reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2023

@Anuszka272 u
U mnie bardzo podobnie bo w domu 6 latek i teraz też to moja 4 ciąża ale drugie dziecko.
Ja jeszcze mojemu synkowi nie mówiłam o ciąży. Myślę,że powiem tak w połowie. Choć ostatnio wparował mi do łazienki po coś gdy się przebierałam i byłam w samym biustonoszu. Popatrzył na mnie i mówi -wow,ale pojadłaś. A było to wieczorem i rzeczywiście miałam już mocno wydęty brzuch. Myślałam,że padnę że śmiechu. 😅
U mnie też 4 ciąża a drugie dziecko
 
reklama
Na IP tłum więc pewnie swoje odczekam. Z tego co widzę w pierwszej kolejności biorą kobiety które przyszły na KTG. Nie ma znaczenia że jestem po zabiegu biopsji kosmówki krwawię i boli mnie brzuch ehhh. ☹️ Liczę po cichu że moja lekarka do mnie przyjdzie tylko teraz jest na bloku operacyjnym i też może się zejść.

Kurczę, powinni przyjmować najpierw pilne przypadki. Rozumiem, ze każdy chce się szybko dostać. Może można to jakiś przyspieszyć? Bo czekanie to dodatkowy stres. Albo powiedzieć w kolejce jaka sprawa No kurczę bądźmy ludźmi…
Trzymam mocno kciuki za Was, jesteś bardzo dzielna 🧡🧡🧡
 
Ja byłam z samego rana oddać krew do testu Nifty Pro .Wyniki najwcześniej w poniedziałek ,maksymalnie środa popołudniu.To będzie strasznie ciężki czas .Niepewność jest najgorsza .Proszę was dziewczyny o wysyłanie dobrych myśli ,trzymanie kciuków i modlitwę bardzo nam to teraz potrzebne .


Trzymam kciuki aż dostaniesz wyniki i jeszcze dłużej! Wierze mocno, ze wszystko się wyjaśni pozytywnie.
Także kciuki zaciśnięte u rak i nóg 🧡🧡🧡
@Pszczolka38 @EJK85 jesteście mega dzielne i waleczne 🍀🍀🍀
Chociaż się nie znamy WSZYSTKIE JESTEŚMY Z WAMI ✊
 
Dziewczyny, czy ktoś tak jak ja nie powiedział jeszcze nic w pracy? Ja tak sobie radośnie tu dziś siedze, ale myśle ze chyba powinnam już powiedzieć…. Napawa mnie to takim stresem irracjonalnym 🤷‍♀️ Na l4 planuje iść od marca, jeśli wszystko będzie dobrze, a prace mam bardzo indywidualna i wiem, ze zastępstwo za mnie będzie sporym wyzwaniem :-/
Ja też nie powiedziałam. Najpierw chce wynegocjować lepsze wynagrodzenie 😁 tak wiem trochę późno haha
 
Kontynuując moją dramę to doczytałam że żeby wyliczyć te ryzyka trzeba mieć zamierzone ciśnienie z obu rąk podczas prenatalnych. Ja oczywiście nie miałam... Dlaczego 😭
Ja też nie miałam wgl ciśnienia tam mierzonego 😱 ale nie stresuje się tym... Przez 30min lekarz z każdej możliwej strony mierzył i oglądał i dziecko i łożysko więc myślę że jeśli byłoby coś niepokojącego to by nam to powiedział 🙂
Potrzebuje porady.Opisze wam moja sytuacje dzisiaj jestem dokładnie 12+0 planowaliśmy powiedzieć o ciazy w dzień dziadka i w dzień babci 9.01 mam prenatalne i w planach było żeby dostać ładne zdjęcie dla rodziców . Na początku roku poroniłam w 6 tyg zdążyłam powiedzieć tylko mojej siostrze . W tej ciazy chciałam mówić dopiero jo zacznie coś być widać . Mój tata strzelił mi już ze 2 tyg temu takim tekstem ze dało mi do myślenia ze on coś się domyśla bo jak go znam to by nic takiego nie powiedział . W sylwestra odbierałam go z imprezy a ten mi mowi ze jego koleżanka zaczęła mi opowiadać ze chyba dziadkiem zostanie bo ja mam takie jakieś inne kształty i trochę już przytyłam ( byłam u tej koleżanki bo robie paznokcie jej i jej córce a ona za to robi mi rzeski i wspomniałam jej ze mniejsze bym chciała nie takie wachlarze bo nie będę już później robić i chce je odciążyć trochę)
A ten się mnie w aucie pyta wprost czy ja jestem w ciazy bo on to tez widzi niby od 2 miesięcy .
Wkurzyło mnie bo ona nie powinna takich rzeczy mu pierdolic na mój temat skoro ja nie poinformowałam nikogo to czemu ona to porównuje robić ojciec ma sobie wkręcone coś bo wątpię żeby wiedział o ciazy skoro 2 mięs temu ja się dopiero dowiedziałam . To siła sugesti jego uprzejmej koleżanki
Ze strony partnera tez juz się mogą domyślać bo nie piłam na urodzinach na święta ani na sylwestra ale partner mowil mi ze raz jego mama się go zapytała czy natalia jest w ciazy czy jest chora bo wczoraj mało zjadłam na kolacje i jakoś blado wyglądałam.
Ale myśle ze on wszystkiego tez nie powie bo wie ze za nią nie przepadam.
Na sylwestra dostałam jakiegos drinka I postawiłam go na stole powiedziałam do partnera ze ma go wypić Jak poszedł gdzieś na chwile to jego brat się mnie zapytał czy mocny ten drink ja powiedziałam ze normalny a on mi oczko puścił , dwa dni później pytał się czy ja mam l4 czy czemu do pracy nie poszłam to powiedziałam ze urlop stary mam i 26 z nowego jeszcze dostanę to wzięłam .
Spoko ze się domyślają ale wkurza mnie to ze nie potrafią zrozumieć ze narazie nie chcemy powiedzieć najchętniej nikomu bym nie mówiła a jak juz wyjdzie brzuch to bym powiedziała ze i tak juz wiedzieli i uznałam ze bezsensu.
U mnie ani u niego nie było wcześniej poronień w rodzinie ani żadnych takich problemów wiec nie rozumieją

