Pszczolka38
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2021
- Postów
- 606
Prawdopodobnie od Acardu przynajmniej u mnie tak jest.Wiedziałam że będzie dobrze
Z drugiej strony zastanawiam się skąd te nieszczęsne krwiaki się robią
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Prawdopodobnie od Acardu przynajmniej u mnie tak jest.Wiedziałam że będzie dobrze
Z drugiej strony zastanawiam się skąd te nieszczęsne krwiaki się robią
No i bardzo dobra wiadomość!!Właśnie wróciłam do domu. Bardzo Wam dziękuję za trzymanie kciuków.
Z maluchem na szczęście wszystko w porządku Zrobił mi się znowu krwiak stąd krwawienia, ale powiem Wam że w szpitalu prawie zawału dostałam bo poszłam do kibelka i wypad ze mnie spory skrzep myślałam że to już koniec
A odstawili Acard czy dalej masz brać ???Prawdopodobnie od Acardu przynajmniej u mnie tak jest.
Tak mam odpoczywać i na razie odstawiam acard.No i bardzo dobra wiadomość!!
Lekarz kazał odpoczywać? Dał Ci jakieś rady?
Mam chwilowo odstawić.A odstawili Acard czy dalej masz brać ???
Wielka ulga!Prawdopodobnie od Acardu przynajmniej u mnie tak jest.
Tak biorę heparynę 0.6Wielka ulga!
Czy oprócz acardu bierzesz heparynę?
na spokojnie. To będą świeże wynikiDziewczyny które już wykonywaly badania do ginekologa te pierwsze ... Jak.musliscie czy jak je zrobię tydzień szybciej to nie będzie za szybko ... Chciałam żeby morfologia wyszła mi w miarę dobrze ( biorę accofil i wychodzą różne kwiatki w niej ) dlatego chciałam zrobić przed zastrzykiem ... Wypada we wtorek a tydzień później w poniedziałek mam wizytę i zastanawiam się czy to nie będzie za szybko
Pszczółko, tak się cieszę . Uważaj na siebie dziewczyno.Właśnie wróciłam do domu. Bardzo Wam dziękuję za trzymanie kciuków.
Z maluchem na szczęście wszystko w porządku Zrobił mi się znowu krwiak stąd krwawienia, ale powiem Wam że w szpitalu prawie zawału dostałam bo poszłam do kibelka i wypad ze mnie spory skrzep myślałam że to już koniec
Pszczółka super wieści uważaj na siebie...
Wiem wiem koniec chojrakowania leżę i odpoczywam.Pszczółko, tak się cieszę . Uważaj na siebie dziewczyno.
Ja w nocy chyba udaru dostanę przed jutrzejszym pierwszym USG :/ Mam huśtawki od mega nadziei do totalnego pesymizmu. Objawów nadal zero :/ No nic, jutro będzie wiadomo.