reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

reklama
Pani doktor mi tez powiedziała o tym,ze po stosunku bede miała ból brzucha i to normalne, aha i powiedziala,ze jak wspołzycie nie przyspieszy terminu rozwiązania, to moze skrócić te pierwsza faze porodu, kiedy kobiecie sie wydaje,ze ma juz mega skurcze,a rozwarca jak na lekarstwo, po prostu po kilku współżyciach szybciej szyjka sie rozwiera.
Też pierwsze słyszę, to coś myślę, że tak czy inaczej trzeba zwiększyć częstotliwość:-), ja jak po miałam jakieś bóle z 3tygodnie temu, tak teraz tylko brzuch twardy i nic po za tym, ale jak ma pomóc przy porodzie, to niech wróci tylko z pracy;-)
sweetheart79 ja ostatnią wizytę miałam 6-tego, teraz to tylko badanie tętna i jeszcze wizyta jakbym była 10 dni po terminie.
 
NataliaSe witam Cie bardzo serdecznie, fajnie ze jest ktos ze szwecji tutaj na forum.A z jakiego regionu jestes?Ja mieszkam w Blekinge.Ty juz chyab tydzien po terminie jestes, co ci polozna na to mowi, zeby czekac czy sugeruje wywolanie.Mi zdecydowanie odradzala wywolanie bo cala akcja bedzie dluzej trawala i bedzie bardziej bolesna,ale ja narazie jeszcze zyje nadzieja ze nie przenosze.Tobie zycze tez szybkiego rozwiazania, moze dzisiejszy upal Ci w tym pomoze :)trzymam kciuki
 
Ze mną równierz pożegnała sie pani doktor ponad tydz. temu i kazała zawitać 6 tyg. po porodzie,a termin według miesiaczki mam na dzisiaj.
 
Ze mną równierz pożegnała sie pani doktor ponad tydz. temu i kazała zawitać 6 tyg. po porodzie,a termin według miesiaczki mam na dzisiaj.


Hej dziewczyny

Mój pan doktor tez juz sie ze mna pożegnał i poszedł na urlop wypisał mi tylko skierowanie do szpitala w dniu porodu mam sie zglosic tylko ciekawe co ja tam bede robic lezec i na zbawienie czekac bo watpie zeby mi wywolali tym bardziej ze sie dobrze czuje.....zobaczymy......juz nawet mi sie myslec nie chce..........;-);-);-)
 
daisy26-ja mam się zgłosić do szpitala 22 czyli w środe jeśli nic nie złapie.Coś mnie tam pobolewa troche i brzuch twardy ,ale czy urodze wczesniej niż 22 to coraz bardziej wątpie.W niedziele brzuch mnie bolał konkretnie,aż w końcu pojechaliśmy do szpitala , zrobili ktg. i żadnych skurczy tylk bóle.Już nawet myśleć mi się nie chce,co będzie .Pierwszego synka musieliśmy wyganiać!!!
 
cześć wszystkim...powiem Wam dziewczyny, że w szpitalu w którym rodziłam jest tak, ze w dniu terminu zgłaszasz się do szpitala i nastepnego dnia dostajesz kroplówke na wywołanie skurczy. Jak cie ruszy to dobrze, jak nie to czekają dwa-trzy dni o znowu. Raczej jest tendencja, żeby nie przenosic ciązy. To zupełnie inaczej niz 10 lat temu jak rodziłam pierwszego syna. Miałam się zgłosic jak zaczne rodzić, no chyba że minie 42 tc i nic.
Powiem Wam, ze ten nasz mały człowieczek naprawde zrewolucjonizował nasz dom. Mąż po 3 latach w koncu namówił mnie na kupno kombika. Nie nawidze aut kombi, są ochydne...blee. No ale teraz kiedy widze przeboje z pakowaniem wózka to złamałam się. Chociaz bagażnik mamy 450 l a wózek wcale nie jest wielki. Mam skromny plan, zeby pod koniec sierpnia skoczyc na pare dni w góry tzn. c łopaki zwiedzali by góry a ja berzdiej doliny z młodym:)..szkoda by było, zeby starszy nie miał atrakcji w wakacje z powodu naszej małej "Rewolucji". No ale to na razie plany a wiadomo, ze przy dzieciach plany zmieniaja sie szybko.
Wszystkim nierozpakowanym mamusiom życze wybicia w koncu godziny "0" i trzymam kciuki.
 
Witam się i ja dziś w trochę lepszym humorze. Pozytywne nastawienie to podobno podstawa.
Ja się śmieję, że mam regularne bóle -- co dwa dni :zawstydzona/y: Wczoraj myślałam, że juz coś się zacznie dziać, bo ból z krzyża był bardzo solidny. Chyba najsolidniejsze były wczorajsze bóle z tych co mnie do tej pory łapały. Nasilał się, nie mijał przy zmianie pozycji więc grzecznie czekałam z nadzieją że to już. No ale jednak fałszywy się okazał alarm. Po południu bóle osłabły i całkiem przeszły. Może to na tle nerwowym było.
Ale chyba faktycznie trzeba wypróbować sposób z mężem :-)

Miłego dnia
 
orzeszku napisz ty mi skad jestes dokladnie??
ja mieszkam w Mjällby, kolo Sölvesborga czyli tez Blekinge :tak::tak:
poludniowa szwecja rzadzi :-D:-D

a co poloznej:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
nawet 4 tygodnie po terminie mozna byc:dry::dry:
niby rozwarcie na 2 cm mam juz od ponad miesiaca, wydawalo mi sie ze wody mi sie sacza, ale w szpitalu powiedzieli ze poki ze szklanka nie chlusnie to mam nie przyjezdzac:baffled::baffled: tutejsza sluzba zdrowiaaaaaaa:szok::szok:
 
reklama
Do góry