xoxo.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2022
- Postów
- 696
trzymam kciuki żeby wszystko było dobrzeJa za to ciężko przechodzę. Jak już pisałam, w sobotę byłam na IP w szpitalu z powodu brązowych plamien delikatnych. Na usg był pęcherzyk ciążowy i zoltkowy bez zarodka. W poniedziałek znów wylądowałam na IP z powodu większych i bardziej obfitych brązowych plamień. Czekałam 2h aż mnie przyjmą, w tym czasie zaczęłam delikatnie krwawić. Podczas badania lekarz zauważył skrzepy krwi. Nie wiadomo skąd się wzięły, co jest przyczyna. Na usg pojawił się zarodek 5mm z bijącym serduszkiem, ciąża rozwijająca się prawidłowo. Według tego USG 6tydz i 1 dzień. Dostałam nakaz leżenia, zero współżycia, duphaston 3x1 na podtrzymanie ciąży. Dzień po IP już bardzo małe, ledwo widoczne plamienia. Dziś znów pojawiła się „stara, ciemna” krew, ale jednorazowo. Żadne niepokojące bóle brzucha ani gorączka, nic w tym stylu się nie pojawiają. Wizyta u mojej ginekolog prowadzącej ciąże i usg w piątek 18.11. Nie pozostaje mi nic jak czekać. Jestem dobrej myśli. Ogólnie mam duże, męczące mdłości, bez wymiotów. Brak siły. Odrzuca mnie od wielu zapachów, a to raczej powinno dobrze świadczyć.
Odpoczywaj