Lipcowe mamy 2023

[Anuszka272]

Ja mam podobne odczucia co do kręgosłupa, ale zauważyłam że tak mi się dzieje jak dużo stoję a później np leze. Czuję doslownie tak jakbym miała " zabetonowany" krzyż . Co do nocnych wycieczek do kibelka, to u mnie minimum 2/3 razy jest takie wyjście. A co najlepsze, wydaje mi się ze zawsze w nocy bardziej mi się chce
Zaskoczyłyście mnie z tym pomiarem dzieciątka po 15 tyg. Ale super, już nie mogę się doczekać wizyty w lutym...

A u mnie choróbsko rozszalallo się na całego. Mam zawalone całe zatoki, tak że aż boli mnie głowa. No i nos zatkany a dopiero co chorowałam na święta...( masakra, mam nadzieję że szybko minie.

Wczoraj przyjechali do nas znajomi i dostałam drugi ciążowy prezent: rogal do spania/ a później ew karmienia. a jeszcze wcześniej dostalam od koleżanki rożek, jak się dowiedziała o ciąży. Wszystko w neutralnych szarościach, bo jeszcze nie wiemy co tam skrywa się w brzuszku, ale powiem Wam ze jak patrzę na te rzeczy, to się totalnie wzruszam i dociera do mnie, że to wszystko to prawda . Czy któraś już mamusia korzystała z takiego rogala ? Jakie macie odczucia? Lub słyszałyście o nim ?

ja używałam do karmienia i był dla mnie zbawieniem

 

[Ani91867]

może nie ból a raczej bardziej taki dyskomfort przy zmianie pozycji

Obstawiam rozciąganie więzadeł. Jak masz w domu to spróbuj z magnezem. Napewno nie zaszkodzisz a może będzie to mniej uciążliwe

 

[Anuszka272]

Ale jestem zła na siebie. Odkąd dowiedziałam się o ciąży stralam się zdrowo odżywiać, zrezygnowałam z cukru i jakiś przekąsek zapychaczy, a dzisiaj zjadłam pierniki w czekoladzie i poprawiłam jakimiś chrupkami z soczewicy. Jak jakaś głupia to jadłam i teraz się zastanawiam czy nie zaszkodzilam dziecku mam nadzieję że nie. Nie wiem co mnie naszło.

kobieto nie przesadzaj ja w tej ciąży jak nigdy objadam się chipsami i zupkami chińskimi i oczywiście przegryzam słodkim... A dodam że od dwóch lat nie jadłam ani słodyczy ani słonych przekąsek

 

[Anuszka272]

może nie ból a raczej bardziej taki dyskomfort przy zmianie pozycji

ja już pisałam ostatnio że przy przekręcaniu z boku na bok albo kichnięciu czuję takie mocne ukłucie...
Co do pleców to ja mam już długo problemy z rwą kulszową ale na razie spokój ale po ostatnich spacerach dokucza mi biodro
Co do remontów to ja już męża uprzedziłam że od lutego zaczynamy kupować meble... Najpierw młodej robimy pokój na szczęście mam do kupienia tylko materac na łóżko i biurko ale musimy też zrobić malowanie wszystkich pokoi i tu mam problem bo zawsze robiłam to ja a teraz wiem że nie dam rady
Dzidzia będzie miała pokój z nami i pewnie nie krócej niż starsza czyli 6lat oczywiście miała swój pokój z zabawkami ale łóżko do spania miała w naszej sypialni i ostatnio do mnie z tekstem że to nie sprawiedliwie że dziecko bedzie mogło spać ze mną a ona nie więc czuję że może być ciekawie

 

[Ani91867]

Ja mam podobne odczucia co do kręgosłupa, ale zauważyłam że tak mi się dzieje jak dużo stoję a później np leze. Czuję doslownie tak jakbym miała " zabetonowany" krzyż . Co do nocnych wycieczek do kibelka, to u mnie minimum 2/3 razy jest takie wyjście. A co najlepsze, wydaje mi się ze zawsze w nocy bardziej mi się chce
Zaskoczyłyście mnie z tym pomiarem dzieciątka po 15 tyg. Ale super, już nie mogę się doczekać wizyty w lutym...

A u mnie choróbsko rozszalallo się na całego. Mam zawalone całe zatoki, tak że aż boli mnie głowa. No i nos zatkany a dopiero co chorowałam na święta...( masakra, mam nadzieję że szybko minie.

