JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też ostatnio dopadło mnie przeziębienie i pozostał delikatny katarek, również stosowałam inhalacje, syropek dla dzieci i tabletki do ssania dla kobiet w ciąży. Pierwszy raz w życiu bez antybiotyku się udało..Hej dziewczyny, ostatnio dorwało mnie ostre przeziębienie, ból głowy, kaszel, katar czułam się tragicznie
Ale pomogły mi inhalacje. Jechałam tylko na tym, bez żadnych tabletek oczywiście, tylko sól fizjologiczna
I herbatka z cytryną
To jest sprzęt którego używam:
Zawsze byłam jakoś sceptycznie nastawiona do inhalacji ale pomogło mi na prawdę, dwa dni i został tylko katarek, może i którejś z was się przyda
Bardzo się bałam że to wirus który teraz panuje tutaj w UK.. już kilkoro dzieci zmarło w moim rejonie przez paciorkowce.. mam nadzieję że to się szybko rozejdzie..
Kochana, też jeszcze nie mam dzieciaczków pod opieką i tak jak Tobie, nic mi się nie chce. Szybko się męczę, jak próbuję coś posprzątać lub ugotować, to albo zaczyna mnie lekko brzuch pobolewać, albo chce mi się wymiotować przy samym gotowaniu Więc korzystam na maksa bez wyrzutów sumienia, bo wiem, że to jedyny taki mój okres w życiu Potem przyjdzie na świat dzidzia i koniec leniuchowania, a z kolejną ciążą już nie będę mogła sobie na to pozwolić, kiedy trzeba będzie właśnie zajmować się dzieckiem i jakoś przeżyć ten czas ciąży Moja przyjaciółka też leżała w pierwszej ciąży przed netflixem i z nostalgią wspomina teraz ten czas, bo jest w drugiej ciąży i ma dwulatka pod opieką. Chce jej się rzygać czy nie, dzieckiem musi się zająć Więc jeszcze się w życiu dość napracujemyDziewczyny, czytam Wasze wpisy o tym ze nie macie siły itp ale jednak wstajecie, coś w domu zrobicie czy jakieś małe zakupy, odbierzecie dziecko z przedszkola i sie z nim pobawicie. Ja od kilku dni jestem w lozku od rana do nocy. Nie mam siły wstać, totalnie nic mi sie nie chce i ciagle jest mi niedobrze
Czy u Was to taka siła wyższa, ze musicie? Bo ja dzieci jeszcze nie mam do opieki wiec sobie pozwalam na takie leżenie i nic nie robienie ale kiedy to minie ? Ma ktoś podobnie ?
Dziewczyny, czytam Wasze wpisy o tym ze nie macie siły itp ale jednak wstajecie, coś w domu zrobicie czy jakieś małe zakupy, odbierzecie dziecko z przedszkola i sie z nim pobawicie. Ja od kilku dni jestem w lozku od rana do nocy. Nie mam siły wstać, totalnie nic mi sie nie chce i ciagle jest mi niedobrze
Czy u Was to taka siła wyższa, ze musicie? Bo ja dzieci jeszcze nie mam do opieki wiec sobie pozwalam na takie leżenie i nic nie robienie ale kiedy to minie ? Ma ktoś podobnie ?