Lipcowe mamy 2023

[Światełko0]

To jest normalne, że się martwimy. I pewnie tak będzie do ostatnich chwil. Ale wiem, że możemy mieć tutaj wzajemne wsparcie i to jest super ❤ i w tych pieknych chwilach i w tych gorszych dobrze jest się mieć komu wygadać ☺ kto lepiej zrozumie ciężarną jak nie druga ciężarna?

 

[AgaM95]

Ja staram się nie myśleć w czarnych barwach, zakładam że bobas to czuje. Ale ogólnie samopoczucie w ciąży mam srednie. Czuje się bardzo samotna mąż od 7 do 17-18 w pracy, siedze sama bo na L4 to nawet z ludźmi z pracy nie pogadam. Mamy z przyjaciółką urodziny w ten sam dzień, co roku spędzalysmy je razem a w tym urządziła imprezę, na która mnie nie zaprosiła pierwszy raz tłumacząc - że przecież jestem w ciąży...

 

[mała9595]

Ja staram się nie myśleć w czarnych barwach, zakładam że bobas to czuje. Ale ogólnie samopoczucie w ciąży mam srednie. Czuje się bardzo samotna mąż od 7 do 17-18 w pracy, siedze sama bo na L4 to nawet z ludźmi z pracy nie pogadam. Mamy z przyjaciółką urodziny w ten sam dzień, co roku spędzalysmy je razem a w tym urządziła imprezę, na która mnie nie zaprosiła pierwszy raz tłumacząc - że przecież jestem w ciąży...

Przykro trochę, uważam, ze mogła chociaż zapytać. Jeśli byś się dobrze czuła pewnie byś poszła, lrzeciez jaki problem być na imprezie urodzinowej i pic sok/herbatę/wodę ? Ale być i uczestniczyć w niej. Ewentualnie szybciej się zwinąć do domu. Mysle, ze żaden.

 

[mała9595]

Przykro trochę, uważam, ze mogła chociaż zapytać. Jeśli byś się dobrze czuła pewnie byś poszła, lrzeciez jaki problem być na imprezie urodzinowej i pic sok/herbatę/wodę ? Ale być i uczestniczyć w niej. Ewentualnie szybciej się zwinąć do domu. Mysle, ze żaden.

a zauważyłam po sobie, ze przez hormony częściej j bardziej sie złoszczę, smuce itp wszystko z jakaś większa mocą.

 

[Anuszka272]

Ja staram się nie myśleć w czarnych barwach, zakładam że bobas to czuje. Ale ogólnie samopoczucie w ciąży mam srednie. Czuje się bardzo samotna mąż od 7 do 17-18 w pracy, siedze sama bo na L4 to nawet z ludźmi z pracy nie pogadam. Mamy z przyjaciółką urodziny w ten sam dzień, co roku spędzalysmy je razem a w tym urządziła imprezę, na która mnie nie zaprosiła pierwszy raz tłumacząc - że przecież jestem w ciąży...

Słabe zachowanie przyjaciółmi możliwe że bije od niej zazdrość? Bo ciężko mi wytłumaczyć takie zachowanie
Ja też się kiepsko czuję ale przez brak energii i nudności serio zawsze byłam pełna wigoru i posprzątanie to nie był problem a teraz odkurzanie jest dla mnie męką

 

[mała9595]

Słabe zachowanie przyjaciółmi możliwe że bije od niej zazdrość? Bo ciężko mi wytłumaczyć takie zachowanie
Ja też się kiepsko czuję ale przez brak energii i nudności serio zawsze byłam pełna wigoru i posprzątanie to nie był problem a teraz odkurzanie jest dla mnie męką

Ja ostatnio zmywałam na raty
A wczoraj chciało mi sie placków, to usmażyłem 4 cieniutkie tyle co sama zjem, resztę ciasta zostawiłam w misce bo już mi sie nie chciało tam stać i smażyć w tamtej chwili

 

[Dev]

Ja staram się nie myśleć w czarnych barwach, zakładam że bobas to czuje. Ale ogólnie samopoczucie w ciąży mam srednie. Czuje się bardzo samotna mąż od 7 do 17-18 w pracy, siedze sama bo na L4 to nawet z ludźmi z pracy nie pogadam. Mamy z przyjaciółką urodziny w ten sam dzień, co roku spędzalysmy je razem a w tym urządziła imprezę, na która mnie nie zaprosiła pierwszy raz tłumacząc - że przecież jestem w ciąży...

Słaba przyjaciółka w takim wypadku muszę powiedzieć... Tym bardziej się nie dziwię, że masz średnie samopoczucie. Pewnie nie przemyślała sobie tego za dobrze.
W każdym razie skoro to też Twoje urodziny to wszystkiego najlepszego?

 

[AgaM95]

Słaba przyjaciółka w takim wypadku muszę powiedzieć... Tym bardziej się nie dziwię, że masz średnie samopoczucie. Pewnie nie przemyślała sobie tego za dobrze.
W każdym razie skoro to też Twoje urodziny to wszystkiego najlepszego?

Hehe już były 8 grudnia, ale bardzo dziękuję

 

[Dev]

I mogę się pochwalić, że dziś byłam na wizycie. Udało mi się zapisać, bo ktoś odwołał. W końcu usłyszałam bicie serduszka, a nie tylko info, że bije . I jak się już ruszało!
Martwiłam się wynikami TSH, ale podobno są normalne w ciąży...
I mam założoną kartę ciąży, choć pani zdziwiła się, że jeszcze nie mam.
I tak Was zapytam: macie już wszystkie prowadzącego ciążę lekarza? Bo ja wciąż nie mam i powoli już się martwię, że tak mi to idzie nie za dobrze... Dzisiaj byłam u nowej lekarki, ale bardzo mi się nie spodobała. I żałuję, że idę do niej na prenatalne.

 

[Ona83]

Dziewczyny mam kłucia i troszkę lekko różowy śluz a w sumie prawie śluzu brak, miał ktoś, w poprzedniej ciąży nie pamietam bo to dawno było