reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2023

Hej dziewczyny :) u mnie samopoczucie delikatnie lepiej, ale nadal bez życia i z Mdłościami rano. Dzisiaj teoche spanikowałam rano, zaczęłam się zastanawiać jak ja sobie poradzę z małym dzieciątkiem , to pierwsze maleństwo, tyle rzeczy jeszcze nie wiem ….czy będę umiała się dobrze zająć , zaopiekować, przewinąć , ubrać , wykapać :D
U mnie to też pierwsze dzieciątko, ale bardzo długo Wyczekiwane i wymarzone i jakoś tak jestem spokojna.... Że dam radę, mimo że na początku pewnie będzie ciężko w nowej roli ;-) miliony kobiet daja rade to i my damy ☺️
 
reklama
Moja znajoma opowiadała ze w ciazy miała ciagle ochotę na Lecha mohito 0% i Piła codziennie a potem się dowiedziała ze ponoć nawet zerówek nie powinno się pic
Jeśli jest napisane alkohol 0.0% to na pewno nie ma tam nic inaczej nie mogliby dopuścić do sprzedaży,natomiast mąż kupili wino zero % ale na butelce jest napisane 0,5% czyli nby nic a jednak ;) (nie wypilam go :p) trzeba patrzeć na etykiety. Piwa lemoniady na pewno nie maja alko :) a bardzo dobre w smaku jest prosseco od martini chyba :) i ma 0.0%
 
Hej dziewczyny :) u mnie samopoczucie delikatnie lepiej, ale nadal bez życia i z Mdłościami rano. Dzisiaj teoche spanikowałam rano, zaczęłam się zastanawiać jak ja sobie poradzę z małym dzieciątkiem , to pierwsze maleństwo, tyle rzeczy jeszcze nie wiem ….czy będę umiała się dobrze zająć , zaopiekować, przewinąć , ubrać , wykapać :D
Fakt na początku jest ciężko 🙈 to jest zmiana o 180% 😱 u mnie niestety o mały włos nie skończyło się na depresji 😢 miałam wykreowane że będzie tak pięknie i kolorowo... Że dziecko tylko śpi i je jak jest małe ale niestety tak tylko w bajkach 🤦 moja córka od samego urodzenia była dzieckiem ciągle płaczącym 🙈 a ja byłam przerażona tym co jej może dolegać... Mnóstwo wizyt od lekarza do lekarza 😱 fakt teraz z biegiem czasu wiem gdzie popełniłam błąd i będę się starać go nie powtarzać 🙊 ale wiem jedno kobiety są tak silnymi istotami że poradzą sobie z każdym wyzwaniem 😁 ja jedynie nie podjęłam się kąpania córki i dopoki nie zaczęła samodzielnie siedzieć to mąż pełnił tę role ale to było fajne bo był zaangażowany... No i wgl gdyby nie jego mega wsparcie czuję że było by bardzo źle 🤦
 
Fakt na początku jest ciężko 🙈 to jest zmiana o 180% 😱 u mnie niestety o mały włos nie skończyło się na depresji 😢 miałam wykreowane że będzie tak pięknie i kolorowo... Że dziecko tylko śpi i je jak jest małe ale niestety tak tylko w bajkach 🤦 moja córka od samego urodzenia była dzieckiem ciągle płaczącym 🙈 a ja byłam przerażona tym co jej może dolegać... Mnóstwo wizyt od lekarza do lekarza 😱 fakt teraz z biegiem czasu wiem gdzie popełniłam błąd i będę się starać go nie powtarzać 🙊 ale wiem jedno kobiety są tak silnymi istotami że poradzą sobie z każdym wyzwaniem 😁 ja jedynie nie podjęłam się kąpania córki i dopoki nie zaczęła samodzielnie siedzieć to mąż pełnił tę role ale to było fajne bo był zaangażowany... No i wgl gdyby nie jego mega wsparcie czuję że było by bardzo źle 🤦
A zdradzisz nam gdzie Twoim zdaniem popełniłaś błąd?:-) może to będzie jakaś wskazówka dla nas ;-) o ile oczywiście chcesz :-)
 
Hej dziewczyny :) u mnie samopoczucie delikatnie lepiej, ale nadal bez życia i z Mdłościami rano. Dzisiaj teoche spanikowałam rano, zaczęłam się zastanawiać jak ja sobie poradzę z małym dzieciątkiem , to pierwsze maleństwo, tyle rzeczy jeszcze nie wiem ….czy będę umiała się dobrze zająć , zaopiekować, przewinąć , ubrać , wykapać :D
Mam tak samo jestem zielona w temacie, mamy już nie mam ale siostra ma dwójkę 6 i 2 wiec jest w temacie i napewno pomoże . Zamówiłam sobie książę W OCZEKIWANIU NA DZIECKO jakoś tak ponoć dobra i tak nie mam co robić bo jestem na l4 już
 
