reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

A syncio własnie ucina sobie drzemke,od jakiegos czasu ucze go spac w dzien dłuzej niz 15 min i nawet juz sa jako takie efekty,z moja pomoca dzis juz przespał 1,5h,pobawil sie,zjadł-jakis 40 min i znów spi juz jakis 40 min.A popołudniu znowu go przymusze do pospania.Mysle ze niedługo go naucze ze małe dzieci to spia w dzien :-):-):-)

a jak go uczysz??mi się udaje go uśpić tylko rano, budzi się o 7 potem ok 1,5 godz aktywności i potem drzemka jak dobrze pójdzie to do dwóch godzin, najlepiej ze mną bo wtedy go mogę uspokoić jak się wybudzi machaniem rąk a po południu jak go próbuję ululać to się drze jakbym go ze skóry obdzierała i dziś mam problem bo tak wieje że na spacerze byliśy tylko 40 minut czyli oprócz porannej drzemki spał tylko 30 minut na spacerze. i teraz nici ze spania, jest śpiący marudny a po kąpieli ok 19,30 zasypia mi kamiennym snem przy karmieniu i wtedy nie dojada porządnie i się budzi ok 23 a normalnie spał od 20 do ok 2
 
reklama
ha! to wychodzi ze mojego syna nie przegrzewam :tak: u nas temperatura w dzień ok 20,5-21,5 a w nocy ok 19,5-20,5 i śpi w pajacu bawełnianym i kołderką taką w miarę lekką ferreti czy jak to się pisze

ja dzisiaj na spacerze miałam cały czas stresa że go za chłodno ubrałam i byłam chyba jedyną na osiedlu z dzieckiem w gondoli :shocked2: i widziałam tylko jeszcze jedno dziecko w spacerówce
 
no wlasnie widzialam zapowiedz musze obejrzec;-) bo te moje uda too :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
a co do snu hmm.. mój mały tak zje bawi się 2 h i spi i tak caly dzien,a spi po od 30min do 1,5h, a usypiam go w wózku, na hamulcu nogą ruszam do przodu do tylu i tak z 10 min i spi :) tylko w łożeczku nie chce spac :p
 
Ostatnia edycja:
no właśnie ja mam ten problem, że mieszkamy na 4 piętrze bez windy, jakoś jak kupowaliśmy mieszkanie to wogóle nie myślałam o tym, że kiedyś pojawi się dziecko i teraz zasuwam :wściekła/y: wózek stoi na dole więc u mnie taki sposób odpada :-(
ale przynajmniej tyłek mi schudł bardzo od tego ciągłego latania po schodach :-)
a mam co dzwigać bo mój synek ma 3,5 miesiąca i tydzień temu ważył 7 180 g
 
hhe he he.... myśmy dziś byli na szczepieniu. Mały! (powinna inaczej na Niego mówić) waży bagatela 8300g,:szok::-Di mierzy mniej więcej 69cm. :szok::-D To jest słodki ciężar. I siłownia mi już nie potrzebna:tak:;-)
 
Witam!
Ja na przeziębienie brałam wg zaleceń lekarza-pediatry i matki dwóch córek:
-2razy mleko z czosnkiem i miodem (karmię dziecko piersią i czosnek jest ok)
-chronchinaldin (gdy boli gardło wg zaleceń na ulotce)
-wapno(3 razy dziennie)
-herbatę z miodem i sokiem malinowym lub imbirem
-oraz leki heomatyczne, pamiętam syrop droseux czy jakoś tak).
Lekarka kazała mi małą nadal karmić, tylko zakładać sobie na buzię pieluszkę by na nią nie dmuchać.
Mała przetrwała bez przeziębienia a ja w ciągu tygodnia wyzdrowiałam.

A z innej beczki zrobił mi się zator kanalika...bolało jak cholera ale jak zaczęłam masować to jak mi popuściło to zmoczyłam całą pieluchę:p

A jutro przyjeżdża mama mojego męża (zwana popularnie teściową). Ale ja ją lubię - wzajemnie zresztą. Ona zajmuje się małą a ja mogę dom doszorować. Ogólnie mam czysto ale jestem troszkę pedantką i lubię mieć wszystko na błysk, jeśli mam do tego okazję:) No i zawsze przywozi mi pyszne ciasto.

