Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oczywiście. Już się nie mogę doczekać.
A tutis nasz pięknie sunie po śniegu
Powiem Ci ze dla mnie to jest najlepszy trening , pchanie wózka przez śnieg, a jeszcze pod górkę, hohohou nas tyle śniegu ze może tylko sanki by dały radę. Wczoraj cały dzień sypało bez przerwy dopiero teraz przestało. W sobote nie było grama śniegu. Jutro miałam na szczepienie jechac Ale chyba przełożę za tydzień
dzisiaj w godzinę spaceru pękło 656kcal 
Powiem Ci ze dla mnie to jest najlepszy trening , pchanie wózka przez śnieg, a jeszcze pod górkę, hohoho
Zdjęcie nie oddaje sytuacji, ale śniegu było mocno nad kostki
u nas naprawdę nie da się wyjśćPowiem Ci ze dla mnie to jest najlepszy trening , pchanie wózka przez śnieg, a jeszcze pod górkę, hohoho
Zdjęcie nie oddaje sytuacji, ale śniegu było mocno nad kostki
śniegu jest po kolana, dosłownie, do tego zamarznięty, tam gdzie odśnieżone to są takie lodowe koleiny po traktorze, że jak wyszłam to modliłam się, zeby sobie nóg nie połamać, do tego pług (tzn leśnicy, którzy drewa wycinają) torując chłopakom drogę do wyrębu zasypuje nam bramę i furtkę ale takie to klimaty na wsi
To taka historia jak sławetny filmik na YouTubie "domek w Karkonoszach", jak nie znacie polecam do posłuchaniau nas naprawdę nie da się wyjść
no chyba że dzieciaczki się bardzo nudzą bez zabawek to wtedy jest gorzej.
Ja sobie odpuszczę, po 1 mam przeciwciała, jakimś cudem to przeszłam mimo iż siedzę na wsi i się z domu praktycznie nie ruszam (przed ślubem 2 tyg miałam zapalenie zatok z odcięciem zmysłów smaku i powonienia) to myślę że może wtedy. Po 2 za kilka miesięcy zaczniemy starania o rodzeństwoZazdroszczę śniegu, dziewczyny
Tutaj w Hiszpanii to tylko leje i leje ehhh
Chciałam się podzielić czymś jako że mój potomek właśnie zaczął się przewracać z brzuszka na plecy. Zauważyłam że on bardziej trenuje swoje ciało jak nie ma żadnych zabawek wokół tj. w łóżeczku. Na macie ma pełno zabawek i wtedy głównie na nich się skupia, a nie na badaniu możliwości swojego ciała. Dlatego polecam Wam spróbować ograniczyć zabawki wokół, może u Was będzie podobnie jak u mnie. Spróbować nie zaszkodzi
Gorący temat i, mam nadzieję, nie wywołam burzy: zamierzacie się szczepić na COVID jak będzie można? A jeśli tak/nie to dlaczego?
Ja miałam mieszane uczucia, a teraz jeszcze bardziej, bo nie do końca wiadomo jak na szczepionkę reaguje organizm kobiety karmiącej...
a po 3 nigdy się nawet na zwykłą grupę nie szczepiłam więc trudno powiedzieć jak bym zareagowała. Nie mniej jednak jak już zaszczepią wszystkich ważniejszych to może i podejdę do tematu, zależy kiedy to będzie, ta nasza kolej Ja sobie odpuszczę, po 1 mam przeciwciała, jakimś cudem to przeszłam mimo iż siedzę na wsi i się z domu praktycznie nie ruszam (przed ślubem 2 tyg miałam zapalenie zatok z odcięciem zmysłów smaku i powonienia) to myślę że może wtedy. Po 2 za kilka miesięcy zaczniemy starania o rodzeństwo
W laboratorium diagnostyka poprosiłam o badanie na przeciwciała igm i igg, pielęgniarka zapytała czy chce wiedzieć czy przeszłam czy aktualnie przechodzę, powiedziałam że chce sprawdzić czy przechodziłam i wybrała odpowiednie oznaczenie, zapłaciłam niecałe 60zł. Nazwy dokładnej nie pamiętam
O to nie widziałam ze tak nie wiele to kosztuje. Nawet z ciekawości można zrobić hehW laboratorium diagnostyka poprosiłam o badanie na przeciwciała igm i igg, pielęgniarka zapytała czy chce wiedzieć czy przeszłam czy aktualnie przechodzę, powiedziałam że chce sprawdzić czy przechodziłam i wybrała odpowiednie oznaczenie, zapłaciłam niecałe 60zł. Nazwy dokładnej nie pamiętam
