reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2023

reklama
Dziewczyny, trzymam kciuki za wszystkie wizyty dziś i dajcie znać jak będziecie po. Też już wyczekuje prywatnego wątku bo się tu jakoś dziwnie zrobiło. @EJK85 trzymam kciuki najmocniej jak umiem za dzisiejsze badanie. Nie chce wywoływać kolejnej burzy ale sama miałam przypadek w dalszej rodzinie kiepskich wyników nifty a amnio wyszła ok, i z dzieckiem też jest ok. O szkole rodzenia i poloznej na razie nie myślę ale mam wyzyte 02 lutego u lekarza to zapytam o szkole w szpitalu ale myślę że zdecyduje się raczej później niż od razu po 21 tygodniu. Na razie przyzwyczajam się do myśli że noszę chlopca.
Pomysl sobie, że mężczyźni mają dużo łatwiejsze życie niż kobietki :-) nie będziesz musiała się martwić czy ja nikt za wcześnie nie zbalamuci, czy znajdzie ogarniętego chlopa, który założy z nią rodzinę itp. Chlopy mają łatwiej, nie potrafią się tak martwić wszystkim jak my i przeżywać wszystkiego na 10 stronę ;-)
u mnie moi rodzice jeszcze nie wiedzą a widziałam się z nimi w tygodniu,raczej nic nie podejrzewają 🤭 wiedzą tylko z pracy,bo musiałam iść na l4 i siostra z którą pracuje ale trzyma język za zębami. Chociaż ostatnio też naburmuszona była,że nie chce powiedzieć a rodzice by się ucieszyli ale po mojej poprzedniej ciąży która źle się skończyła najchętniej ukrylabym się na kilka miesięcy 😔
Ja w pierwszej ciąży też postanowiłam przed wszystkimi ukrywać, a jak przyszło co do czego jak ciąża obumarła to pierwsze co zapłakana zadzwoniłam do Mamy.... Więc w tej powiedziałam rodzicom od początku, bo stwierdziłam że ukrywanie mnie więcej kosztuje niż mówienie, a jak coś się wykraczy to tez z nimi będę przezywać….
 
Pomysl sobie, że mężczyźni mają dużo łatwiejsze życie niż kobietki :-) nie będziesz musiała się martwić czy ja nikt za wcześnie nie zbalamuci, czy znajdzie ogarniętego chlopa, który założy z nią rodzinę itp. Chlopy mają łatwiej, nie potrafią się tak martwić wszystkim jak my i przeżywać wszystkiego na 10 stronę ;-)

Ja w pierwszej ciąży też postanowiłam przed wszystkimi ukrywać, a jak przyszło co do czego jak ciąża obumarła to pierwsze co zapłakana zadzwoniłam do Mamy.... Więc w tej powiedziałam rodzicom od początku, bo stwierdziłam że ukrywanie mnie więcej kosztuje niż mówienie, a jak coś się wykraczy to tez z nimi będę przezywać….
jak wiedziałam,że moje dziecko umrze to każdy odwrócił się plecami i zostałam z tym sama tak więc strach coś mówić,bo moja rodzina ma zupełnie odmienne spojrzenie na światopogląd ale to nie rozmowa na wątek publiczny . Jak ktoś ma wsparcie mimo wszystko,niezależnie od podejmowanych decyzji to zazdroszczę bardzo
 
Mnie w takiej sytuacji zastanawia czy ta próbka jeszcze była miarodajna po tylu dniach...
Ja się też nad tym zastanawiałam, wiem że jak robilam harmony to próbką była ważna tylko 7 dni. Lab pewnie by nie uwolnił wyniku gdyby ta próbką była niestabilna ale zastanawia mnie co się z nia działo przez tyle dni. Może była przechowana z złych warunkach. Ja bym się postarała o numer przesyłki żeby zobaczyć kiedy lab w polsce ja wysłał bo nie powinna isc dłużej niż 3 dni.
 
Dziś finał 😃 ją oglądałam poprzednią edycję ale w porównaniu do tej była nudna, ciekawych ludzi dobrali😃 aczkolwiek nie lubię toksyczności w tego typu programach dziewczyny co oglądaja chyba wiedza o kogo mi chodzi 😵‍💫😆😆

Kurcze mnie to bardzo mocno zastanawia za dużo tych dziwnych wyników, dziewczyny którym wyszły takie wyniki możecie napisać swój wiek? Czy to ma bardzo duże znaczenie? Jestem zaskoczona bardzo takimi wynikami... :( Ja mam 34 lata powinnam niby tez mieć podwyższone a nawet przed skorygowaniem nie wyszlo ryzyko🤔 czy na to jeszcze mają wpływ inne czynniki skoro usg wyszło u was prawidłowo?
To jest moja 4 ciaza prowadzona w irlandii I za każdym razem mialam zalecenie zrobienia nipt czyli nifty. Lekarz w ogóle nie mówił nic o pappa wiec mysle ze odeszli od tego bo najlepszym przesiewowym testem jest nipt, tylko wiadomo że jest drogi i nie każdy będzie chciał wydać tyle kasy.
 
Ja w pierwszej ciąży też postanowiłam przed wszystkimi ukrywać, a jak przyszło co do czego jak ciąża obumarła to pierwsze co zapłakana zadzwoniłam do Mamy.... Więc w tej powiedziałam rodzicom od początku, bo stwierdziłam że ukrywanie mnie więcej kosztuje niż mówienie, a jak coś się wykraczy to tez z nimi będę przezywać….
Ja w pierwszej to samo... Mam dowiedziała się od zapłakanej mnie tuż po fakcie.
Teraz byłam przygotowana od początku na czarny scenariusz, ale też nie miałam odwagi nikomu mówić, mama dowiedziała się pierwsza w 11 tc. Potem w 14 powiedzieliśmy mojemu ojcu, rodzicom męża, mojemu rodzeństwu... I kilka dni temu powiedziałam najbliższym koleżankom. Tak prawda że żeby czuć się bezpiecznie musiałabym nie mówić do porodu ;)
Więc informacja wyszła w świat, z jednej strony panika że jak coś się stanie to będą wszyscy nsmnie współczująco patrzeć, ale z drugiej przynajmniej dadzą mi spokój i nie będą się dziwić na moje dziwne zachowania (jak ostatnio). Ale... Oby nic się nie stało;)
 
Musleliscie może o adopcji?
Zastanawialam sie czy myśleli może o in vitro z możliwością genetycznego badania zarodkow. Może to jest jakaś opcja, ja stracilam tylko jedna ciaze, ta pierwsza i wyczekana po latach i wiem jak to bolało. Nie wiem czy psychicznie dalabym rade na taką walkę jak pszczółka ♥️
 
reklama
Do góry