Mam jeszcze jeden problem - mimo jedzenia regularnego moja waga zeszła na 60 przy 175 cm wzrostu:( I nadal spada....słodycze też nic nie dają. Może zacznę mić mleko 3,2 zamiast 2%:cool:
 
Beacia koniecznie napisz jak Ci się udaje przekonać malucha do drzemki, moja śpi teraz o 10 przez 30 minut, potem na spacerze około godziny i następna drzemka to dopiero około 17-18 i potem żeby ją wykąpać często musimy ją budzić, bo potrafi spać do 24;-)

My mamy kilka śpiworków, dostałam używane od koleżanki i nie będę raczej kupować nowych, 2 na 62 bez podziału na nóżki, ale z tych niunia już wyrasta, 68 cieplejszy w środku obszyty polarkiem i 74 z materiału jak kurtka w środku ma futerko, oba z H&M. Potwierdzam,że najlepszy jest troszkę większy, bo dziecko swobodnie sobie w nim leży.Dostaliśmy też kurtkę ze spodenkami na rozmiar 80, ale to chyba na przyszły rok :-)

Ja ubieram małą do spania w bawełniany pajacyk, i zaraz po kąpieli zakładam cienką czapeczkę, potem przed położeniem spać ją zdejmuję. Przykrywamy ją kołderką. W pokoju jest w nocy ok. 20 stopni, w dzień mamy w domu około 22-24. ;-)Wtedy ubieram ją w bodziaka z długim rękawem, jakieś spodenki i skarpetki, Jeśli jest trochę chłodniej, np. teraz jak tak wieje, to zakładam jej jeszcze jedną bluzeczkę z długim rękawem, albo trochę grubszą bluzę.:tak: Generalnie ubieram ją tak jak siebie. Powiedzcie jak zakładacie te rajstopki i kiedy bo ja nie używam wcale. Kupiłam kiedyś do sukienki i teraz używam tylko na wielkie okazje :tak:
Na spacery ubieram ją w welurową czapeczkę, śpiworek z polarem w środku, ale taki średnio gruby i na to zapinam jeszcze taki śpiworek jak pokrowiec do wózka. Zastanawiałam się czy nie jest jej w tym za ciepło, ale generalnie to ubrana jest cienko( bodziak i spodenki) więc wydaje mi się, że jest ok. Tym bardziej,że rączki i buźkę ma ciepłe, ale nie gorące.:-D
 
witajcie Dziewczynki :-) niezaczesto ostatnio tu zagladam, bo czasu troszke brak, ale w owlnych chwilach was podczytuje :-) pozdrowki i milego wieczorku no i spokojnej nocki
 
reklama
Kurczę , nie było mnie cały dzień, a tu tyle nadrabiania:szok::szok::szok:
U nas w pokoju w dzien jest tak około 24 stopni. zależy jak mąz napali w piecu :-) i mały ma na sobie spodnie, skarpetki i bodziaka, genralnie on , zarówno jak ja, nie lubimy się przegrzewać, w nocy nastomiast na początku jest ciepłow pokoju, an jak w piecyku zgasnie , to temperatura tak do ok 19 spada, a mały spi w bodziaku z krótkim rękawkiem, skarpeteczki i wkładam go do śpiworka taki z Cherokee, bawelniany, czasem okryję go lekkim kocykiem, i wtedy łądnie śpi, a jak go nakryłam kiedyś kołderką, to marudził , więc chyba lepiej chłodniej.

A nasz dzien wygląda mniej więcej tak samo, budzimy się o 4-5, potem około 8-9 i czasem nam się uda jeszcze do 11 przedrzemać, :-):-) a jak nie, to zabawa, albo mata, albo karuzela, albo rączki i chodzimy po domku, a po dwóch ziewnięciach , zamykam rolety i robię nastrój, i mały zasypia, raz śpi godzinke, raz pól, a czasem nawet dwie, i potem znowu to samo,
Ostatnio niestety coś się mu poprzestawiało, bo o 20 po kapieli ,jak uśnie, to traktuje to jako drzemke i sie budzi za godzinke, pełen energii, i teraz tez szaleje na łóżku i gada do myszki :-):-):-):-) potem z mamusią robi weidera, ja nóżki do góry i on też:-) i zasypia ok 23 :no: Nie wiem co zrobic zeby predzej zasypiał na noc?
Buziaki
 
Do góry