reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2023

Cześć dziewczyny ponownie :) byłam dzisiaj na wizycie u ginekolog, ekstra babka, zrobiła mi USG, wyszło, że plus minus 6 tydzień, widoczny piękny pęcherzyk prawidłowych rozmiarów, ale na razie brak zarodka, lecz mówiła żeby się nie niepokoić, za tydzień mam mieć wizytę kontrolną. Miałam pobraną cytologie, teraz muszę wykonać badania krwi, moczu, oznaczyć grupę krwi, TSH, na różyczkę, cytomegalie, toxoplazmoze.
Myślicie żeby się nie niepokoić faktycznie, że na razie nie ma widocznego zarodka?
 
reklama
Yyy, what 😅
Nie wracaj tam bo na zawał zejdziesz. Nie wiadomo co taka babeczka wymyśli. A masz dostęp do jakiegoś innego lekarza na NFZ?
na pewno się ktoś na nfz znajdzie, tu miałam blisko dlatego poszłam. Mieszkam w takim miejscu, że wszędzie muszę dojeżdżać więc było mi to na rękę.
Zostanę chyba przy wizytach prywatnych w ramach PZU to i tak wyjdzie mnie dość tanio, bo większość badań mam w pakiecie.
Nie wiem teraz czy się śmiać czy płakać 🫣
 
Cześć dziewczyny ponownie :) byłam dzisiaj na wizycie u ginekolog, ekstra babka, zrobiła mi USG, wyszło, że plus minus 6 tydzień, widoczny piękny pęcherzyk prawidłowych rozmiarów, ale na razie brak zarodka, lecz mówiła żeby się nie niepokoić, za tydzień mam mieć wizytę kontrolną. Miałam pobraną cytologie, teraz muszę wykonać badania krwi, moczu, oznaczyć grupę krwi, TSH, na różyczkę, cytomegalie, toxoplazmoze.
Myślicie żeby się nie niepokoić faktycznie, że na razie nie ma widocznego zarodka?
Byłam na wizycie w 6t2d wg om i też nie było jeszcze zarodka. Pani Doktor powiedziała, że tak może być, żebym również przyszła za tydzień do kontroli i pewnie ciąża jest młodsza. Dlatego spokojnie, za tydzień już powinien u Ciebie być 😉
 
Oki jeszcze mi się przypomniało co do tych pomiarów... W drugiej ciąży dostałam skierowanie na prenetalne na NFZ i pojechaliśmy z mężem a tam Pani do mnie że po co ja mam to skierowanie skoro córka ma taką chorobę genetyczną której nie wykryje się przez USG prenetalne 😱 później przy badaniu zaczęła wymyślać że nie ma kości nosowej (choć ja ją widziałam) podała zawyżony pomiar Przezierność kartkowej i wpisała wysokie ryzyko trisomii 😭 byliśmy z mężem załamani... Powtórzyłam później jeszcze 2x prenetalne prywatnie w innym miejscu i tam lekarzom wszystko wychodziło ok... Testy pappa też wyszły prawidłowe 🤦 fakt synek zmarł w 32tc ale nie miał żadnej trisomii 🤷 więc mam wrażenie że niektórzy lekarze nie mają pojęcia jak ciąża jest stresująca dla kobiet a oni sobie wróżą z fusów przy badaniu 😱
 
Dziewczyny,
W 5 tc bolał mnie brzuch jak na miesiączkę, w 6 tc cały tydzień nie bolał, a od wczoraj znowu czuję takie jakby ciężar w podbrzuszu i ciągnie mnie i kłuje. Nie mam skurczy ani nie krwawie. Czy takie zanikające i wracające bóle w pierwszym trymestrze są normalne? Tak samo piersi: raz bolą że hej, raz wcale a raz delikatnie.
Chyba to normalne bo ja tez tak mam 😉
 
reklama
Jestem w szoku jak czytam Wasze historie o wizytach na NFZ.
Ja też nie wspominam dobrze jedynej mojej wizyty na NfZ w lutym. Na tej wizycie właśnie dowiedziałam, że serce już nie bije. Lekarka była ironiczna i strasznie niemiła. "Pogratulowała" mi, że nie robiłam jeszcze USG piersi. Miała już wypisane skierowania na badania krwi, jak poprosiłam ją o nie to oznajmiła mi, że już mi się nie przydadzą i mi ich nie da..
Dlatego omijam teraz szerokim łukiem.
 
Do góry