reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

no i się już skubaniec wyspał, z zegarkiem w ręku spał 30 minut :dry: ale dobre i to!
jeśli chodzi o ubieranie w dzień to my mamy w mieszkaniu około 20,5 do 21 stopnia i ubieram Marcina w body z długim rękawem, na to albo cienką bluzkę też długim albo z krótkim a na dół to albo jeansy albo dresy i skarpetki.
ma mnóstwo par spodni (na pewno więcej niż ja i mąż razem wzięci) ale muszę w nich dać inną gumką bo go w brzuchola uciska, jest solidnym kawałkiem dziecka :-D

Daisy a czemu chcesz przekłuwać uszka? Przecież to boli i dziecko nie wie dlaczego, tzn wyglądają słodko takie malutkie kolczyki, ale może pozwolić zdecydować córkom czy wogóle będą chciały, ja np chciałam jak miałam 8 lat a moja siostra do dziś nie chce a ma 25 lat na karku :-)

a tak na marginesie to ja chyba mam coś z głową bo już nie lubię dziewczyn mojego syna :-D chyba będę musiałą pogadać z teściową :-)
 
reklama
Daisy a czemu chcesz przekłuwać uszka? Przecież to boli i dziecko nie wie dlaczego, tzn wyglądają słodko takie malutkie kolczyki, ale może pozwolić zdecydować córkom czy wogóle będą chciały, ja np chciałam jak miałam 8 lat a moja siostra do dziś nie chce a ma 25 lat na karku :-)

ja mam więcej niż 25 lat i uszu przekutych też nie mam :-):-):-)
 
Witam sie wieczorowa pora :) Malutki ucina sobie drzemke ;-)
Ja sobie przekulam uszy jak mialam 17 lat :-) Wczesniej nie bardzo czulam potrzebe...

BeataZ my tez tak mielismy :-) tzn. moj maz nas zawiozl i zaraz wracal a ja mieszkalam troche u rodzicow troche u tesciowej a jak mialam ich dosc to wybywalam na kawe (soczek) do kolezanek lub kuzynek ;-) I wychodzilo tak, ze w sumie mnie calymi dniami w domku nie bylo... A wogole odkad urodzilam malego to jakos lepiej traktowana jestem - nikt nawet nie probowal mnie denerwowac :tak: A z mezem spedzilismy tylko ostatnie 1,5 razem a mimo tego ten czas uwazam za swietny, wypoczelam i odpoczelam od samotnego siedzenia w domu z dzieckiem... Napewno wszystko zalezy od twojej tesciowej, ale po moich doswiadczeniach polecam :-)
 
Witam sie wieczorowa pora :) Malutki ucina sobie drzemke ;-)
Ja sobie przekulam uszy jak mialam 17 lat :-) Wczesniej nie bardzo czulam potrzebe...

BeataZ my tez tak mielismy :-) tzn. moj maz nas zawiozl i zaraz wracal a ja mieszkalam troche u rodzicow troche u tesciowej a jak mialam ich dosc to wybywalam na kawe (soczek) do kolezanek lub kuzynek ;-) I wychodzilo tak, ze w sumie mnie calymi dniami w domku nie bylo... A wogole odkad urodzilam malego to jakos lepiej traktowana jestem - nikt nawet nie probowal mnie denerwowac :tak: A z mezem spedzilismy tylko ostatnie 1,5 razem a mimo tego ten czas uwazam za swietny, wypoczelam i odpoczelam od samotnego siedzenia w domu z dzieckiem... Napewno wszystko zalezy od twojej tesciowej, ale po moich doswiadczeniach polecam :-)
tak sie wlasnie zastanawiam bo tu ciagle jestem sama z mala, rodzicow nie widzialam 1.5 roku i przydaloby sie posiedziec w kraju dluzej, maz ma tylko 2 tyg urlopu ale ja raczej napewno zostane dluzej, chyba jakos przezyje tesciowa....


co do kolczykow to ja mialam zle wspomnienia jak rodzice przekuli mi uszy bo tego nie chcialam, potem na to wszystko mi strasznie sie babralo...fuj, dali mi spokoj, dziurki zarosly a po 15 latach znow przekulam uszy ale balam sie strasznie bo mialam zle wspomnienia. ja nie mam w planach przekuwac uszu mojej corce przynajmiej do 5-6 lat, potem zobaczymy....