Fakt na początku jest ciężko 🙈 to jest zmiana o 180% 😱 u mnie niestety o mały włos nie skończyło się na depresji 😢 miałam wykreowane że będzie tak pięknie i kolorowo... Że dziecko tylko śpi i je jak jest małe ale niestety tak tylko w bajkach 🤦 moja córka od samego urodzenia była dzieckiem ciągle płaczącym 🙈 a ja byłam przerażona tym co jej może dolegać... Mnóstwo wizyt od lekarza do lekarza 😱 fakt teraz z biegiem czasu wiem gdzie popełniłam błąd i będę się starać go nie powtarzać 🙊 ale wiem jedno kobiety są tak silnymi istotami że poradzą sobie z każdym wyzwaniem 😁 ja jedynie nie podjęłam się kąpania córki i dopoki nie zaczęła samodzielnie siedzieć to mąż pełnił tę role ale to było fajne bo był zaangażowany... No i wgl gdyby nie jego mega wsparcie czuję że było by bardzo źle 🤦
Witam w klubie u mnie też było ciężko. Strasznie kłóciliśmy się z mężem do tego mimo że staraliśmy się łączyć obowiązki. Wszyscy nam mówili że rodzicielstwo jest przewspaniałe itp, nikt nie mówił o ciężkich stronach co sprawiało że mieliśmy wrażenie że wszystko robimy źle i zawodzimy siebie i otoczenie. Teraz już wiem czego się spodziewać, wiem że dzieci są różne. To nie znaczy że będzie łatwiej ale na pewno będę bardziej wyrozumiała dla siebie. Przez pierwsze dwa lata życia syna na myśl o drugim dziecku robiło mi się słabo. Do teraz na widok niemowlaka nie mam myśli "ale słodkie" tylko przypominam sobie ten hardkor 😅 Polecam się nastawić że będzie ciężko, wtedy miło się zaskoczymy jeśli dziecko będzie mało wymagające ❤️
 
Jeśli jest napisane alkohol 0.0% to na pewno nie ma tam nic inaczej nie mogliby dopuścić do sprzedaży,natomiast mąż kupili wino zero % ale na butelce jest napisane 0,5% czyli nby nic a jednak ;) (nie wypilam go :p) trzeba patrzeć na etykiety. Piwa lemoniady na pewno nie maja alko :) a bardzo dobre w smaku jest prosseco od martini chyba :) i ma 0.0%
Ja nawet gazowanego nie pije od pozytywnego testu, tak wg to mam taki strach ze coś złe pójdzie jak poprzednim razem jak poroniłam to nawet nic mnie nie bolało. Rozumiecie takie coś? Myślałam ze to straszny ból a wyglądało jak zwykły okres gdybym nie zrobiła testu to bym nie była świadoma tego co się stało . Teraz nie potrafię się cieszyć bo się boje kolejnej straty. Tez tak macie. Czy tylko ja dziwakuje?
 
A zdradzisz nam gdzie Twoim zdaniem popełniłaś błąd?:-) może to będzie jakaś wskazówka dla nas ;-) o ile oczywiście chcesz :-)
Nigdzie nie popełniła błędu, rzeczywistość z noworodkiem czy później niemowlakiem wiele weryfikuje. Trzeba wrzucić na luz, mieć świadomość że teksty innych ludzi w stylu "to wszystko kwestia organizacji" są nie prawdziwe, że to że masz w domu balagan, twoje dziecko płacze a ty masz ochotę wyjść i nie wrócić - jest normalne. Że jesteś dobra matką bez względu na wszystko. Że masz prawo czuć się gorzej i że jesteś tylko człowiekiem. A naprawdę ciężko jest w takie proste słowa uwierzyć kiedy całe twoje życie obraca się do góry nogami 🙂
 
reklama
Ja nawet gazowanego nie pije od pozytywnego testu, tak wg to mam taki strach ze coś złe pójdzie jak poprzednim razem jak poroniłam to nawet nic mnie nie bolało. Rozumiecie takie coś? Myślałam ze to straszny ból a wyglądało jak zwykły okres gdybym nie zrobiła testu to bym nie była świadoma tego co się stało . Teraz nie potrafię się cieszyć bo się boje kolejnej straty. Tez tak macie. Czy tylko ja dziwakuje?
Tak, ja tez się cały czas boje, zwłaszcza ze poronienie miałam zatrzymane, po prostu ciąża obumarła, ale mój organizm dalej się zachowywał jakbym była w ciąży…. Gdyby nie wizyta z USG to bym nawet nie wiedziała, ze coś jest nie tak…. Mój organizm tak silnie trzymał ta obumarła ciąże, ze nawet cytotec nie za bardzo pomógł i musiałam mieć łyżeczkowanie :-(
 
Do góry