reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Wita sie i ja:-)
Sysia, Stopi Gratuluję serdecznie!!!!
Ja dziś pospałam do 10:szok: Szok nie wiem jak to zrobiłam, ale chyba organizm chce się wyspać przed tym ważnym wydarzeniem:confused: W nocy jakaś burza się na chwilę rozpętała i walnęło gdzieś blisko. Ale jakoś szczególnie to mnie nie poruszyło. Miło się zrobiło po chwili bo się ochłodziło:-) A dziś trochę chłodniej i bezsłonecznie ale nadal ciepełko. Nie chce się nic a tu jakieś żarełko na obiadek trzeba by skombinować. No nic może coś wymyślę.
A mnie nic nie rusza. Więc spokojnie pewnie dotrwam do terminu albo się przeterminuję:confused:;-) Miłego dzionka.
 
reklama
Sysia, Stopi Gratuluję serdecznie!!! :-) no i oczywiście MAXIK zdróweczka dla bebisiątek !!! :-)
Kamień z serca , że z małą Leneczką i Stopi wszystko dobrze :-):-):-) i tak szczerze wcale nie jest taka chudziutka 3200 to całkiem przyzwojta waga na to nasza Stopi w ciązy przytyła :-):-):-)
My narazie tylko na chwilunię przesyłamy moc buziaczków i zdróweczka dla Was kochane :-):-):-) Wieczorem może wkońcu uda nam się uda Was ponadrabiać :tak:
 
Juluszka a już działamy długo i jakoś nawet lekkiego pobolewania nie ma:baffled: Już powoli mi się nie odechciewa, bo ile można:-D
Beacia właśnie u mojej kumpeli co teraz rodziła, czop odszedł do południa, a wieczorem już tuliła małą, a wody to jej przebijali. Co poród to inaczej, nie ma reguły więc każdego dnia może coś się zacząć.
 
Witam się i ja :-)
Nareszcie jakiś chłodniejszy dzień. Nawet kropiący deszczyk za oknem mi nie przeszkadza, bo po wczorajszym upale miałam już dość.
U nas spokojnie, na nic się nie zanosi, chociaż mam nadzieję że lada moment jednak się zaniesie - nie chce byś przeterminowana. No ale cóż synek zrobi jak mu się podoba.

Stopi Sysia gratulacje
 
Hej dziewczyny

ja juz po weselu u mnie tez nic sie nie ruszyło zatanczyłam tylko 2 tance,nogi mi spuchly dzisiaj bardziej niz wczoraj na weselu,przesiedzialam do czwartej nad ranem,bo przeciez mezus musial troszke popic i ja wracalam samochodem.Dziś jestem jak z krzyża zdjęta ale malutka widze ze sie nie spieszy do mamusi....:-):-):-)
Pogoda u nas tez lepsza niz wczoraj bo zachmurzone niebo i deszczyk pokrapuje,chociaz jest czym oddychac:-):-):-)
Już nie mogę doczekac się jutra chociaż pospie i poleniu****e:-):-):-)

Pozdrawiam i miłego rozpakowywania życze:-):-):-)
 
witam sie i ja wieczorowo....ale widze ze tu totalne pustki:szok:
mialam skurcze dosc silne z piatku na sobote, potem w sobote juz byly leciutkie i nieregularne:baffled: a dzis rano odszedl mi krwisty czop i co jakis czas schodza mi brazowe resztki:baffled: narazie nie mam skurczy i nie wiem czy cos sie ruszy....mam taka nadzieje ze moze mnie wezmie w nocy albo jutro.....
czy po odejsciu czopa powinnam czekac czy zobaczyc sie z polozna? nie chce jezdzic do szpitala jesli tak naprawde nic konkretnego sie nie dzieje.....ciekawa jestem ile czas po odejsciu czopa zaczyna sie akcja? :confused::confused::confused:
Gratuluje rozpakowanym mamusiom!!!!!!
ja tez chce!!!!:rofl2:
 
ano pustki
my dziś korzystaliśmy z w miarę korzystnej pogody i ostatnich chwil wolności ;-)
spotkania ze znajomymi, trochę lenistwa
ale i tak nie mogę się doczekać aż się skończy to oczekiwanie... ech niech ktoś podkręci czas, żeby już był ten dzień...
 
reklama
A mnie dopadła bezsenność.:-( Zaraz spróbuję się położyć i może się uda zasnąć. Pobolewa mnie brzuch jak przed okresem a poza tym to nic mi nie jest. Ciekawe kiedy moje szczęśćie postanowi opuścić brzuch:confused: Dobrej nicki życzę wszystkim....
 
Do góry