reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

reklama
Poród miałam mega ciężki i na końcu skonczylo się cesarką bo Małemu groziła zamartwica ale teraz ja dochodze do siebie a Maly jest zdrowy co najważniejsze :))
Jak znajde wiecej czasu to opisze ;)
 
dziewczyny wlasnie przeczytalam ze jesli jej caly czas twardy brzuch, to moze to spowodowac niedotlenienie co o tym myslicie bo ja juz panikuje, tymbardziej ze sama ledwo co oddycham z tym kamieniem
 
ada nie panikuj :-)
gdzie to przeczytałaś? wydaje mi się, że to jakaś bzdura...
mi też ciężko oddychać, bo brzuch jest jeszcze dość wysoko i po prostu uciska na przeponę i przez to jest mniej miejsca na nabranie powietrza, to normalne i nie ma wpływu raczej na ilość tlenu dostarczaną dziecku
 
dzownilam do gina, powiedzial ze jak do 2-3h nie przejdzie, to mam przyjechac do szpitala bo ma akurat dyzur,
filoetowa ja mam brzuch nisko juz, i wczesniej nie mialam tego problemu dopiero teraz jak odlozylam leki, brzuch jest tak twardy ze nie umie oddychac,
nic dziewczyny ide polezec zobaczymy co dalej
 
Dzisiaj przespalam cala dnia i pol dnia ;) Ale jakos taka nieprzytomna jestem, chyba przez ta pogode bo zaczelo padac i zimno sie zrobilo... A oprocz tego ochoty wszelakiej na cokolwiek brak. Moja tesciowa stwierdzila na to, ze ona 3 dni przed porodem spac nie mogla, wiec wiecie, nie urodze za predko przy tej pogodzie ;-):-D

Alusia ogromne gratulacje :-)
fela sliczne malenstwo

U mnie tez brzucho co chwila twardziel sie robi... Ale w sumie nic pozatym... No i ta opisana ciuciubabka, jest to denerwujace. Od paru dni maluszek robi sobie okres aktywnosci ok 20-23 ale to taki ze szok, leze przed telewizorem i momentami strasznie sycze na niego bo to niezle boli. Mam wrazenie ze zaraz wyjdzie, jego ruchy to czuc ponizej linii wlosow lonowych, tez tak macie? Nie wiem jak to opisac odpowiednio sorki za takie obrazowe przedstawienie...
 
reklama
Alusia no to gratulacje!!:-):-) W końcu masz swoje maleństwo, to wracaj szybko do formy:tak:
Fela twoje maleństwo wygląda tak grzecznie na tej fotce:-) w rzeczywistości też taki spokojny jest?

To ja też ponarzekam dziś, bo jakiś płaczliwy dzień mi się zrobił:-( już bym chciała mieć to za sobą, w ostatnich dniach zaczynam za dużo myśleć i obawiać się czy mały będzie zdrowy, jakieś obawy mi się w głowie robią, czas działa widać na niekorzyść już.
 
Do góry