Lipiec 2009

[adudz82]

Nadrobiłam jeszcze tylko to co naprodukowałyście

Orzeszek24 witam serdecznie na forum, termin masz dokładnie taki sam jak ja czyli 21.07 – spodziewasz się chłopca czy może dziewuszki??
Effita także witam na forum

Annie gratuluję bobaska!!!

Gabiaz masz rację, wysyp chłopaków w lipcu jak nic, czyżby się wojna jakaś szykowała – kolejne porzekadła związane z płcią dzieciątek, hihi
Iza ty chociaż masz to badanie zrobione i wiesz, czego się spodziewać, ale tu część dziewczyn w ogóle nie miała robionego posiewu

Alusia8989 może jeszcze trochę i mały Jasiek obierze sobie jakiś konkretny rytm dnia i wtedy może znajdziesz trochę więcej czasu dla siebie i dla nas. Dasz radę ze wszystkim, skoro masz maleństwo przy sobie to nic więcej się nie liczy.
Kasiurek1983 dużo zdrówka dla twojego synka życzę, a tobie to przede wszystkim wytrwałości, i siły aby sobie ze wszystkim dać radę. Najważniejsze, że Nataniel przybiera na wadze, ma więc chłopak siły aby walczyć z tymi pleśniawkami.
Gustlicek, jakby mój M. powiedział, że mu przeszkadzam to chyba by przez łeb ode mnie dostał – współczucia, a wynikami się nie przejmuj, dziewczyny już parę razy pisały, że te USG to różnie wychodzą i nie należy tego brać zbyt dosłownie.
Fela_76 tobie też trochę więcej siły życzę, aby te początkowe bolączki przetrzymać, a twojemu synkowi zdrówka i jeszcze raz zdrówka.
Iwonko o twoim Dominiku też nie zapomniałam i jemu też dużo dużo zdrówka życzę.
No i serdecznie pozdrawiam te, które są w szpitalach, i te, które się dawno nie odzywały i nie wiadomo co się z nimi dzieje.

 

[fela_76]

aduz- co by sie nie okazało, że Ci sie pokreciło z tymi wizytami..ja mam ostatnio na tym punkcie jakiegoś pecha. We wtorek miałam jechac z małym do poradni po 15 lub w środe o 12. No to pojechałam we wtorek tyle, ze na 12!Mało tego. W ubiegłym tygodniu miałam jechac ze starszym synem do lekarza. Zmieniłam termin wizyty na wtorek o 16.Oczywiscie pomerdało mi sie i chciałam wysłac męża z synem w środe. W ostatniej chwili sprawdziłam i okazało się, ze wizyta przepadła. Normalnie tak zakręcona to ja dawno nie byłam...

 

[makro10]

Iza moja reakcja była taka sama jak poczytałam w internecie o tej bakterii, ale dziewczyny z forum wsparły mnie, okazało się, że trochę dziewczyn też ją ma, czyli musi występować często. Najważniejsze, że jest wykryta, łatwo ją zwalczyć i to, że maleństwo będzie pod kontrolą
Beata1973 mimo wszystko zawsze chyba masz dobry humor:-) Ja na temat robotników się nie wypowiadam bo mi jeszcze elewacji nie skończyli to już chyba 3miechy...
Annie gratki ogromne, no i szybkiego poznania instrukcji maleństwa:-)
Orzeszek witaj na forum:-)
Kasiurek1983 dużo zdrówka również życzę dla twojego maleństwa
Fela tobie to trochę więcej czasu na odpoczynek życzę Trzymaj się dzielnie.
adudz82 trochę to faktycznie dziwnie zrobili no to jutro cię muszą przyjąć bo jak inaczej, wizyta nie z twojej winy w końcu przełożona.

 

[gabiaz]

Fioletowa mnie się zaczęło to samo około 2tyg. temu. Puchnięcie i ciśnienie na granicy normy. Oczywiście zakaz spożywania soli, kawy i mocnej herbaty. Wszystko jałowe jem teraz i 2razy dziennie kontrola ciśnienia mi doszła od wczoraj. Jak ciśnienie skoczy do 140-150 to mam przyjeżdżać z torbą....

 

[fioletowa]

ja niby soli nie jem - niby bo nie mogę się powstrzymać ;-) herbata i kawa które pije to tylko stały koło kawy i herbaty w sklepie takie lury pije teraz
ale w sumie to zastanawiam się czy nie wziąć jutro torby do lekarki... ciśnienie mam w tej chwili 143/86, jakies poltorej godziny temu mialam 136 na siedemdziesiąt parę
heh i zaczelam teraz sie denerwować...
no to teraz tylko wyluzować i jutro do lekarki... a teraz dobranocka
zobaczymy co będzie jutro

 

[Beacia82]

annie 22 gratulacje dla ciebie i maleństwa:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
orzeszek witam na forum
Dobrej nocki dziewczynki:-)

 

[kaciuszka]

dzień dobry, mam nadzieję :-) wczoraj jak powiedziałam mężowi o tym posiewie, to się zbulwersował. niby znowu wymyślam sobie choroby i nie mam zaufania do swojego lekarza. że on chyba wie, co robi. no to skuliłam się na cały wieczór i dostałam nerwobólów. lewa szczęka mnie rozbolała... prawej nogi już prawie nie czuję

zastanawiałam się, czy w szpitalu mogą zrobić posiew... niewiele moge teraz zrobić sama, bez pomocy męża, bo ledwo chodzę i trochę boję wychodzić z domu. zaczęłam też przeglądać, jakich badań nie zrobiłam, a jakie są zalecane w ciąży, o rety...
no i domyślacie się, jaki tego efekt

mój mąż ma jednak rację. nie dajmy się zwariować.

 

[Kasiurek1983]

dziekuje dziewcyzny za zyczenie !
fela - ja tez mam pomyrdane wsyztsko - myla mi sie moje wizyty z wiztami młodego ! ale postanowilam cos zrobic z moja demencja starcza i na lodówce mam wypisane wsyztskie wizyty według dat, tym sposobem co dzien spawdzam sobie czy aby czasem nie mam gdzies isc, a ze do lodowki zagladam zrednio raz na 3 godizny to na pewno kiedys tam zerkne :]

i witam sie piatkowo tak pozatym :*

 

[daisy26]

Witam kochaniutkie

u mnie nadal nic,czyli żadnych skurczy czopów itp itd. już sama nie wiem, nadal czekamy......... ach ta niunia:-):-):-)
Pozdrawiam........

 

[orzeszek24]

Adudz82 rzeczywiscie mamy taki sam termin, ciekawe ktora pierwsza sie rozsypie ) U mnie narazie sie nie zapowiada nic, a plci naszego klopsika nie znamy, bo mieszkam w Szwecji a tu nie robia za czesto usg , ostatnie mialam robione w lutym i wtedy dzidzia byla za mala zeby stwierdzic czy to chlopiec czy dziewczynka.Wszyscy mi wroza dziewczynke, zobaczymy.Jak bedzie dziewczynka to Amelka , bo maz sie uparl a jak chlopaczek to Filipek a narazie jest klopsik hihi.
Milego dnia wszystkim zycze