Salamatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2022
- Postów
- 1 335
Aaaa Dziewczyny, poruszę trudny dla mnie temat.
Całą stymulację i od początku ciąży, czyli właściwie od października "nieco" izolujemy się od mojej siostry. Ma dwójkę dzieci, jedno w
przedszkolu, drugie teraz we wrześniu poszło do żłobka. Co chwilę chore oboje, zwłaszcza żłobkowe co tydzień nowa infekcja.
Nie ukrywam że boje się do nich zbliżać skoro jednak nie muszę narażać się na te zarazki.
Do tej pory jakoś się udawało: raz byłam "chora", raz "u znajomych", udało się wymigiwać chociaż nie zostało to niezauważone teraz w sobotę obiad u rodziców i już nie wiem jak się wykręcić i czy wgl to robić. Wiadomo że jak będę to dzieci będą do cioci przywieszone. A ja ani nie biegam, ani nie weźmie na ręce, nie chce żeby się zbliżały do mnie za bardzo (brzmi to strasznie, ale tak czuję). Podobnie wigilia, też nie wiem co zrobić. Powiedzieć chcemy dopiero w styczniu.
Co byście zrobiły na moim miejscu? Przesadzam czy lepiej się izolować? Wiem że te z was które mają dzieciaki w przedszkolu/żłobku nie mają takiego wyboru, ale ja jednak nie chciałabym się narażać jeśli no nie muszę...
Całą stymulację i od początku ciąży, czyli właściwie od października "nieco" izolujemy się od mojej siostry. Ma dwójkę dzieci, jedno w
przedszkolu, drugie teraz we wrześniu poszło do żłobka. Co chwilę chore oboje, zwłaszcza żłobkowe co tydzień nowa infekcja.
Nie ukrywam że boje się do nich zbliżać skoro jednak nie muszę narażać się na te zarazki.
Do tej pory jakoś się udawało: raz byłam "chora", raz "u znajomych", udało się wymigiwać chociaż nie zostało to niezauważone teraz w sobotę obiad u rodziców i już nie wiem jak się wykręcić i czy wgl to robić. Wiadomo że jak będę to dzieci będą do cioci przywieszone. A ja ani nie biegam, ani nie weźmie na ręce, nie chce żeby się zbliżały do mnie za bardzo (brzmi to strasznie, ale tak czuję). Podobnie wigilia, też nie wiem co zrobić. Powiedzieć chcemy dopiero w styczniu.
Co byście zrobiły na moim miejscu? Przesadzam czy lepiej się izolować? Wiem że te z was które mają dzieciaki w przedszkolu/żłobku nie mają takiego wyboru, ale ja jednak nie chciałabym się narażać jeśli no nie muszę...