reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

reklama
Witajcie:-)
NataliaSe jeny faktycznie szybciutko, jeszcze chwilę temu pisałaś, że nic a teraz już z maleństwem szok:rofl2: Ogromne gratulacje i dużo zdrówka!!!
Agnieszka pewnie też już tuli maleństwo.
BeataZ to trzymam kciuki, żeby to już było to:tak:

Teraz się okaże że większość po tej akcji tulenia się rozpakuje:tak: A u mnie nic nie pomogło, ciągle nawet jednego małego skurczyku po seksie:confused2: Tylko mieć nadzieję, że mnie weźmie jak Natalie. Mój też Filipek to może mają taki sposób na wyjście, hehe oby.
 
Natalio! Garatuluje!!!! Tempo rzeczywiście niesamowite,ale to dlatego tak szybkomi sie wydaje, bo jednak sporo skurczyków przeczekałaś w domu... tez bym tak chciała,zeby pojechać na porodówke nie za wcześnie nie za poźno!!! Cała nadzieja w umówionej połoznej,która mówila,ze bedzie cały czas pod telefonemi powie czy ja juz mam jechać czy jeszcze nie- mam jej zaufać...

Nat czekamy na zdjątka malucha i relację z porodu!!!

co do gonienia Ciebie- chciałabym,ale chyba nie tak szybko!!! choć jeżeli to jest czop to prawie po każdej wizycie w toalecie cos znajduje na papierze...

Innym nierozpakowanym,a przeterminowanym dziewczynom zycze póścia w ślady Natalii

a jeszcze nieterminowym czekania spokojnego i w ramionach mężów, bo moze to jednak nam coś pomoże.

Ja dzis od rana mam ból głowy- dawno nie miałam- no to masz... pogoda sie zmienia i pewnie to dlatego...

dobra Kochaniutkie ide zrobić coś do wszamania i wrócę po kolejną porcję wieści od Was!!!!!
 
BARDZO,BARDZO,BARDZO GRATULLUJE:) !!!I ŻYCZE ZDRÓWKA !!! A ja dzień po terminie i nic.!Wczoraj nawet grałam w paletki .Już trace nadzieje,że mnie tak samo złapie.
 
Witam i ja sobotnie,

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamuś, no i mocno zaciśnięte kciuki dla tych co na porodówce, izbie przyjęć czy w drodze do szpitala :-)

Mi od wczoraj wieczorem odchodzi czop, jest taki galaretkowaty i troszkę beżowy. Ciekawe kiedy wybije godzina "zero", dzisiaj koleżanki wesele, więc po cichu liczę na poniedziałek :tak: Ostatnio położna mówiła, że ten czop to i tydzień może schodzić :rofl2: Zobaczymy.
 
Hej dziewczynki

u nas czyli na lubelszczyznie oczywiscie znowu goraco,a jeszcze dzis czeka mnie przeciez wesele..... mam nadzieje ze jakos przetrwam tym bardziej ze upał dokucza i komary wieczorem.....
Ja sie tak zastanawiam jaka moja niuńka jest juz duza,bo ost usg mialam w 32 tyg. ciazy i wazyla wtedy 1800g mam nadzieje ze te ciuszki co mam nałoze chociaz raz:-):-):-)
Nie widze GUSTLICKA na forum,ale wspominała coś ze dzisiaj opiekuje sie bratem męża ciekawe jak ona sie czuje:-):-):-)
Ach i ciekawe co z ADDDAAA biedna pewnie lezy w szpitalu.....w te upały....

Trzymajcie sie dziewczynki
pozdrawiam
 
Też tak słyszałam!!!życze szybkiej akcji:)

No to MIŁEJ ZABAWY!!!chociaż w naszym stanie taka impreza to nie za miła,ale trzeba sie jakoś rozerwać.Oj,biedne będą nóżki.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Teraz się okaże że większość po tej akcji tulenia się rozpakuje:tak: A u mnie nic nie pomogło, ciągle nawet jednego małego skurczyku po seksie:confused2: Tylko mieć nadzieję, że mnie weźmie jak Natalie. Mój też Filipek to może mają taki sposób na wyjście, hehe oby.

hehhe, mój też Filip i podobnie jak Twój nie reaguje na "dodatkowe bodźce":-p;-):-):-):-):-):-)
Mam nadzieję, ze Natalka przełamała filipkową passę:tak::-D:-D:-D
 
No to nadrobiłam waszą wczorajszą produkcję !!!

