reklama
dziewczyny-zdrówka dużo życzę
aż mnie ciarki przeszły co ten babsztyl z siusiakiem robił! niech swojemu mężowi na żywca odrywa napletek!!!!!!
u mnie też jakies ciągnięcia na dole... małego podnoszę czasem, coraz mniej wprawdzie ale.... czasem mus.
aż mnie ciarki przeszły co ten babsztyl z siusiakiem robił! niech swojemu mężowi na żywca odrywa napletek!!!!!!
u mnie też jakies ciągnięcia na dole... małego podnoszę czasem, coraz mniej wprawdzie ale.... czasem mus.
Cześć Lipcowe mamuśki :-)
Wiem że piszę rzadko,znacznie rzadziej niż większość z Was,ale w pracy nie zawsze mam czas i okazję,same wiecie jak jest.Chciałam pocieszyć mamy,które dopiero zaczynają "ciążowoą podróż"-na początku przez 3 miesiące czułam się okropnie,nudności praktycznie przez cały dzień a nawet w nocy,senność (bez dodatkowej drzemki wieczorem nie dawałam rady!) no i gólny spadek energii,plus rozdrażnienie i spadek odporności na stres:-( Hmmm no ponoć to normalne,zresztą część lipcóweczek czuła się podobnie......Teraz jestem w 5 miesiącu = 16 tyd. i 6 dni i czuję się zupełnie normalnie,przypływ sił i zwyżka nastroju:-) w końcu jestem sobą,nie licząc brzuszka który w końcu zaczął być zauważalny!!!!!!Przytyłam tylko 3,5 kg,ale lekarz mówi że wszystko w normie.BYłam też na USG w 14 tyg. ale nie dzidzia nie chciała ujawnić płci.Czekamy tym bardziej na kolejną wizytę 13 lutego.
Nie mogłam się też oprzeć i zaczęłam kupowanie małych ciuszków,takich unisex no bo co tu robić jak dzidzia nie współpracuje hihihiih.Wiem że niektóre z Was też pierwsze zakupy mają za sobą i nic nie robią sobie z przesądów typu: do narodzin nie kupowac bo mozna zapeszyć itd.
No muszę kończyć, bo wypadałoby zacząć pracę:-)
Pozdrawiam ciepło
Wiem że piszę rzadko,znacznie rzadziej niż większość z Was,ale w pracy nie zawsze mam czas i okazję,same wiecie jak jest.Chciałam pocieszyć mamy,które dopiero zaczynają "ciążowoą podróż"-na początku przez 3 miesiące czułam się okropnie,nudności praktycznie przez cały dzień a nawet w nocy,senność (bez dodatkowej drzemki wieczorem nie dawałam rady!) no i gólny spadek energii,plus rozdrażnienie i spadek odporności na stres:-( Hmmm no ponoć to normalne,zresztą część lipcóweczek czuła się podobnie......Teraz jestem w 5 miesiącu = 16 tyd. i 6 dni i czuję się zupełnie normalnie,przypływ sił i zwyżka nastroju:-) w końcu jestem sobą,nie licząc brzuszka który w końcu zaczął być zauważalny!!!!!!Przytyłam tylko 3,5 kg,ale lekarz mówi że wszystko w normie.BYłam też na USG w 14 tyg. ale nie dzidzia nie chciała ujawnić płci.Czekamy tym bardziej na kolejną wizytę 13 lutego.
Nie mogłam się też oprzeć i zaczęłam kupowanie małych ciuszków,takich unisex no bo co tu robić jak dzidzia nie współpracuje hihihiih.Wiem że niektóre z Was też pierwsze zakupy mają za sobą i nic nie robią sobie z przesądów typu: do narodzin nie kupowac bo mozna zapeszyć itd.
No muszę kończyć, bo wypadałoby zacząć pracę:-)
Pozdrawiam ciepło
To prawda że teraz dla nas najlepszy czas podobno nastał mdłości za nami, senność wzmożona też, teraz mamy dużo energii, cieszymy się rosnącym brzuszkiem i już zakupy po malutku możemy robićja już nie moge się doczekać kiedy w końcu wyjdę z tego łóżka i pójdę na dłuuuugi spacer! i na zakupy!!!! a na razie to chyba tylko po allegro zostanie buszować....
Roni21
Spider's Web
hej piekne
przepraszam za zaniedbanie, ale i Ja i moj Jas jestesmy bardzo chorzy :-( kozystajac z okazji ze maly pojechal z mezem do szpitla troche poczytalam (ale niewiele, ciagle dygotam z goraczki)
Heksa wracaj szybciutko do domu!
Ewa-Krystyna to ja juz nie narzekam ze dzwigam w ciazy, Ty to dopiero masz sajgon
witam nowa mamusie, milo ze nas znalazlas, zycze milego forumowania
przepraszam za zaniedbanie, ale i Ja i moj Jas jestesmy bardzo chorzy :-( kozystajac z okazji ze maly pojechal z mezem do szpitla troche poczytalam (ale niewiele, ciagle dygotam z goraczki)
Heksa wracaj szybciutko do domu!
Ewa-Krystyna to ja juz nie narzekam ze dzwigam w ciazy, Ty to dopiero masz sajgon
witam nowa mamusie, milo ze nas znalazlas, zycze milego forumowania
Sylcia 31
Mama Olki i Wiki
Hej laseczki
Roni wracaj szybko do zdrowia
AHaa witaj
Roni wracaj szybko do zdrowia
AHaa witaj
renek
Mamy lipcowe'08
Czesc Dziewczyny:-)
Roni21- szybkiego powrotu do zdrowia!!!
AHaa- witaj!!!
Roni21- szybkiego powrotu do zdrowia!!!
AHaa- witaj!!!
Roni21
Spider's Web
staram sie, staram
dzis troche lepiej jak wczoraj
ale cala noc rozmawialam z porcelana w kibelku
czuje sie koszmarnie
dzis troche lepiej jak wczoraj
ale cala noc rozmawialam z porcelana w kibelku
czuje sie koszmarnie
reklama
survivor26
Mamy lipcowe'08
Trzymaj się i wracaj szybko do zdrowia! Pusto będzie tutaj, jak wszystkie aktywne forumowiczki rozłozy choroba
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: