Anuszka272
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2021
- Postów
- 14 997
Powiem jedynie że pierwszy rok był naprawdę dla mnie ciężki ale nie żałuję i Kocham moją córkę nad życie i męża który ze mną wytrzymał i pomagał jak umiał... Dziś młoda mi wynagradza wszystko co złe... Mimo że jest nerwowa jak ja i uparta jak mąż (więc się śmieje że to mieszanka wybuchowa ) to jest cudownie grzecznym i z ogromem miłości dzieckiem dlatego powiem Wam że ja już bym chciała lipiec ale najchętniej 2024 niech już etap niemowlęcy będzie za mną