A ja już nie mam ochoty ich informować nawet ze złości na nich p
Też miałam takie podejście i najchętniej nie chciałam mówić nikomu... Jak wylądowałam w szpitalu to modliłam się żeby znajomą położna nie miała dyżuru bo wiedziałam że zaraz wszyscy będą wiedzieć o ciąży... Niestety na wyjściu trafiłam na nią ale twardo jej powiedziałam że nie chce żeby ktokolwiek wiedział bo rodzicom i córce zamierzam dopiero powiedzieć w święta i ona to zaakceptowała... Teraz już się nie hamujemy bo i tak zaraz wszyscy będą wiedzieć drogą pantoflową więc to nie uniknione... Pamiętam w drugiej ciąży ukrywałam prawie do 5msc a jak ktoś mnie pytał to zaprzeczam 🤦 skończyło się tak że w 32tc urodziłam martwego syna więc myślę że to czy powiesz teraz czy za miesiąc nie ma żadnego wpływu jak się sytuacja rozwinie... A wiem że ukrywaniem człowiek tylko stresuje siebie i dziecko
Super, że się udało ;) pierwszy raz najgorszy, potem już wiesz gdzie szukać. Też Ci pokazywało różne wartości tętna na zmianę? A podczas słuchania serduszka nic się nie wyświetlało?
Też tak mam i nie wiem czy mój detektor jest taki beznadziejny czy wszystkie tak mają 🙈
Dziewczyny czy czujecie rozciąganie wiązadeł i kłuje was po bokach?
Tak ja mam tak od kilku dni i już głupieje czy to normalne 🙈
Zaczęłam krwawić ☹️ mąż mnie zaraz wiezie na IP. Serduszko na szczęście bije sprawdziłam detektorem. Boję się 😭
Czekam z niecierpliwością na wieści oby to nic groźnego ❤️
@EJK85 czekamy niecierpliwie razem z Tobą i trzymamy kciuki ✊
 
Bosz!!! Mam to samo! Tak mnie wczoraj dupsko bolało:p I to nie pierwszy raz bo już któregoś dnia miałam to samo. Ale dzisiaj za to ok:)
Mnie ciagle boli tyłek albo biodra 😂 a w nocy cała noga 😂
Na IP tłum więc pewnie swoje odczekam. Z tego co widzę w pierwszej kolejności biorą kobiety które przyszły na KTG. Nie ma znaczenia że jestem po zabiegu biopsji kosmówki krwawię i boli mnie brzuch ehhh. ☹️ Liczę po cichu że moja lekarka do mnie przyjdzie tylko teraz jest na bloku operacyjnym i też może się zejść.
Trzymam mocno kciuki!!! Spróbujcie pogadać tam, ze jest to emergency sytuacja i ze nie wiesz co z dzieckiem!!
Ja byłam z samego rana oddać krew do testu Nifty Pro .Wyniki najwcześniej w poniedziałek ,maksymalnie środa popołudniu.To będzie strasznie ciężki czas .Niepewność jest najgorsza .Proszę was dziewczyny o wysyłanie dobrych myśli ,trzymanie kciuków i modlitwę bardzo nam to teraz potrzebne .
Modlę się i trzymam mocno kciuki! ❤️
Ja też nie powiedziałam. Najpierw chce wynegocjować lepsze wynagrodzenie 😁 tak wiem trochę późno haha
Hehehe, cwana bestia :-) ja się zbieram od rana to przełożony wyszedł 😂😂 i siedze cała w stresie 🤦‍♀️🤦‍♀️😃
 
Ja też nie powiedziałam. Najpierw chce wynegocjować lepsze wynagrodzenie 😁 tak wiem trochę późno haha
A to lepsze wynagrodzenie policzy do do zasiłku chorobowego i potem do macierzyńskiego? Bo wydaje mi się że średnią liczy się z 12 miesięcy. Właśnie ostatnio o tym myślałam że to niezbyt fajnie, bo teraz pewnie w mojej firmie będzie podwyżka inflacyjna, jednak wgl mnie to nie obejmie.
 
A to lepsze wynagrodzenie policzy do do zasiłku chorobowego i potem do macierzyńskiego? Bo wydaje mi się że średnią liczy się z 12 miesięcy. Właśnie ostatnio o tym myślałam że to niezbyt fajnie, bo teraz pewnie w mojej firmie będzie podwyżka inflacyjna, jednak wgl mnie to nie obejmie.
Zgadza się liczy się z ostatnich 12 MSC ale ja zamierzam pracować jak najdłużej. Wiem że sporo dziewczyn jest na L4 bo muszą ze względu na zdrowie albo na charakter pracy albo jeszcze z innego powodu. I nic mi do tego ale ja bym nie potrafiła usiedzieć w domu póki nie mam problemów. Mam taki schemat dnia poukładany że jak mam dzień wolny to mi ciężko :)
 
reklama
@Pszczolka38 wierzę że wszystko będzie dobrze i nie ma innej opcji. Swoją drogą jak ktg takie rutynowe to pilne przypadki powinny mieć pierwszeństwo no ale to jedynie możemy sobie tu popisać
 
Do góry