Wczoraj przyjechali do nas znajomi i dostałam drugi ciążowy prezent: rogal do spania/ a później ew karmienia. a jeszcze wcześniej dostalam od koleżanki rożek, jak się dowiedziała o ciąży. Wszystko w neutralnych szarościach, bo jeszcze nie wiemy co tam skrywa się w brzuszku, ale powiem Wam ze jak patrzę na te rzeczy, to się totalnie wzruszam i dociera do mnie, że to wszystko to prawda . Czy któraś już mamusia korzystała z takiego rogala ? Jakie macie odczucia? Lub słyszałyście o nim ?

Ja korzystałam i sobie chwalę i do spania i do karmienia. Ja miałam problemy z laktacją na starcie i ten rogal bardzo mi ułatwił karmiejie

 

[mała9595]

ja już pisałam ostatnio że przy przekręcaniu z boku na bok albo kichnięciu czuję takie mocne ukłucie...
Co do pleców to ja mam już długo problemy z rwą kulszową ale na razie spokój ale po ostatnich spacerach dokucza mi biodro
Co do remontów to ja już męża uprzedziłam że od lutego zaczynamy kupować meble... Najpierw młodej robimy pokój na szczęście mam do kupienia tylko materac na łóżko i biurko ale musimy też zrobić malowanie wszystkich pokoi i tu mam problem bo zawsze robiłam to ja a teraz wiem że nie dam rady
Dzidzia będzie miała pokój z nami i pewnie nie krócej niż starsza czyli 6lat oczywiście miała swój pokój z zabawkami ale łóżko do spania miała w naszej sypialni i ostatnio do mnie z tekstem że to nie sprawiedliwie że dziecko bedzie mogło spać ze mną a ona nie więc czuję że może być ciekawie

A taki jakby skurcz czułaś w okolicy macicy jakoś ? teraz lub w poprzedniej ciąży na tym etapie…?

Widzę, ze tematy remontów rozpoczęte. My za jakiś miesiąc mamy calkowity remont łazienki od A do Z. Przed wiosna chce żeby było już to skończone, bo na czas remontu przekoczujemy u kogoś z rodziny, ale później nie uśmiecha mi się z brzuchem przenosić się z torbami, psami itp.. chce być na miejscu w swoim kącie dlatego mam nadzieje, ze jak najszybciej się remont zacznie i szybko się skończy..

 

[jotk.a]

A taki jakby skurcz czułaś w okolicy macicy jakoś ? teraz lub w poprzedniej ciąży na tym etapie…?

Widzę, ze tematy remontów rozpoczęte. My za jakiś miesiąc mamy calkowity remont łazienki od A do Z. Przed wiosna chce żeby było już to skończone, bo na czas remontu przekoczujemy u kogoś z rodziny, ale później nie uśmiecha mi się z brzuchem przenosić się z torbami, psami itp.. chce być na miejscu w swoim kącie dlatego mam nadzieje, ze jak najszybciej się remont zacznie i szybko się skończy..

U nas też w najbliższym czasie remont sypialni, potem pokoj dla dziecka

 

[Anuszka272]

A taki jakby skurcz czułaś w okolicy macicy jakoś ? teraz lub w poprzedniej ciąży na tym etapie…?

Widzę, ze tematy remontów rozpoczęte. My za jakiś miesiąc mamy calkowity remont łazienki od A do Z. Przed wiosna chce żeby było już to skończone, bo na czas remontu przekoczujemy u kogoś z rodziny, ale później nie uśmiecha mi się z brzuchem przenosić się z torbami, psami itp.. chce być na miejscu w swoim kącie dlatego mam nadzieje, ze jak najszybciej się remont zacznie i szybko się skończy..

oj Kochana przygotuj się na to że przy remontach zawsze jest poślizg Boże jak dobrze że ja genetalne remonty mam za sobą zostaje tylko malowanie i umeblowanie... Jak sobie przypomnę zrywanie tynków, gipsowanie i cała reszte to dostaje palpitacji

 

[mała9595]

oj Kochana przygotuj się na to że przy remontach zawsze jest poślizg Boże jak dobrze że ja genetalne remonty mam za sobą zostaje tylko malowanie i umeblowanie... Jak sobie przypomnę zrywanie tynków, gipsowanie i cała reszte to dostaje palpitacji

Tak wiem wlasnie, ze poślizg przy remontach,budowach itp jest bardzo często.. jednak mam nadzieje, ze pójdzie sprawnie chłopom
Nie mogę się doczekać aż już będzie wszystko skończone.
W ogóle mam ostatnio dni, ze najchetniej bym wywaliła wszystko z domu, wszystko wysprzatala, odświeżyła itp

 

[Violk4]

Wy tu mówicie o wielkich remontach, a mój chlop chciał tylko odświeżyć i odmalować ściany w pokoju, a ja nie mam na to ochoty. Najchętniej leżałbym w piżamie w łóżku cały dzień ..