Fela_76 tez myślałam, że terminy mi się pokręciły, ale ja zawsze dostaję kartkę z rejestracji z datą i godziną następnej wizyty, a poza tym nie mogłam pomylić daty bo wiedziałam do kiedy mam zwolnienie. A okazało się, że lekarce pozmieniali dyżury w szpitalu (okres urlopowy) i w związku z tym musiała pozmieniać dyżury w poradni K, a pani w recepcji na pytanie czemu nikt mnie o tych zmianach nie poinformował, przecież wystarczyło tylko zadzwonić, powiedziała, że próbowała się dodzwonić ale nie mogła, może bym w to i uwierzyła, gdyby nie to, że zaraz za mną też stała dziewczyna w ciąży w takiej samej sytuacji. Po prostu się kobitce dzwonić nie chciało i tyle. L
Kaciuszka – pytałam się wczoraj swojej gin o to, czemu nie miałam robionego posiewu z szyjki, ona powiedziała, że faktycznie te badanie nie jest konieczne, jest tylko zalecane, ale u nas zawsze je robią po przyjęciu na oddział szpitalny, więc i tak zrobione je będę miała.
Gustlicek – jak to mówi mój ojciec „Nerwy w konserwy.” Nie ma co się denerwować bo po co. A co do telefonow i pytań od rodzinki i znajomych to ja też już mam serdecznie dość. Ciągle tylko „już po?? Ile masz zamiar jeszcze czekać?? Itp.”
Słońce1 i NataliaSe jeszcze raz serdeczne gratulacje i zdrówka dla pociech życzę
Iza:) i Beacia82 – co do zwolnienia to moja gin powiedziała, ze w sumie od początku 39 tyg to już powinnam zacząć macierzyński, ale w koncu zgodziła się wypisać mi jeszcze L4. termin mam na 21.07 a L4 wypisała mi do 24.07 bo tak jak już wcześniej wspomniałam raczej ciąża będzie przenoszona, ale zaznaczyła już że po terminie planowanego porodu to nie będzie mogła dać kolejnego zwolnienia, więc czy urodzę czy nie to od 25.07 muszę już mieć liczony macierzyński.
Agnieszka_24 mam nadzieje, że ty już tulisz synka do serducha.
BeataZ tobie tez życzę aby te skurczyli nie były tylko fałszywym sygnałem, ale żeby w końcu też coś się u ciebie ruszyło.
Daisy26 nie tylko u ciebie jest tak gorąco. Na pomorzu tak samo gorąco i upalnie. Jeszcze raz udanej zabawy na weselu życzę. No i może jak mamusia trochę poskacze to i maleństwo będzie chciało wyjść i zobaczyć co ta mama robi !!!

Ja teraz idę zrobić jakieś śniadanko bo już brzusio się odzywa, potem może jakąś kawkę wypije i zobaczę co nowego u was.
 
reklama
Iza:) i Beacia82 – co do zwolnienia to moja gin powiedziała, ze w sumie od początku 39 tyg to już powinnam zacząć macierzyński, ale w koncu zgodziła się wypisać mi jeszcze L4. termin mam na 21.07 a L4 wypisała mi do 24.07 bo tak jak już wcześniej wspomniałam raczej ciąża będzie przenoszona, ale zaznaczyła już że po terminie planowanego porodu to nie będzie mogła dać kolejnego zwolnienia, więc czy urodzę czy nie to od 25.07 muszę już mieć liczony macierzyński.

Widzisz a ja miałam taką sytuację, że L4 kończyło mi się w planowanym dniu porodu czyli 15 lipca, poszłam wtedy do ginki po przedłużenie zwolnienia i powiedziała mi, że bez problemu może mi wystawić kontynuację zwolnienia do 2 tygodni po terminie porodu bo NFZ na to zezwala a termin jest przecież do końca 42tyg ciąży. Tak więc ja mam L4 do 31 lipca.

Tak czy inaczej urodzić zamierzam wcześniej;-):-)
 
Do góry