spadam ogladac jakis film ja mala spi....
milej nocki
 
Witajcie, a my dalej chorzy, coś ciężka ta grypa. Już sił brakuje na wszystko, mały widać niedopieszczony, ale nie możemy go całować, a przy noszeniu ręce opadają po 5minutach:-( Ale teraz to chyba będzie już tylko lepiej:tak:

My małego ubieramy w dzień w body na krótki rękaw, bluzeczka/kaftanik i spiochy takie grubsze + skarpetki bo mu nóżki marzną lub spodenki i cienkie śpiochy. Ostatnio kupiliśmy mu te skarpeteczki z grzechotkami i często ma je założone.Temperatura w domu koło 20,5-21.
W nocy to samo tylko cienkie śpiochy +kaftanik albo jakiś pajac.

Co do przekłuwania to jestem za tym, żeby dziecko samo chciało - bo wcześniej to tylko wymysły rodziców.
 
Makro dużo dużo zdrówka życzymy!

U nas udało się z tym usypianiem w łóżeczku , powiem szczerze obawiałam się wielkiego lamentu a tu nic tylko gaworzenie i troszkę się użala , ale zasypia dość szybko!
 
a ja się tak zastanawiam kiedy będzie mi dane się wyspać? od ponad 4 mcy śpię po 3-4 h na dobę, nawet jak Julia zaśnie to ja nie mogę zasnąć :-( jestem już tak zmęczona ze tylko zaglądam na bb na chwilkę i na zadne strony nie mam chęci choć pare dni temu kupiłam na allegro 5 firan z czego jedną dla córci za niecałe 100zł za wszystko:tak: czekam teraz na paczkę i mam nadzieję ze to nie będzie jakiś szajs bo na zdjęciach wyglądały super.
No a Julia nadal od 3-7 bączki i wiercenie, zasypianie wieczorne nawet godzine trwają ale twarda jestem i jej nie bujam jak kiedys w bujaczku i przekładałam do łóżeczka. Julia ma kojarzyć łóżeczko z zasypianiem wieczorem, bo w dzien to róznie raz zaśnie w łóżeczku, raz na spacerze a raz w bujaczku. Nie jestem chyba konsekwenta bo powinnam ją zawsze kłaść w domu do łóżeczka.
Co do ubierania w nocy to Julka ma body na krótki rękaw plus pajacyk lub body na długi i rajstopki lub półśpiochy albo śpioszki. Spi pod kołderką a potem ze mną w łóżku pod kocem. W dzień ubieram podobnie i nakrywam kocykiem w bujaczku lub troszkę kołderką w łóżeczku, a na macie bez niczego, wogóle Julka nie lubi być przegrzana i jak za bardzo ją przykryję lub za ciepło ubiorę to ma problem z zaśniecięm.
Od kilku dni pogoda taka sobie więc spacerki max 2 h, bo potem tak mi zimno ze marze o kąpieli hihihi
eh i to jest myśl mężuś zaraz skonczy wykłady to zaopiekuje się córcią a ja sobie poleżę w wannie :-):cool2:
aa i mamy nowy problem, jak Julce po debridacie wyskoczyły krostki na brzusiu to teraz ma liszaje i jeszcze na ramionach łokciach i kolankach i udach. Boję się że to azs jej się robi załamka normalnie jak nie urok to sra....:wściekła/y:
 
reklama
ojej :szok: ale mnie nie było :szok:
Witam sie wieczornie, Oliwia odziwo śpi :confused:
Muszę przyznac że nie wiedziałam co to znaczy spanie przy cycu, maksymalne rozbudzenie przy odbekaniu, 1,5-2,5 godz usypiania na noc (kiedyś poprostu kąpiel, cyc, buziak tatusiowi i łóżeczko i słodki sen do 3, teraz pierwsza pobudka już o 24) Nie mam pojęcia co się z nią porobiło, najlepiej to by non stop trzymała moją rękę podczas snu, nawey nie wiem kiedy się tego nauczyła. Dzień jest dla mnie zbyt krótki, nie mam na nic czasu, a juz wogóle na internet :no::no::no::no::no::no:

Musze trochę ponadrabiac wątki, bo aż się stęskniłam za Wami, tutaj można naprawdęsię zrelaksowac :tak::tak::tak:

Aha- po piątkowej wizycie u Pani Doktor ważymy 7130 i mamy 70cm

Miłego wieczoru................. A raczej już nocy....:-D
 
Do góry