reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2023

Wy też macie dzisiaj taką piękną, wiosenną pogodę? 😱 Aż dzisiaj po obiedzie się wybiorę na krótki spacerek, tak mnie kusi ❤️
Tak u nas też pięknie... Zaliczyliśmy z młodą spacerek i kawkę u koleżanki 🙂
Wszystkiego Dobrego W Nowym Roku 🙂

Mam pytanie w kwestii waszego dziennego menu, tzn. ile posiłków, co mniej więcej zjadacie, jakieś zachcianki, ile płynów dziennie przyjmujecie, czy pilnujecie aby jeść nabial?
Ja tak jak i przed ciążą staram się jest 5 posiłków dziennie... Ale częściej między posiłkami coś słodkiego skubne 😭 jak tylko doprowadzam do głodu to mi niedobrze więc mam wrażenie że ciągle chodzę i jem 🙊 z nabiału staram się codziennie coś zjeść ze względu na to że mam dzięki temu mniejsze zaparcia ale ogólnie mnie od niego odrzuciło co do picia to dla mnie woda blee choć do tej pory tylko to piłam 😱 zastąpiłam to herbatą chociaż widzę że pije dużo mniej niż przed ciążą
 
reklama
Witam również w Nowy Rok 🎉
Ja wytrzymałam do 1:30 jakoś i tez się dziwiłam, tez bez drzemki, trochę w kuchni spędziłam na przygotowywaniu wszystkiego i jak przyszli znajomi to mnie strasznie plecy bolały, ale jak posiedziałam dłuższa chwile to było Ok.

Co do objawów to u mnie na pewno lepiej niż było, aczkolwiek czasem rano zdarza się wymiotowanie po napiciu soku czy herbaty.. i zwracam tylko picie albo ślinę nic więcej. Apetyt u mnie dalej słaby i nadal dużo rzeczy mi śmierdzi, głównie nabialowe rzeczy typu jogurt naturalny, twaróg, masło, ser.. Czasem lepiej czasem gorzej, ale wiem ze za mało jem. Ktoś ma podobny problem z jedzeniem ?
Martwię się, żebym dostarczyła wszystkiego co potrzebne dla Fasolki.

Co do cycków to raz bolą , a raz bardz minimalnie, praktycznie tlyko przy dotyku albo same sutki, bo one jednak są wrażliwe.


4 dni do wizyty!
Kto w tym tygodniu tez ma wizytę ? 🙏🍀
Ja ! Ja ! Ja! 😍😍 Pierwszy raz tak bardzo się cieszę na wizytę 😍😍 już wiem że dzidzia jest nadal bo wczoraj nagrałam serduszko i mąż dziś też chciał posłuchać więc znów nagrałam 😍😍😍muzyka dla moich uszu normalne 😍😍 jestem w szoku jak mocno u szybko bije , nie wiem jak niektórzy na YouTube nagrywają filmik , złapią tętna i mówią że to maleństwo chce się znów z moim maleństwem zobaczyć , chce zobaczyć jakg urosło i czy wszystko dobrze . Czy mamusia dobrze dba o niunie 😍😍
 
Wszystkiego Dobrego W Nowym Roku 🙂

Mam pytanie w kwestii waszego dziennego menu, tzn. ile posiłków, co mniej więcej zjadacie, jakieś zachcianki, ile płynów dziennie przyjmujecie, czy pilnujecie aby jeść nabial?
U mnie kiepsko i z jedzeniem i z piciem, mimo ze już jestem 14+ i z tego powodu mam wyrzuty sumienia. Jeśli już to najbardziej podchodzi mi nabiał, owoce w tym jabłka i pomarancze, warzywa…. Mięso mogłoby nie istnieć :-)
 
U mnie kiepsko i z jedzeniem i z piciem, mimo ze już jestem 14+ i z tego powodu mam wyrzuty sumienia. Jeśli już to najbardziej podchodzi mi nabiał, owoce w tym jabłka i pomarancze, warzywa…. Mięso mogłoby nie istnieć :-)

Dla mnie tez mięso nie musi istnieć. Ewentualnie czasami moje ulubione kabanosy z Krakusa 😋 nabiał bee..
za to owoce mi bardzo podchodzą tez jak Tobie 😊
 
Ja Wam powiem, że tak jak nigdy nie miałam problemu ze zwykła wodą, tak w ciąży mi ona nie smakuje, jest mi po niej niedobrze i tez chce mi się po niej wymiotować. Wiec dawalam trochę cytryny i było lepiej. Próbowałam tez syrop do rozcieńczania malinowy - dawałam troszkę żeby chociaż smak zmienić - ta sama sytuacja. Teraz kupiłam syrop cytrynowy, daje troszkę dla smaku i powiem Wam ze od kilku dni jest Ok. Dzięki temu pije więcej wody.

