Światełko0
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2022
- Postów
- 109
Też mi się wydaje, że któraś miała 18No właśnie czy ktoś nie miał 18.01. czy mi się wydawało? Bo sama jestem ciekawa kiedy przechodzimy...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też mi się wydaje, że któraś miała 18No właśnie czy ktoś nie miał 18.01. czy mi się wydawało? Bo sama jestem ciekawa kiedy przechodzimy...
Tak ostatnie z tego co pamiętam są 18 więc po można przechodzić na prywatnyTeż mi się wydaje, że któraś miała 18
Ja mojej dzisiaj robiłam test na covid, grypę, rsv, ale całe szczęście wszystko ujemne.współczuje
Moja dostała zapalenia spojówek ciagle coś dziś ma też dzień płaczu i mama mama
Kochana, tak bardzo, bardzo, bardzo mi przykro!! W razie czego pamiętaj, że jesteśmy tutaj!! Rozumiemy, że musisz ochłonąć, ale odezwij się jeszcze do nas...Dziewczyny zadzwonili. Niestety nie będzie szczesliwego happy endu. Mój syn ma wadę genetyczna. To jest aż niewiarygodne żeby mieć takiego pecha w życiu jeżeli chodzi o macierzyństwo.
Dziękuję Wam za wsparcie, dobre słowo i trzymanie kciuków. Muszę ochłonąć. Na pewno się odezwę ale teraz zrobie sobie przerwę.
Trzymajcie się cieplutko do usłyszenia.
Tak bardzo jest mi przykro... Aż brakuje słówDziewczyny zadzwonili. Niestety nie będzie szczesliwego happy endu. Mój syn ma wadę genetyczna. To jest aż niewiarygodne żeby mieć takiego pecha w życiu jeżeli chodzi o macierzyństwo.
Dziękuję Wam za wsparcie, dobre słowo i trzymanie kciuków. Muszę ochłonąć. Na pewno się odezwę ale teraz zrobie sobie przerwę.
Trzymajcie się cieplutko do usłyszenia.
bardzo mi przykro nie na tskie wiesci czekalysny....czy jest to wada ktorej nie mozna leczyc ? Jakies rokowania przy tej wadzie ? Jeśli bedziesz miala sile o tym pisać, to sie z nami z tym podzielisz... Jestesmy z Toba. Trzymajcie sie ❤Dziewczyny zadzwonili. Niestety nie będzie szczesliwego happy endu. Mój syn ma wadę genetyczna. To jest aż niewiarygodne żeby mieć takiego pecha w życiu jeżeli chodzi o macierzyństwo.
Dziękuję Wam za wsparcie, dobre słowo i trzymanie kciuków. Muszę ochłonąć. Na pewno się odezwę ale teraz zrobie sobie przerwę.
Trzymajcie się cieplutko do usłyszenia.
Mój tez się nakrecil, że kupi, bo dzieciaczek w drodze to będzie mi łatwiej, szybciej itd bardziej on najarany niż jaszczerze ja nie chciałam ale moj maz bardzo chcial I kupil , zupki sa swietne wiekszosc rzeczy w nim robie wiec jesyem ogolnie mega zadowolona
Kochana, bardzo mi przykro jeśli byś potrzebowała pogadać, cokolwiek, jestem.. jesteśmyDziewczyny zadzwonili. Niestety nie będzie szczesliwego happy endu. Mój syn ma wadę genetyczna. To jest aż niewiarygodne żeby mieć takiego pecha w życiu jeżeli chodzi o macierzyństwo.
Dziękuję Wam za wsparcie, dobre słowo i trzymanie kciuków. Muszę ochłonąć. Na pewno się odezwę ale teraz zrobie sobie przerwę.
Trzymajcie się cieplutko do usłyszenia.