Witjcie, a ja myślałam już wczoraj, że wcieło nasze forum i tak mi się smutno zrobiło:-( A tak nie specjalnie miałam czas szukać, doszłam do niemowlaków
Ekspeymentuje na moim Filipku i od trzech dni działa. Mały miał w nocy te okropne zaparcia i miał problem ze snem, czasem przez całą noc. Pomyślałam, że on tak dużo je od 19-22, że może ma za dużo w brzuszku. Więc na wieczór ja pije bardzo dużo wody i w nocy dokarmiam go tylko tym pierwszym pokarmem (bo mam go dużo) - oczywiście je ile chce, ale nie chce jeść bardzo dużo.
Mały przesypia od 2-3h, co jest dla mnie sukcesem i jak nakarmię, to trochę postęka i szybko zasypia:-) bez stania nad nim po 30-60min.:-) Potrafi spać nawet do 09:30 rano z przerwą godzinną o 6-tej na stękanie. Fakt, że w dzień sypia tylko na spacerze, ale dla mnie to sukces. Oby ta teoria była dobra, wczoraj nawet hamburgera zjadłam.
Dużo zdrowia dla wszystkich zakatarzonych, coś szybko w tym roku te przeziębienia nadchodzą.
Ekspeymentuje na moim Filipku i od trzech dni działa. Mały miał w nocy te okropne zaparcia i miał problem ze snem, czasem przez całą noc. Pomyślałam, że on tak dużo je od 19-22, że może ma za dużo w brzuszku. Więc na wieczór ja pije bardzo dużo wody i w nocy dokarmiam go tylko tym pierwszym pokarmem (bo mam go dużo) - oczywiście je ile chce, ale nie chce jeść bardzo dużo.
Mały przesypia od 2-3h, co jest dla mnie sukcesem i jak nakarmię, to trochę postęka i szybko zasypia:-) bez stania nad nim po 30-60min.:-) Potrafi spać nawet do 09:30 rano z przerwą godzinną o 6-tej na stękanie. Fakt, że w dzień sypia tylko na spacerze, ale dla mnie to sukces. Oby ta teoria była dobra, wczoraj nawet hamburgera zjadłam.
Dużo zdrowia dla wszystkich zakatarzonych, coś szybko w tym roku te przeziębienia nadchodzą.