reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2023

Co do szpitali to faktycznie zależy na kogo się trafi. Parę lat temu byłam w trakcie poronienia i chciałam przejść to wszystko w domu. Niestety miałam bardzo silne skurcze a brzuch mnie tak napitalał że stwierdziłam że nie wytrzymam i pojechałam do szpitala. Potraktowali mnie przedmiotowo jak piąte koło u wozu. Położna darła na mnie ryja a ja płakałam z bólu i przerażenia. Odzywki typowo bezosobowe czego wręcz nienawidzę - przyjdzie tu, położy się tu itp. Żadnego wsparcia psychologicznego i kompletny brak empatii. Powiedziałam sobie że nigdy więc moja noga tam nie postanie. Jednak los bywa przewrotny. W tamtym roku jak byłam w ciąży z córką poszlam na wizycie kontrolna do ginekologa okazało się że serduszko małej nie bije. Lekarz wezwał karetkę i ku mojemu przerażeniu zawieźli mnie do tego nieszczesnego szpitala bo był najbliżej. Tym razem opieka była super złego słowa nie mogę powiedzieć. Położyli mnie w sali jednoosobowej. Położna do rany przyłóż bardzo mi pomogła przy porodzie. Była pełna empatii i ciepła, wspierała mnie dobrym słowem a nawet masowała mi plecy 🥰 kobieta aniol, także byłam w niemałym szoku. W tym szpitalu pracuje mój obecny lekarz prowadzący 🤣 ot taki przypadek coś mnie tam ciągle ciągnie 🤣
 
reklama
Wycięłam pieprzyk u chirurga Mała ranka 2 małe szwy jak wyszło ze to czerniak to następna wizyta u onkologa obejrzał i umówił na zabieg wycinaja z marginesem chyba 0,5cm taki stozek wycięli i to dalej na badania . U mnie w tym wycinku nie było już komórek rakowych i tylko kontrole w poradni muszę mieć . Ja miałam szybko wykryty bo to n udzie było i zmienił się w ciągu roku z brązowego pieprzyka w czarna kropkę jak od markera
No to jedni szczęście że w czas
 
Hej mam pytanie za 200ptk. Ktoś się zna i może mi powiedzieć więcej o wynikach tarczycy????

No więc jakiś tydzień temu robiłam wyniki do karty ciąży , wyszła mi tarczyca 0.01 miałam konsultacje z endokrynologiem i kazała mi powtórzyć wraz z ft3 i ft4 .... I takie mam wyniki TSH 0.04 , ft3 5,10 , ft4 1.58 ....
 
Przyszły mi dzisiaj wyniki cytologii - i wyszedł ogólnie obraz prawidłowy, ale jakość rozmazu niezbyt czytelna, z powodu licznych komórek zapalnych. Obraz cytologiczny w granicach normy, nie stwierdza się srodnablonkowej neoplazji ani raka.

Trochę mnie zmartwiły te komórki zapalne, w dodatku liczne 😌 Czy któras z Was tak może miała?
 
Przyszły mi dzisiaj wyniki cytologii - i wyszedł ogólnie obraz prawidłowy, ale jakość rozmazu niezbyt czytelna, z powodu licznych komórek zapalnych. Obraz cytologiczny w granicach normy, nie stwierdza się srodnablonkowej neoplazji ani raka.

Trochę mnie zmartwiły te komórki zapalne, w dodatku liczne 😌 Czy któras z Was tak może miała?
Ale wynik NILM - czyli z tego co czytałam najbezpieczniejszy jaki może byc jeśli chodzi o cytologię.
 
Dziewczyny pisalyscie o grupie krwi... Ja mam rh- a mąż rh+... W pierwszej ciąży miałam podany zastrzyk dopiero przy porodzie bo wtedy nie były refundowane... W drugiej ciąży podano mi po 30tyg ciąży i niewiele później doszło do zatrzymania serca... Wiem że to mogło nie mieć żadnego wpływu ale jednak gdzieś obawa jest... Dziś mówiłam Pani dr o tym konflikcie i ona powiedziała żeby na razie się niczym nie stresować
Mi tez powiedziała ze mam wg o tym teraz nie myśleć ja mam 0- ojciec 0+
 
Co oznaczają te wynik
 

Załączniki

  • 71C5426A-3B6D-406F-AFDD-0ACF72A6DBA3.png
    71C5426A-3B6D-406F-AFDD-0ACF72A6DBA3.png
    42,1 KB · Wyświetleń: 72
Ni gorze

j jakby był np na plecach ale inne niewidoczne dl mnie miejsce ale lepiej isc jak nas coś niepokoi i sprawdzić niż później mieć więcej problemów
A duże to było znamie ? Moje ma około 1,5 milimetra im dłużej o tym myślę tym bardziej sie denerwuje. Ja to teraz wszędzie się oglondam
 
reklama
Do góry