No to nadrobiłam waszą wczorajszą produkcję !!!
Fela_76 tez myślałam, że terminy mi się pokręciły, ale ja zawsze dostaję kartkę z rejestracji z datą i godziną następnej wizyty, a poza tym nie mogłam pomylić daty bo wiedziałam do kiedy mam zwolnienie. A okazało się, że lekarce pozmieniali dyżury w szpitalu (okres urlopowy) i w związku z tym musiała pozmieniać dyżury w poradni K, a pani w recepcji na pytanie czemu nikt mnie o tych zmianach nie poinformował, przecież wystarczyło tylko zadzwonić, powiedziała, że próbowała się dodzwonić ale nie mogła, może bym w to i uwierzyła, gdyby nie to, że zaraz za mną też stała dziewczyna w ciąży w takiej samej sytuacji. Po prostu się kobitce dzwonić nie chciało i tyle.
L
Kaciuszka – pytałam się wczoraj swojej gin o to, czemu nie miałam robionego posiewu z szyjki, ona powiedziała, że faktycznie te badanie nie jest konieczne, jest tylko zalecane, ale u nas zawsze je robią po przyjęciu na oddział szpitalny, więc i tak zrobione je będę miała.
Gustlicek – jak to mówi mój ojciec „Nerwy w konserwy.” Nie ma co się denerwować bo po co. A co do telefonow i pytań od rodzinki i znajomych to ja też już mam serdecznie dość. Ciągle tylko „już po?? Ile masz zamiar jeszcze czekać?? Itp.”
Słońce1 i NataliaSe jeszcze raz serdeczne gratulacje i zdrówka dla pociech życzę
Iza i Beacia82 – co do zwolnienia to moja gin powiedziała, ze w sumie od początku 39 tyg to już powinnam zacząć macierzyński, ale w koncu zgodziła się wypisać mi jeszcze L4. termin mam na 21.07 a L4 wypisała mi do 24.07 bo tak jak już wcześniej wspomniałam raczej ciąża będzie przenoszona, ale zaznaczyła już że po terminie planowanego porodu to nie będzie mogła dać kolejnego zwolnienia, więc czy urodzę czy nie to od 25.07 muszę już mieć liczony macierzyński.
Agnieszka_24 mam nadzieje, że ty już tulisz synka do serducha.
BeataZ tobie tez życzę aby te skurczyli nie były tylko fałszywym sygnałem, ale żeby w końcu też coś się u ciebie ruszyło.
Daisy26 nie tylko u ciebie jest tak gorąco. Na pomorzu tak samo gorąco i upalnie. Jeszcze raz udanej zabawy na weselu życzę. No i może jak mamusia trochę poskacze to i maleństwo będzie chciało wyjść i zobaczyć co ta mama robi !!!
Ja teraz idę zrobić jakieś śniadanko bo już brzusio się odzywa, potem może jakąś kawkę wypije i zobaczę co nowego u was.