Lipcowe Mamy 2020r

[Martitta88]

Heyy dziewczyny my po USG bioderek mam takiego fajnego lekarza ze w cenie po kryjomu zrobił jeszcze usg brzuszka i naszego krwiaka podokostnowego takze wszystko wporzadku uff no ale nasze szczepienie odklada się z dnia na dzień bo mlody kataru dostal a ja nie chce ryzykować. Nasz klusek wazy 6kg przy 9 tygodniach chyba waga ok lecz z daniem lekarza troszkę za dużo. No ale taka jego uroda. Hehe stale na cycu czasami więcej mleka czasami mniej ale ciągle cyc i jestem mega z siebie dumna pomimo ciągłej pracy i stresu ( własna firma) to i tak jestem zadowolona

Mi lekarz powiedział że jeżeli tylko na piersi jest dziecko to nie ograniczać jedzenia choćby miał Mały ważyć tonę

 

[Pralinka2020]

Heyy dziewczyny my po USG bioderek mam takiego fajnego lekarza ze w cenie po kryjomu zrobił jeszcze usg brzuszka i naszego krwiaka podokostnowego takze wszystko wporzadku uff no ale nasze szczepienie odklada się z dnia na dzień bo mlody kataru dostal a ja nie chce ryzykować. Nasz klusek wazy 6kg przy 9 tygodniach chyba waga ok lecz z daniem lekarza troszkę za dużo. No ale taka jego uroda. Hehe stale na cycu czasami więcej mleka czasami mniej ale ciągle cyc i jestem mega z siebie dumna pomimo ciągłej pracy i stresu ( własna firma) to i tak jestem zadowolona

nasza mała też 6 kg 9 tygodni dziś, ale nikt nam nie mówił, że za dużo

 

[limonka27]

A kiedy jego waga nie przeszkadza mam sąsiadkę i jej mala ma 9 miesiecy a wygląda tak jak nasz mlody tylko ze ona to juz lata cos tam gada no normalnie miniaturka hehe a nasz olbrzym

 

[limonka27]

Nasz mały olbrzym

 

[Martitta88]

Rzeczywiście wygląda na dużego ale nie tyle grubiutkiego co ogólnie dojrzałego. A ile mierzy?

 

[Maria_0701]

Cześć dziewczyny,
bardzo ładne zdjęcia Waszych bobasków

U mnie z kolei inny temat...
Pamiętam, że któraś z Was pisałaś, że dziecko nie lubi jeździć /spać w gondoli. @AsiaPelasia czy to nie Ty przypadkiem byłaś?
Czy któraś z Was może też ma/miała ten problem, że dzidziuś nie chce być w gondoli?
U nas Miruś protestuje cały czas, jeżeli odkładamy go z chusty do gondoli to max 30-40 minut potrafi dospać, ale raczej 20-30. Jeśli kładę go najedzonego, w dobrym humorze, to zaczyna protest za 5–10 minut jest już coraz zimniej i nie mogę cały czas dostawać go z wózka na ręce/do chusty. Oczywiście dostaję, ale jak będzie dalej... (już oglądam kurtki do noszenia...). Ale naprawdę chciałabym moć spacerować z wózkiem też.
Czy mogłybyście coś poradzić z doświadczenia?

 

[AsiaPelasia]

Super dzidzie dziewczyny!!

Tak, Maria- u nas bez zmian, w wózku mały wytrzymuje ok. 5 minut, nie ważne czy jest w dobrym humorku, najedzony itd. potrafimy teraz wiązać chustę i chyba przy niej zostaniemy- najwyżej też kupię kurtkę na 2 i tak będziemy spacerować aż nie kupimy spacerówki czyli jakoś za 2 miesiące myślę- już oglądałam takie, które się rozkładają na całkiem płasko chyba, że macie jakieś sztuczki, które się u was sprawdziły

 

[Pralinka2020]

Super dzidzie dziewczyny!!

Tak, Maria- u nas bez zmian, w wózku mały wytrzymuje ok. 5 minut, nie ważne czy jest w dobrym humorku, najedzony itd. potrafimy teraz wiązać chustę i chyba przy niej zostaniemy- najwyżej też kupię kurtkę na 2 i tak będziemy spacerować aż nie kupimy spacerówki czyli jakoś za 2 miesiące myślę- już oglądałam takie, które się rozkładają na całkiem płasko chyba, że macie jakieś sztuczki, które się u was sprawdziły

u nas pomaga szumiś i podnoszenie materacyka do pozycji bardziej siedzącej, szczególnie u dzieci, któym się ulewa to pomaga i nie nosimy dzidzi jak płacze tylko przystajemy uspokajamy i znów do wózka, a jak był słąbszy moment to wychodziliśmy tylko koło domu i jak się bardzo darła to po prostu wracaliśmy do domu i po jakichś dwóch tygodniach walki jej przeszło i teraz śpi w wózku cały spacer

 

[Martitta88]

Nasz też coraz lepiej znosi. Wcześniej ciągle płakał w wózku a teraz już potrafi przespać 2 godziny w wózku ale to zależy od dnia. My nic specjalnego nie robiliśmy. Po prostu samo przyszło także może u Was, dziewczyny, też przyjdzie z czasem. Nie poddawajcie się i próbujcie nadal. Trzymam kciuki

 

[karolaka88]

Nasz to lubi wozek poza tym chodze sama na spacery wiec nie ma opcji zebym go przy jakims kryzysie wyjmowala i niosla. Wtedy po prostu przyspieszamy - On to lubi i dziala
My wczoraj sie szczepilismy - cala sie upocilam ze stresu, ale Pani pielegniarka bardzo sprawnie zalatwil sprawe. Bylo potem troche marudzenia, ale przeszlo. A no i mamy 6 i pol tygodnia i wazymy 4700g☺