reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

wpadlam i ja na chwilunie
corcia spi, maz cwiczy a ja na BB
ale zaraz zmykam.... u nas ok, od tygodnia mala spi u siebie w pokoju sama i powiem szczerze ze dluzej pospi niz normalnie. wczorja np dostala jesc po 8 potem na spiacego dostala butle o 12 i spala do 9 i rodzice leniuchowali w lozeczku:-)
u nas zimno... ide spac
Makro zdrowka!
addaa mnie tez boli jajnik tylko prawy, ja nie karmie piersia okolo 4 tyg i czekam na okres. no ale dwa tyg temu wszczepiony mialam implant antykoncepcyjny wiec ktoz to wie co sie teraz dzieje w moim ciele i czy wogole dostane okres:sorry:
 
reklama
U nas straszna mgła, takie mleczko za oknem że szkoda gadać. Moja córcia od kilku dni budzi się po 6 i gaworzy, ale to tak głośno, że się budzę. Główkę ma w stronę ochraniacza na szczebelki a na nim są misie, więc wygląda jakby mówiła do nich. Śmiesznie to wygląda:)
 
po dzisiejszej nocy nie mam sil w nicy musialam brac 2 nospy tak mnie bolał brzuch,az z tego czulam jakbym miala skurcze żąłodka... i uczucie takiego wzdetego brzucha... ble
w ogóle musialabym się perzejsc do 3 lekarzy ortopedy bo boli mnie kolano od kilku dni nawet fastum nie pomogl do dentysty bo dokucza mi zab i do gina z tymi bolami.. tylko kiedy jak do poludnia z malymn nikt mi nie zostanie:-(a po po poludniu juz za pozno...
 
No cześć!

Wstałam dziś kompletnie załamana:no:
Chcę odzwyczaić Zosię od częstego nocnego karmienia i postanowiłam zamiast karmić, gdy sie przebudzi, kołysać ja do ponownego zasniecia. No i co?Kołysałam godzine o 1.30 potem o 3.30,o 5tej ja nakarmiłam, zasnęła przy cycu i spała do....uwaga...5.30. Masakra!

Przesypiała wczesniej prawie całą noc, a potem nagle zaczeła sie budzić. Najprosciej było dać pierś i pójść dalej spać, więc tak robiłam...niestety coraz częściej. Teraz ona nie potrafi inaczej zasnąc jak tylko przy cycu, albo kołysana. I Gdy się budzi(a wszystkie dzieci podobnoi budza sie na sekundke kilka razy w ciagu nocy, po czym znow zapadaj aw sen) nie umie ponownie zasnąć i dlatego płacze, bo chce cycka. Nie jest głodna.

No więc wstałam dziś załamana:no:, a że jestem po lekturze książki "Każde dziecko może nauczyć się spać", to postanowiłam zasosować opisana tam metodę. Choć wydawało mi się wcześniej, że dam radę innym sposobem, żeby si eobyło bez płaczu.
Pierwszy raz mam juz za soba:tak:Zosia płakała pół godziny,a ja w tym czasie stałam pod drzwiami, niemal płakałam razem z nią i modliłam się, żeby wszystko było ok. Oczywiscie wchodziłam do niej na krótko, głaskałam, całowałam i mówiłam do niej. Po pół godzinie zasnęła i śpi do tej pory, czyli ponad godzine (nigdy jej sie to w ciagu dnia nie zdarzyło).
Stojąc pod tymi drzwiami, zdałam sobie sprawe, ze dotąd nie pozwoliłamm jej płakac dłużej niż pół minuty. Czy to normalne? Gdy tylko zaczynała, leciałam do niej, brałam ja na rece i chodziłam tak po mieszkaniu. Czasem płakała mimo to, wiec do tego kołysałam ją i spiewałam. Myślałam, ze od tego jest matka. Ale chyba sie pomyliłam, bo moje dziecko, choc małe musi nauczyc sie bycia ze soba, cierpliwego czekania i tego, by czuło sie bezpieczne nawet wtedy, gdy nikt go ni e nosi. Mam rację czy sie nie zgadzacie?
Ogromnie ją kocham i to stanie pod drzwiami jest męczarnią, ale mam nadzieję, że pomoże. A Wy spotkałyscie się z tą metodą? J a czytałam wszystkie fora, gdzie była o tym mowa i podobno daje ona rezultaty.
 
u nas mgła i sąpi deszcz...szkoda że ze spaceru nici:(...mały spi ale co chwila musze go tulic bo sie budzi. A ja się wkurzam, bo nie mogę znaleźć plyty z badania usg 3d ciązowego! Mam nadzieje, że małżon jej gdzieś nie wywalił. Miała byc taka fajna pamiątka za bagatela 200 zł a tu kicha...mam nadzieje, że jeszcze ja znajdę.
 
Wszyscy wokol mowia i przypominaja o tej metodzie... ale ja nie jestem konsekwentna. Raz zostawie, zeby plakal i przestanie, ale nastepnym razem juz nie mam serca.
Od kilku dni zbieram sily, aby zastosowac ta metode... tylko kazdego dnia powtarzam sobie 'od jutra'.
Przeraza mnie to, ze bede musiala sluchac jak maly placze, ale chyba nie ma innej rady prawda?:-(
 
Ja na razie postanowiłam byc wytrwała. Jk juz zaczełam, to dokoncze, chyba, ze` po 3 dniach nie bedzie kompletnie rezultatow. Podobno dzieci płacza za kazdym razem mniej, mam nadzieje, ze to prawda, wiec tym bardziej bede konsekwentna, inaczej te lzy na zmarnowanie pójda.
 
WIATAM SIE PO NIEDZIELI!!
Wczoraj młody sie wyspał w dzień,a w nocy sobie chcił urządzać ploteczki!!
U nas pada i wogóle ponuro za oknem.Mąż mi uciekł na 12.00do pracy no cóż ktoś robić musi,nic za darmo :no:ma,a skoda!!;-)

Wczoraj miałąm jakiegoś doła,chyba przed dzisiejszymi urodzinami,bo musze wam powiedzieć ,że właśnie dziś SKOŃCZYŁAM 24 LATA :szok:!!!

Wiem,ze to nie 40 ,ale ten czas tak nie ubłagalnie leci ,że szok.Karolek niedawno sie urodził a tu zaraz trzy świeczki na torcie będzie dmuchał:-(.Chciałbym tak czas zatrzymacie ,aby zawsze byli tacy mali jak teraz.Bo jak sobie pomyśle ,że kiedyś dorosną i nie będą już sie tulić do mamytylko do jakiejś baby to ryczeć mi sie chce!!
Kurcze boję sie ,że będe złą teściową:eek::confused2:!!;-)
 
Justysia to ogromne gratulacje i wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek.
24 latka to piękny wiek :tak::tak::tak::tak::tak:
Szczęścia zdrówka pomyślności i spełnienia wszystkich twoich marzeń :-):-):-):-):-)
no i przede wszystkim uśmiechu każdego dnia, bo dzień bez uśmiechu to dzień stracony, no ale mając takich synków to pewnie z uśmiechem nie masz problemów ;-);-);-);-);-)
 
reklama
Justysia- wszystkiego, wszystkiego najlepszego!!! Duzo dziecięcej miłosci (i nie tylko dzieciecej), samych przespanych nocy, worka cierpliwości, dobrej pogody na spacery,tańszych pieluch i ....dużo dzieci do kochania (szczęścia nigdy za wiele) :tak:Buziaki ode mnie i od Zosi!
 
Do góry