Lipiec 2009

[Beacia82]

Melduje sie i ja.chumor mam jakiś paskudny.wszystko mnie wnerwia i jakaś zgryżliwa dziś jestem,mój poszedł spac to nie mam sie na kim wyżywac,ale to i dobrze.
DZiś jeżdziłam na ktg,ale mi nie zrobili bo było popsute,zbadali tylko tętno i ciśnienie,a miałam nadzieje że na ktg.wyjda może jakieś skurczyki:-(ale nic jestem jutro u mojej ginki to sie może czegoś dowiem.
fela śliczny ten twój synek,jeszcze raz gratuluje,to pierwsza z 21 lipca rozpakowana,a liczyłam ze może uda mi sie was prześcignac,troszkie zazdroszcze też bym już chciała miec synka w domciu:-)
olcia i mi sie cera teraz troche popsuła i paznokcie sie bardziej łamią,a tak ładnie było w 2 trymestrze,ale to chyba nasze dzieciaczki cały zapas witaminek nam zabieraja,przy karmieniu obawiam sie ze nie bedzie dużo lepiej.
agnieszka witaj dobrze że sie w końcu odezwałaś
gustlicek gratuluje podjetej decyzji,na pewno sie przyzwyczaicie do nowej sytuacji,ja sobie nie wyobrażam ze mój miałby byc ciagle na wyjazdach,kiedyś nawet cos przebakiwał o jakimś wyjeżdzie ale sie nie zgodziłam,
miłego dzionka wszystkim:-)

 

[fioletowa]

no dobra, ja wysiadam... przeszłam się do sklepu po zakupy na obiad... myślałam że nie wrócę, masakra podbrzusze mnie tak zaczęło boleć... wiem że to już wkrótce, ale jak dla mnie mogłoby się zacząć z nienacka a nie taka zabawa w ciuciubabkę - a to skurcz, a to bóle, a to uczucie jakby młody zaraz miał główkę wystawić... przesada...
dobrze w tym wszystkim że zrobił się bardzo aktywny w dzień i od mojej pobudki co chwila go czuję....

 

[Gustlicek]

Też dziś się wybrałam na spacerek po mieście...nawet zakupiłam śliczną poszeweczkę na podusię do wózeczka dla mojej Małej Księżniczki Gustebaldy...i jak wracałam to siusiu się zachciało...weszłam do małej kawiarenki a tam spod byka,że ja prosto do wc...żeby głupio nie było kupiłam 2 bułeczki słodkie...i jak wychodziłam znów parcie na pęcherz...a ta malusie 2 kropelki...i stwierdziłam że te moje niepotrzebne spacery czas skończyć...bo chyba wolę zacząć rodzić w osiedlowym sklepie niż na mieście gdzie krzywo patrzą na kobietę w ciąży która chce skorzystać z wc

...i fioletowa,masz rację ta ciuciubabka już nie jest zabawna

 

[jo-anna]

Witam i ja :-) Podczytuję dziewczyny, które już są bardzo blisko rozwiązania, przynajmniej wiem, co mnie czeka za niedługo.
View, Fela gratuluję dzieciaczków.
U mnie ciepło i po powrocie z urzędu padam na twarz.
A tu podobnie jak u niektórych chciałabym posprzątać. Cóż, poczekam, może przyjdą chęci i wena.
Podobno, jak przychodzi ochota na robotę, trzeba usiąść i poczekać aż przejdzie. Tak też zrobiłam.
Poza tym obudziłam się dziś ze strasznym bólem głowy, który nie chce wcale przejść.
Chyba sobie zjem lody na pocieszenie :-)
Miłego dnia życzę!

