reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcówki w kuchni

reklama
DSC00146.jpgDSC00145.jpg

Przekładaniec miodowy

Ciasto:
60 dag mąki (ok 2/3 kg)
1 szkl cukru pudru
10 dag miodu (6 łyżek )
1 cukier waniliowy
5 łyżek gęstej śmietany
10 dag margaryny
1 jajko
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wykonanie:
Zagnieść ciasto, podzielić na 4 równe części, i upiec na złoty kolor

Nadzienie:
2 galaretki wiśniowe
1/2 l mleka
3 łyżki kaszy manny
2 cukry waniliowe
1 kostka masła roślinnego ( w kubeczku)
1 szkl cukru pudru

Wykonanie:

Galaretki - wg przepisu na opakowaniu

- ugotować mannę na mleku, wystudzić, , zmiksować z cukrami i masłem do iałości


Polewa:

5 dag margaryny
1 łyżka kakao
5 łyżek wody
0,5 szkl cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Przełożyć ciasto kremem, środek to galaretka ( wlewamy jak już się zetnie !!!) na wierzch polewa!

Ciasto pyyycha! oczywiście na drugi dzień jemy:tak::-)
 

Załączniki

  • DSC00146.jpg
    DSC00146.jpg
    35 KB · Wyświetleń: 66
  • DSC00145.jpg
    DSC00145.jpg
    20,2 KB · Wyświetleń: 64
to ciacho musi być obłędne, na pewno zrobię je ale jak urodzę, bo teraz to mega dużo węgli w nim i nie będę ryzykować.....a miód, który uwielbiam to trucizna dla cukrzyków.....
 
Angie o jaki mam jęzor :-p:-p:-p:-p :-) a mi nie wolno ;( i w ogóle to kto to widział, czekać do następnego dnia, żeby taką pyszność zjeść? :szok:
 
reklama
Angie o jaki mam jęzor :-p:-p:-p:-p :-) a mi nie wolno ;( i w ogóle to kto to widział, czekać do następnego dnia, żeby taką pyszność zjeść? :szok:

Pysiunia
no trzeba czekać bo placki są twarde że zęby idzie połamać :-D No ale ze mnie też łasuch i czekać nie lubię dlatego wczoraj ok 22 :00 poskładałam je do kupy i od razu do wyrka, co by szybciej czas zleciał:-D:-D:tak:
 
Do góry