Co do apetytu u mnie dalej jest on słaby.. jak czuje się głodna to jednoczenie mysle, zd jedzenie to nie jest dobry pomysł bo automatycznie mi jest niedobrze.. dziś o 10 zjadlam płatki z mlekiem, spałam 2h i teraz czuje się głodna ale nie wiem co zjeść bo czuje ze nic mi nie podejdzie. Pomocy 🤢😫😫 spróbuje chyba bułkę z majonezem i gotowanym jajkiem
Jakbym czytała o sobie 🥺 ja na śniadanie zazwyczaj kanapkę z serem żółtym jem. Na obiad jakaś lekka zupa. I potem leżę przynajmniej godzinę w łóżku i się modlę, żeby jak najdluzej zostało to w żołądku 😩 czegoś takiego to ja się nie spodziewałam 🙄
Więc co do diety to ja Wam nic nie doradzę 😅
 
Jakbym czytała o sobie 🥺 ja na śniadanie zazwyczaj kanapkę z serem żółtym jem. Na obiad jakaś lekka zupa. I potem leżę przynajmniej godzinę w łóżku i się modlę, żeby jak najdluzej zostało to w żołądku 😩 czegoś takiego to ja się nie spodziewałam 🙄
Więc co do diety to ja Wam nic nie doradzę 😅

To witam w klubie.
Ja wlasnie tez nic niestety nie doradzę, przeciwnie - liczę na jakieś złote rady i pomysły od Was, serio 🙈 Bo już ręce czasami opadają. Zjadłam bułkę z dwoma jajkami w połowie na sile bo mi śmierdziało dziwnie, mimo ze wszystko świeże 😳🤷🏽‍♀️
 
Ja również witam wszystkich w 2023 roku! Niech to będzie piękny rok dla nas 🤰

Czy tylko ja imprezowałam do 5.00? Dokładnie 5:02 wyszliśmy od znajomych... 😅
Było sporo tańców, cycki mnie bolały, miałam wzdęty brzuch, ale było bardzo fajnie ;)

Odkryłam mega wino musujące z Barcelony (kupione w Auchan za około 30 zł). Jest przezajebiste. Dodaję zdjęcie, bo naprawdę warto spróbować. Ja go będę pić chyba nawet jak już nie trzeba będzie unikać procentów 😁 winko może nie smakować zwolennikom słodkiego Piccolo :p
To zdecydowanie moje smaki! Na pewno kupię 😁
Ja wytrzymałam wczoraj do 3:15, z tym że nie spałam jakoś długo, więc dzisiaj jestem dętka. U rodziców na obiedzie opędzlowałam schabowego ze smakiem. Choć ostatnimi czasy mięso było raczej na końcu listy:p a zaraz mąż będzie robił gofry. Taka rozpusta na 1szego stycznia 😅
 
To zdecydowanie moje smaki! Na pewno kupię 😁
Ja wytrzymałam wczoraj do 3:15, z tym że nie spałam jakoś długo, więc dzisiaj jestem dętka. U rodziców na obiedzie opędzlowałam schabowego ze smakiem. Choć ostatnimi czasy mięso było raczej na końcu listy:p a zaraz mąż będzie robił gofry. Taka rozpusta na 1szego stycznia 😅
U mnie gofry są na śniadanie. To jedyna rzecz, dzięki której rano po usłyszeniu budzika myślę, że może jednak warto wstać te kilka minut wcześniej, żeby zjeść. Szczególnie, że teraz po urlopie to człowiek rozleniwiony.
Ja zaczęłam jeść mięso. W formie farszu w pyzach czy szarpanego indyka spoko. Ale już gulasz z kawałkami mięsa gorzej 😔.
 
reklama
Ja mam straszy problem ze śniadaniami, praktycznie nic mi nie wchodzi. Jem na siłę cokolwiek, chyba najlepiej w płatki kukurydziane z mlekiem. Do tego staram się wcisnąć kilka orzechów włoskich dla tłuszczów. Nie ludze się co do pożywności.
Obiadek to zwykle jakaś zupka z mrożonki, a na kolację hulaj dusza piekła nie ma 🤣
MUSZE wprowadzić jakieś zrównoważone odżywianie ale nie wiem jak to zrobię.
Od kilku dni za to strasznie, STRASZNIE boli mnie głowa. Przez cały 1 trymestr nie miałam większych mdłości i osłabienia. Dodatkowo szumi i dudni mi w uszach (ale nie w rytm serca, tak nieregularnie jak pukanie do drzwi).
Wróciła mega senność i zmęczenie. Ciśnienie 100/60 🙈 myślałam że koniec 1 trymestru zacznę błyszczeć a tu odwrotnie. Najbardziej niepokoi mnie to szumienie, pukanie. Nie mam gorączki ani infekcji.
 
Do góry