 

[aniszka]

Melduje sie i ja
Dziewczyny dzieki za info o monitorach
Gustlicek ja mysle,ze podjeliscie bardzo dobra decyzje.Ja sobie nie wyobrazam siebie zyjacej tak naprawde obok meza a nie z nim:-)Bedziecie mieli teraz czas dla siebie i dla dzieci:-)
Fela co za slodziak!
Agnieszka dobrze,ze sie odezwalas i wszystko ok
Fioletowa ja tez tak czekam,ale na szczescie bez zadnych skurczy itp.Dlatego licze,ze to bedzie wlasnie znienacka:-)
Olcia ja mialam problemy z cera tylko na poczatku,ale od 2trymestru jest super
Karola a Valija to miala na piatek 3.07 termin na cesarke,takze napewno juz rozpakowana i z dzieciatkiem:-)
Milego dnia Kobitki

 

[Niczkuś]

Witam,

Ja tak sobie dzisiaj czytałam BB i jak mnie zaczęło boleć w dole brzucha (tak raczej z lewej strony), to szybko wyłączyłam TV i kompa i położyłam się do łóżka. Oddychałam i starałam się usnąć, ale ból długo nie przechodził. Byłam zła, bo te bóle powinny być przerywane, a u mnie przerwy trwały aż 5 sekund! Nie wiem jak długo mnie bolało, ale w końcu usnęłam i spałam jak kamień. Teraz nic mnie już nie boli

 

[adddaaa]

Czesc dziewczyny!!

Dawno mnie tu nie bylo a to dlatego ze byla u mnie moja rodzinka:-)

Teraz postaram sie wszystko nadrobic co nadrukowalyscie ale nie wiem czy mi sie uda...Mam jeszcze troche roboty przed przyjsciem dzidzi na swiat a tu z kazdym dniem coraz blizej
W czwartek wzielam ostatnie tabletki na podtrzymanie ciazy i powiem ze od tej pory czuje ze to juz blizej jak dalej...czuje sie okropnie ale i tez ciesze sie i nie moge sie doczekac Mam coraz mocniejsze skurcze ale sa one nieregularne...tylko czekac na regularne.Powiem szczeze ze chce miec to juz za soba ale i tez bede napewno tesknic za tym co bylo w brzusiu

ja czuje dokladnie to samo i tez ostatnio odstawilam leki, mam tak twardy brzuch i to bez przerwy dosłownie kamien, przez to chyba czuje slabiej mojego malucha,
czy mozna jechac na ktg bez skierowania do szpitala to moze bym wieczorkiem podskoczyla, bo chce wiedzec na czym stoje, tymbardziej ze mam tak samo jak Agnieszka nieregularne skurcze, a jak chodze czy stoje to sa czestsze,
w ogole wzcesniej bylo chociaz tak ze mialam czasami mieki brzuch a teraz caly czas kamien, a jak leze to mam bole jak na miesiaczke, i czuje okropny ucisk na jelita, caly czas mam wrazenie jakby mi sie chcialo kupkeo sikaniu nie wspomne,niewiem wydaje mi sie ze to nie dlugo

 

[Alusia8989]

Cześć Dziewczyny )
Dopiero dzisiaj ale dopiero dzisiaj wyszlismy ze szpitala ))
Tak jak chcialam urodziłam 2 lipca ślicznego chłopca Jasia 3660gram i 57cm )
Mały Cwaniak i złosnik z niego więc niestetty nie uda mi się Was narazie nadrobić bo Maluszek znowu głodny
Gratuluje wszystkim rozpakowanym
Bużka !

 

[NataliaSe]

Alusia gratulacje!! wreszcie prawda??

 

[kinga12]

Moglabym sie podpisac obiema rekami pod Waszymi lekami, nerwami, zniecierpliwieniem... U mnie to samo... Jedyna nadzieja w dzisiejszej wizycie, moze cos ruszy do przodu, bo sama juz nie wiem, czy te bole, to bole? Ta druga ciaza mnie caly czas zaskakuje.
Wczoraj juz nie poszlam do pracy (bylam tylko na zajeciach). Maz tylko powiedzial;"najwyzszy czas" i zrobil lody:-)