Witam się i ja w ten koszmarnie upalny dzień.
U mnie bez zmian, przytulania nie pomogły, wręcz już całkiem nic mnie nie boli ani sie nie napina Synuś wierci się i chyba czeka na chłodniejsze dni, żeby mamusia nie musiała się w taki upał męczyć. Na szczęście od poniedziałku ma być chłodniej .
Natali gratulacje :-):-)
U mnie bez zmian, przytulania nie pomogły, wręcz już całkiem nic mnie nie boli ani sie nie napina Synuś wierci się i chyba czeka na chłodniejsze dni, żeby mamusia nie musiała się w taki upał męczyć. Na szczęście od poniedziałku ma być chłodniej .
Natali gratulacje :-):-)