Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona.
Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie.
Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc.
Zrób, co możesz.
nigdy się tak nie zachowywałam, mąż był w szoku, a ja mialam na tyle samokontroli, że go po prostu przeprosiłam, bo aż mi się głupio zrobiło [emoji14] naprawde nigdy nie jestem czepialska, a tu takie jakieś rogi mi wyszły
chociaż nie wiem jak bo nie widać tego, jem co prawda częściej ale mniejsze porcje. W środę (10+0) będę miała wizytę, miałyście wtedy jeszcze usg dopochwowe czy już przez brzuch? Bo nie wiem czy mojego już brać, bo chce go wziasc jak będzie już usg przezbrzuszne 
