiałam sie zaczymać:-:)-:)-(!!!
 
Witam i ja, wczoraj popołudniu znowu byłam w pracy, na szczęście mała zasnęła zaraz po moim wyjściu i obudziła się po moim powrocie. Zobaczymy jak będzie dzisiaj bo musze zostać dłużej:-(
Co do nieodpowiedzialnych rodziców zgadzam się że niektórzy niepowinni mieć dzieci. Jak leżałam w szpitalu po porodzie była ze mną w pokoju dziewczyna, która urodziła w 26 tygodniu ciąży bo miała taką grzybicę pochwy,że doszło do zakażenia dziecka. Urodziło się malutkie, słabiutkie i nikt nie dawał mu szans, ale okazało się że ta dziewczynka miała taką wolę życia, że po tygodniu odłączyli jej respirator i zaczęła nadrabiać zaległości tak szybko,że lekarze byli w szoku. Matka zrzekła się praw do dziecka- w wieku 22 lat posiadała już 3, a to było 4. I powiedziała, że to nie jest jej dziecko tylko wypadek przy pracy. Ale dobrze że chociaż miała ochotę zrzec sie praw, bo maluch ma wtedy szansę na adopcję.

A dzisiaj dowiedziałam się,że w przyszłą środę mam się stawić z Tosią w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi na badania związane z jej płuckami. Prawdopodobnie będą trwały 2-3 dni. Już się boję, bo to będę bardzo nieprzyjemne badania:-(
 
Wypadkiem to chyba ona była!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

VIORECZKA-współczuje badań.
ALE BEDZIE WSZYTKO OK.
TRZYMAM KCIUKASY

EWA-zmieniłaś fryzurke?
Bo na fotkach miałaś dłuższe włosy???FAJNIE CI!!
No i nowy AVATAR !!Teraz dopiero zaóważyłam!!

I WSZYTKIEGO NAJ ,NAJ DLA MONI !!!!
 
Ostatnia edycja:
Justysia fryzurkę zawsze mam krótką :tak: zdjęcie ze mną to chyba tylko jedno wstawiłam (to na którym widać tylko cztery uśmiechnięte głowy :rofl2:). A avatar nowy, bo wcześniej nie miałam :-D


------------
Coś mam dzisiaj szczęście do rozpoczynania nowych stron :-)
 
reklama
witam..
Vioreczka- będzie ok, trzymam kciuki.

Moje małe szczęście uśpione przez ciocie spi już 3 godzine!!!Chyba wyryje to w kamieniu:)...to nie w jegfo stylu. Oczywiście w międzyczasie sobie pocycał, ale i tak jestem w szoku. Mam ochote wyjść z nim na pól godzinki na spacer bo tak pieknie słońce świeci,ale nie wiem czy to dobry pomysł. Jeszcze jest na antybiotyku.

powiem Wam, ze trochę sie boje, bo u nas na wsi jest podejrzenie swinskiej grypy. Młody chłopak chorował na grype. Po tygodniu poczuł się juz lepiej i nagle dwa dni później trafił do szpitala z problemami z oddchaniem. Jest pod respiratorem w śpiączce farmakologicznej. Jego żona jest w 9 mc! Wczoraj miały być wyniki czy to na pewno swinska. Oby nie. Chłop jak dąb, żadnych przewlekłych chorób.
 
Do góry