reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Kociata ja to tylko na lezaco- na wersalce-maly sie kladzie, bo ja juz dawno z przewijaka musialam zrezygnowac, w koncu maly ma ponad 2 latka; na stojaco ciezko mi przewinac; a jak tylek mu myje, to opieram go o umywalke; a jak rece to stawiam go na koszu do bielizny :-)

co do tej baby- powiedziala,ze posmatowala czyms znieczujajacym,ale moim zdaniem trzebaby bylo odczekac chwile zeby zadzialalo, no nie?
mi juz jakos nerwy przeszly,ale maly jak widzi kitel, to sie wycofuje rakiem z rykiem :-(
milej niedzieli
u nas slonko,wiec chyba spacerek bedzie :-):-D
 
reklama
kociata ja musze podnosic, nie mam wyjscia, Jas jeszcze p schodach nie umie chodzic wiec wychodzimy bardzo rzadko
stwierdzilam ze lepiej nie wychodzic niz narobc sobie klopotu...
ale i tak nie da sie uniknac podnoszenia (tez 12 kg)
przewijam na kolanach, bo przewijaka nigdy nie mialam hehe to jedyna pozycja w ktorej mi Jas nie ucieka, a jak ucieka to jestem w stanie nad nim zapanowac :tak:

Izabelko, ja bym chyba udusila
moj synio tez mial stulejke ale samo sie odkleilo, a juz lakarka mowila o zabiegu... ale to podobno sie robi dopero w ostatecznosci:wściekła/y:
 
Cześć Dziewczyny,
oj długo mnie nie było... Niestety nie z własnej woli. Mieliśmy duże problemy zdrowotne z naszym pierworodnym - pobyt w szpitalu, nacinany ropień na tylnej ścianie gardła (operacja pod pełną narkozą). Od tygodnia jesteśmy w domku - Mikuś odżył... Niestety to nie koniec zmartiweń, bo czeka nas rezonans magnetyczny (pod narkozą, bo przecież nie uleży), żeby zobaczyć od czego to ma (pierszy ropień miał 5 miesięcy temu, ale na szyi - też operowany).

No ale już nie smęcę i zabieram się za nadrabianie zaległości.
Widziałam, że utworzyłyście wątki zastrzeżone - z wielką chęcią chciałabym również mieć do nich dostęp (do kogo się zwrócić?)
 
Kasia De to swoje przeszliście nie ma co.Dobrze że Mikołaj już w domu.
Będziemy trzymać kciuki aby badania wyszły pomyślnie.
Pozdrawiam
 
Kasiu - wszystkiego co najlepsze dla Was zyczymy w dalszym leczeniu i trzymamy kciuki za dobre wyniki. Szkoda nawet pisac bo kazda z nas wie,(a najbardziej te ktore maja dzieci) ze naigorsze co moze byc to chore dziecko. Wspolczuje Wam kochani ale skoro juz jest lepiej to kamien z serca i oby Mikolaj szybciutko do zdrowka powrocil.
Buziaki dla Was.
 
Dzieki mamusie za odpowiedzi. Calkiem tego podnoszenia nie da sie uniknac, moza tylko ograniczyc. Jeszcze jedno pytanko mam, kiedy zamierzacie przeniesc dzieciaczki na lozeczka bez szczebelkow? Ja chyba sprobuje, jak Max bedzie mial ok. 2 latka i 2 m-ce. Na szczescie dla nowego dzidziusia mamy kolyske po Maxie, wiec na pierwsze 5 m-cy po porodzie jak znalazl, a potem przeniesiemy Maxia z lozeczka dziecinnego na jakies inne, lub sam materacyk, jak bedzie spadal, a malenstwo do lozeczka po Maxie. Tym sposobem nie musimy kupowac drugiego lozeczka.... taki mam plan, mam nadzieje, ze wypali :tak:.
KasiaDe zycze wam z calego serca, zeby Mikolaj wyzdrowial na dobre i by wyniki wyszly ok. Nameczyliscie sie, biedulki. O dopisanie do listy do watku zamknietego chyba powinnas sie zwrocic do Sylci 31.
 
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy!
Co do przenoszenia do większego, dorosłego łóżeczka, to my będziemy próbować za jakiś czas, bo innego rozwiązania nie ma niż oddanie Mikusiowego lóżeczka małej dzidzi. Choc powiem szczerze, że czarno to widzę;-):-D
 
Może nie będzie tak źle z tym przenoszeniem dzieci do większych łóżeczek.Znajomi jakiś czas temu kupili córce łóżeczko z serii "mamut" z ikei. Dziecko mimo że miało 1,7 mies bez problemu zaakceptowało nowe łóżeczko a nie musieli zmieniać,tylko po prostu chcieli
 
Chciałam prosic abyscie mnie z listy nie usuwały bo wróce narazie ide jutro do szpitala na minimum 10 dni zaleznie od wyników na dozylne leczenie trzymajcie za nas kciuki.
 
reklama
Do góry